47 odpowiedzi w tym temacie

[Dager]

Kolejne dwa obrazy FOBOSA uzyskane z pokładu europejskiej sondy MARS-EXPRESS. Tym razem widzimy ciemną sylwetkę tego miniaturowego księżyca na tle pokrytej kraterami powierzchni Marsa.

[Dager]

Podobnie jak w przypadku ziemskiego Księżyca, również dwa marsjańskie księżyce - Fobos i Dejmos powodują częściowe zaćmienia Słońca. Dla marsjańskiego obserwatora obserwującego tarczę Słońca, takie zaćmienie - z racji niewielkich rozmiarów kątowych - będzie w rzeczywistości szybkim "tranzytem", czyli przejściem księżyca na tle słonecznej tarczy. Inny obserwator patrzący z wysokości orbity wokół marsjańskiej, będzie widział cień księżyca, przemieszczający się po powierzchni planety. Na jednym z wielu zdjęć niedawno wykonanych kamerą sondy Mars-Express, zlokalizowano cień Fobosa, widoczny na powierzchni planety niedaleko miejsca lądowania łazika MER "Spirit". Eliptyczny kształt cienia wynika z faktu, że sylwetka Dejmosa jest rzutowana na powierzchnię globu pod małym kątem.

[Dager]

9 stycznia tego roku sonda ESA Mars Express kolejny raz przelatywała blisko FOBOSA. Z odległości 100km kamera HRSC wykonała serię zdjęć, których rozdzielczość sięga 4 metrów na piksel! Są to jak dotąd chyba jedne z najlepszych zdjęć tego marsjańskiego, miniaturowego księżyca. Zdjęcia obejmują rejon południowego bieguna (S) oraz planowane miejsca lądowania rosyjskiej sondy FOBOS-GRUNT, której start planowany jest na pierwszą połowę listopada.


Schemat bliskiego przelotu obok Fobosa sondy Mars-Express 9 stycznia 2011.


Zbliżenie uzyskane kamerą HRSC. W ramce zaznaczono obszar powiększony na zdjęciu niżej. Literą "S" zaznaczono położenie bieguna księżyca.


Powiększony fragment, na którym zaznaczono krater o średnicy ok. 50m oraz wystającą skałę, szeroką u podstawy na 65m.


Miejsca planowanych lądowisk rosyjskiej sondy Fobos-Grunt, która ma pobrać i dostarczyć na Ziemię próbki gleby Fobosa. W tej trudnej operacji ma być między innymi użyty "CHOMIK" - zminiaturyzowane urządzenie wiertnicze polskiej konstrukcji.

Więcej szczegółów oraz zdjęć w oryginalnej rozdzielczości na blogu ESA:
http://webservices.e...log/post/7/1317

[Maczu Pikczu]

Dla mnie ten "lód" wygląda bardziej na metal albo jakieś inne tworzywo. Czyżby rzeczywiście Fobos był bazą obcych?

[BrainCollector]

Ale serio. W pierwszym poście drugie (ostatnie) zdjęcie wygląda jak render komputerowy. Nie przecze, że tekstura jest prawdziwa ale cały obraz to render. A dla czego ? Na najbardziej stronych brzegach widać charakterystyczne rozmycia na modelu 3d wynikające ze zbyt małej ilości pikreli na poszczególnym poligonie i zamiast powierzchni np. 100x100px na poligon jest 20x80 i dla tego jest rozmyty tylko w jedną stronę (jakby ktoś pociągając palcem po świerzym rysunku rozmył obraz) a spowodowane jest to przez złe rozmieszczenie mapy uv. I jeszcze raz mówię, rana tekstura może być prawdziwa ale jest nałożona na model i przerenderowana aby oddać rzeczywisty kształt tego satelity. Jak ktoś nie rozumie to mogę zrobić render i pokazać o co mi dokładnie chodzi.

Użytkownik shortez edytował ten post 23.01.2011 - 15:23

[zygix]

What4? Pierwszy post ma 3lata.Render czy nie render,ale gołym okiem widać,że jest nałożone na model.
Ale serio.Co do ''CHOMIKA''.

Centrum Badań Kosmicznych (CBK) buduje specjalny chwytak, który pobierze próbki z Fobosa - największego księżyca Marsa. CHOMIK będzie częścią misji Phobos-Grunt, której start planowany jest na listopad 2011 roku.

Penetrator CHOMIK to instrument, które "przegryzie" się przez powierzchnię Fobosa - największego księżyca Marsa. Urządzenie to będzie tak zaprojektowane, że będzie w stanie pobrać próbkę nawet w przypadku natrafienia na lite i zwarte podłoże. Umowa weszła w życie 2 kwietnia 2010 roku. Start misji planuje się obecnie na listopad 2011 roku. Jeśli wszystko się powiedzie to w 2014 roku na Ziemię powrócą próbki zebrane przez CHOMIKa.


Polski instrument CHOMIK - część urządzenia / Credits - CBK PAN

[zygix]

Za kilka dni startuje rosyjska misja Fobos Grunt, której celem jest zbadanie powierzchni większego księżyca Marsa. Co ciekawe – na pokładzie sondy znajdzie się też polski CHOMIK.
CHOMIK nie jest jednak sympatycznym gryzoniem, lecz penetratorem geologicznym, który powstał w Laboratorium Mechatroniki i Robotyki Satelitarnej Centrum Badań Kosmicznych PAN. Jego zadaniem jest wgryzienie się w powierzchnię Fobos i pobranie próbki księżycowego gruntu.

Fobos-Grunt będzie miał też na swoim pokładzie pierwszą chińską sondę marsjańską Yinghuo 1, która ma orbitować wokół Czerwonej Planety, a także bardzo interesujący eksperyment nazwany Phobos LIFE. Jest to mały (wielkości mniej więcej krążka hokejowego) cylinder zawierający cały szereg ziemskich organizmów – bakterii, nasion roślin, a nawet miniaturowe zwierzęta – należące do bezkręgowców niesporczaki (tardigrada).

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, życie w kapsule Phobos LIFE spędzi trzy lata na kosmicznej podróży. Eksperyment ten ma na celu sprawdzenie czy podstawowe formy życia są w stanie przetrwać taką wycieczkę, a tym samym czy życie mogło się przenosić między planetami na przykład na powierzchni meteorytów.

geekweek.pl

[Dager]

Rakieta Zenit 2SB z sondą Fobos-Grunt startuje dziś wieczorem o godzinie 20:16:03! Rakieta nośna od dwóch dni jest przygotowywana na stanowisku startowym nr 45/1 w Bajkonurze.



Ps. Skorygowałem godzinę startu na czas zimowy, czyli o godzinę później - 21:16:03 CET.

[Dager]

Dla zainteresowanych misja Fobos-Grunt podaję link do transmisji Live z Bajkonuru. Start zaplanowany jest za kwadrans.

http://www.tsenki.co...dcast/live1.php

[ImpacT]

Strona niestety nie wyrobiła, a innej nie mogę znaleźć.. A szkoda, potem to już nie bedzie live

[Dager]

Ano zacięła się. Miałem podgląd zapasowy na stronę Spaceflight Now i tam dało się obejrzeć ten nocny start. Widać było niewiele i krótko, bowiem dość szybko rakieta zamieniła się w malejący, świetlny punkt. Słychać było jedynie komunikaty o stabilnej pracy silników i najczęściej powtarzaną frazą była: "paliot normalnyj." Fobos-Grunt ze stopniem rakietowym "Fregat" jest już na orbicie parkingowej z której później wystartuje na właściwą trajektorię, prowadzącą do Marsa. Na razie jest OK.

Pięć minut przed północą nastąpi odpalenie silnika stopnia Fregat na 570s, celem podwyższenia apogeum orbity do wysokości 4159km. Dwie godziny później silnik zostanie włączony ponownie, tym razem na 441s. Po tym manewrze Fobos-Grunt wejdzie na orbitę heliocentryczną i wtedy zostanie odrzucony opróżniony z paliwa zewnętrzny zbiornik stopnia Fregat. Jak przebiegły te manewry dowiemy się jutro.

[~pleyades]

Wygląda jakby jakiś duży łazik jeździł po powierzchni, bo podejrzewam że te wszystkie rowki nie powstały w sposób naturalny.

[Dager]

Pojawiły się pierwsze problemy!

Fobos_Grunt utknął na podwyższonej orbicie, gdyż nie powiódł się drugi zapłon silnika stopnia Fregat. Być może ma to związek z nieprawidłowym działaniem systemu orientacji przestrzennej pojazdu. Zobaczymy, jak sytuacja rozwinie się w kolejnych godzinach.

[zygix]

I jak Dager wiadomo coś?

[Dager]

Na razie, pod uwagę brane są różne opcje, najważniejsze to błąd oprogramowania - który można skorygować i przesłać dane do pokładowego kompa sondy, lub mechaniczna usterka, która w tych warunkach nie jest do naprawienia.
Chodzi o to, że na orbicie wstępnej, sonda nie potrafiła zmienić orientacji. Po wejściu na wstępną orbitę, jej czujniki (startrackery) były zorientowane na Słońce. Potem program przewidywał obrócenie sondy do pozycji, w której startrackery zlokalizują wyznaczone gwiazdy odniesienia, dla prawidłowego wykonania manewru silnikowego. Sonda nie potrafiła tego wykonać, dlatego program nie wydał komendy zapłonu silnika. Tak to z grubsza wygląda.

W poprzednim poście pomyliłem się, pisząc, że Fobos-Grunt wykonał pierwsze podniesienie wstępnej orbity. Okazuje się, że nie było żadnego uruchomienia silnika stopnia Fregat i sonda wciąż znajduje się na niskiej orbicie wstępnej. Jest trochę czasu na analizę sytuacji. Ponieważ rozłożyły się panele baterii słonecznych, nie ma zagrożenia szybkiego wyczerpania akumulatorów (bez tego napięcia wystarczyło by tylko na 3 dni). Pojawiła się tez informacja o wykonaniu w najbliższych godzinach krótkiego testu silnika stopnia Fregat, by się upewnić, że on sam nie jest przyczyną zaistniałej sytuacji.

Niejako przy okazji, przetłumaczyłem z rosyjskiego krótki tekst o pechu, jaki od wielu lat prześladuje Rosjan na polu badań planety Mars.

W dziedzinie badań Marsa radziecką/rosyjską kosmonautykę od początku prześladował pech. Trwa to od października 1960r do dziś - czyli 50 lat! Z dziewiętnastu wysłanych przez Rosjan marsjańskich sond badawczych, cztery uległy zniszczeniu w wyniku awarii rakiet nośnych na etapie wznoszenia, dalsze cztery pozostały na orbicie wstępnej i potem spłonęły w atmosferze z powodu awarii górnych stopni, z trzema sondami utracono łączność, nim dotarły do celu, jedna nie zdołała wejść na orbitę wokół Marsa, zaś pozostałe sześć wypełniły program lotu jedynie częściowo. Ostatni przypadek sondy Fobos-Grunt nie doczekał się jeszcze finału.
Oto kronika radzieckich prób wysłania bezzałogowych sond marsjańskich:

10.10.1960 - 1M nr 1 - awaria rakiety Mołnia na etapie pracy 3 stopnia
14.10.1960 - 1M nr 2 - awaria rakiety Mołnia na etapie pracy 3 stopnia
24.10.1962 - Sputnik 22 (2MB-4 nr 3) – awaria 4 stopnia rakiety Mołnia, sonda nie osiągnęła docelowej orbity i spłonęła w atmosferze.
01.11.1962 – Mars 1 (2MB-4 nr 4) – łączność z sondą utracono 21.03.1963, 18.06.1963 minęła Marsa w odległości – 165.000km.
04.11.1962 – Sputnik 24 (2MB-3 nr 1) – awaria 4 stopnia rakiety Mołnia, sonda nie weszła na tor lotu w kierunku Marsa.
30.11.1964 – Zond-2 (3MB-4A nr 2) – w kwietniu 1965 utrata łączności z sondą, która 6.08.1965 minęła Marsa w odległości – 1500km.
27.03.1969 – M-69 nr 521 – awaria rakiety Proton-K na etapie pracy 3 stopnia.
02.04.1969 – M-69 nr 522 – awaria rakiety Proton-K na etapie pracy 1 stopnia.
10.05.1971 – Kosmos-419 (M-71- nr 170) – awaria 4 stopnia rakiety Proton-K, sonda nie osiągnęła docelowej orbity heliocentrycznej.
19.05.1971 – Mars-2 (M-71 nr -171) – 27.11.1971 sonda weszła na orbitę wokół Marsa, tego samego dnia oddzieliła się od niej kapsuła, która osiągnęła powierzchnię planety, lecz nie udało się dostatecznie wyhamować jej prędkości i kapsuła uległa rozbiciu.
28.05.1971 – Mars-3 (M-71 nr 172) – 2.12.1971 sonda weszła na orbitę wokół Marsa i tego samego dnia oddzieliła się od niej kapsuła, która miękko opadła na powierzchni Marsa. Urządzenia kapsuły działały, lecz po 20 sekundach z nieznanych przyczyn łączność z uległa przerwaniu.
21.07.1973 – Mars-4 (M-73 nr 52S) – 10.02.1974 nie powiódł się manewr wprowadzenia sondy na orbitę wokół Marsa.
25.07.1975 – Mars-5 (M-73 nr 53S) – 12.02.1974 sonda weszła na orbitę wokół Marsa.
05.08.1973 – Mars-6 (M-73 nr 50P) – 12.03.1974 sonda przeleciała w pobliżu Marsa, od niej oddzieliła się kapsuła, która dotarła do powierzchni planety, lecz łączność z nią utracono.
09.08.1973 – Mars-7 (M-73 nr 51P) – sonda przeleciała w pobliżu Marsa, lecz kapsuła która się od niej oddzieliła, nie osiągnęła marsjańskiej atmosfery i poleciała w odległe rejony US.
07.07.1988 – Fobos-1 (1F nr 101) – 01.09.1988 łączność z sonda utracono.
12.07.1988 - Fobos-2 (1F nr 102) – 29.01.1989 sonda weszła na orbitę wokół Marsa. 27.03.1989 łączność z sondą została utracona. Lądowania na Fobosie nie zrealizowano.
16.11.1996 – Mars-96 (Mars - 8 ) – awaria 4 stopnia rakiety Proton-K, sonda nie weszła na docelowa orbitę heliocentryczną.
08.11.2011 – Fobos-Grunt – problemy z odpaleniem silnika 3 stopnia (Fregat) rakiety Zenit.


Źródło: http://www.novosti-k...tent/news.shtml