Skocz do zawartości


Zdjęcie

Miłość, czy istnieje takie zjawisko?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
64 odpowiedzi w tym temacie

#16

Hunter.
  • Postów: 302
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Ja powiem tak. Miałem kiedyś przyjaciółkę(w zasadzie mam dalej) i w pewnym momencie zrozumiałem że czuje do niej coś więcej. Wiesz znaliśmy się od przedszkola. Bałem się strasznie że jak jej powiem to nie bedziemy przyjaciółmi, wiesz kumple mi odradzali. Ale poszedłem na żywioł,powiedziałem co i jak. No i to co mogę ci powiedzieć to tyle że jestem z nią od roku w związku i bardzo dobrze nam się układa. Temat jest troszeczkę nie pasujący do tego forum ale cóż, trudno sie nie podzielić poglądami i wymianą racji,kiedy ktoś jest w potrzebie. Powodzenia! :)

#17

Sante.

    Veritas odit moras

  • Postów: 305
  • Tematów: 84
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Dziękuję. Wiesz ale koleżanka, powiedziała mi że powinieniem powiedzieć jej otwarcie co o o Tym sądzę i powiedzieć otwarcie o swoich uczuciach. Tylko własnie ta obawa. Czy nie zniszczę tym wszystkiego?



#18

Hunter.
  • Postów: 302
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Kolego musisz spróbować. Jak sie uda to będziecie obydwoje szczęśliwi, a jak nie to nie będziesz sobie robił niepotrzebnej nadzieji . A jeśli wcale nie spróbujesz to sie bedziesz cały czas zastanawiał.

P.S.

Chyba otworzę biuro porad miłosnych "Hunter" Hehe:)

Użytkownik Hunter edytował ten post 22.03.2008 - 16:38


#19

Sante.

    Veritas odit moras

  • Postów: 305
  • Tematów: 84
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

biuro porad miłosnych? powiem Ci zaryzykuj :)) :D dziękuję naprawdę zrobię to na pewno. Dla swojego dobra i ogółu. W szczególności forumowiczów :))



#20

Hunter.
  • Postów: 302
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Nie zapomnij się pochwalić rezultatem:)

#21

Sante.

    Veritas odit moras

  • Postów: 305
  • Tematów: 84
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Wiem. Wiem. Dlatego czekam na to że bedziecie poruszali ten temat co jakiś czas. A ja napewno powiem Co i jak. Tak samo TY Hunter pochwaslisz się z działalności biura tak :)) ?



#22

Hunter.
  • Postów: 302
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Heh z tym biurem to był taki żarcik. Ale jak już powiesz tej dziewczynie co do niej czujesz to pochwal nam się :)

#23

dusieqq.
  • Postów: 84
  • Tematów: 8
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

miłość jak najbardziej istnieje
dla mnie miłość jest uczuciem i osobą
np. weźmy mnie moim namacalnym dowodem na istnienie miłości jest moja dziewczyna. oczywiście tu bym się rozwijał jaka jest ona ach i och ale oszczędzę wam tego, nie chce wam psuć głowy :P
chodzi o to że jeżeli czujesz miłość do innej osoby a znacie się już dobrze to nic nie stoi na przeszkodzie bo od znajomego do ukochanego dzieli parę kroków. chociaż jest ten jeden porządny minus bo od znajomego do wrogo nastawionego jest jeszcze bliżej. Musisz ją zrozumieć (to niewykonalne) przynajmniej w połowie dowiedzieć się co ona czuje, czy prosperuje na dalszą przyjaźń czy chciała by zrobić krok do przodu. Może być też taki ślizg że będziesz się obawiał i jej nie powiesz a ona od czekania na ciebie znajdzie sobie innego i o złamane serce.
Wezmę na przykładzie znowu siebie.
Mam przyjaciółkę znamy się hmmm od 2 lat. W jej urodziny chciałem jej powiedzieć jej co czuje, lecz uprzedził mnie mój najlepszy przyjaciel z czego się tak czy inaczej cieszę doszedłem do wniosku że mu bardziej jest potrzebna miłość niż mi, są ze sobą już aktualnie półtora roku i nie przeszkadza mi to że ona woli go niż mnie
w końcu oboje są szczęśliwi a rolą przyjaciela jest uszczęśliwienie swoich przyjaciół :)
chodzi mi o to że gdy się zdecydujesz upewnij się że nie jest za późno
powodzenia !

#24

psycholix.
  • Postów: 31
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ktoś tu wspomniał o "wzajemności" i właśnie z tą wzajemnością jest największy problem, bo nigdy nikt z nas nie wie czy druga osoba odwzajemnia do nas to samo uczucie, dla tego też nie masz pojęcia czy Ona z tobą będzie szczęśliwa jeżeli odejdzie od tego "złego", sam kiedyś byłem w bardzo podobnej sytuacji, niestety w moim przypadku potoczyło się wszystko nie tak jak ja tego chciałem, było to dla mnie ogromnym ciosem, bo bardzo mi na Niej zależało, niestety ludzie przez całe życie uczą się na błędach, dla tego też mogę Tobie jedynie poradzić abyś wziął się w garść i powiedział dla niej co do niej czujesz nie bawiąc się w żadne podchody. Na koniec powiem tyle, że z doświadczenia wiem, że warto to powiedzieć szybko, zanim będzie za późno i znajdzie innego.


Pozdrawiam...


Dzięki miłości człowiek może rozwiązać ogólny problem swego istnienia - przezwyciężyć uczucie osamotnienia.


Erich Fromm (1900 - 1980)

#25

NO_NAME.
  • Postów: 614
  • Tematów: 1
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

miłość to wynik działania chormonów, co jest dla mnie powodem do zadowolenia, gdyż to dowód że i zwierzęta mogą ją odczuwać. lecz to że możemy ją wytłumaczy w naukowy sposób nie zmienia faktu iż jest cudem :) błędem jest doszukiwania się dowodu na istnienie Boga w zjawiskach których nie jesteśmy w stanie pojąć-on jest przecież wszędzie wokół nas, właśnie w fizycznych zjawiskach, zbadanych co do joty oraz w ich genialnej prostocie. choć atom, jego budowa i istnienie są oczywiste, nie zmnienia to faktu że jest genialnym tworem a jego właściwości to wynik niskończonej inteligencji zawsze istniejącej wokoło nas. to jest Bóg. w tych chormonach właśnie :)

#26

Sante.

    Veritas odit moras

  • Postów: 305
  • Tematów: 84
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

I jestem z powrotem. Wiecie co? Doszedłem do pewnego wniosku. Zostawię to tak jak jest, chyba. Wolę odejść ze spuszczoną głową a nie stać się ofiarą w tej bitwie. Po prostu myślę iż tak będzie lepiej, bynajmniej dla Niej (choć sądzę że nie długo bo przejedzie się na tym skur****, ale nie życzę tego dla Niej). Wiecie, normalne zrobił bym to ale nie wiem czy jest sens rujnowania komuś życia? Niby układa się im, życzę im tego ale po prostu nie chcę odegrać roli tego "ZŁEGO".......

Odejdę z bronią w ręku ale zawsze ze świadomym wyborem....



#27

Goccolo.
  • Postów: 92
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

...i do końca życia będziesz się zastanawiał "a co by było gdyby?".
Możesz tracić prawdziwą miłośc, ale to Twój wybór.

#28

Hunter.
  • Postów: 302
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

...i do końca życia będziesz się zastanawiał "a co by było gdyby?".
Możesz tracić prawdziwą miłośc, ale to Twój wybór.


Kolega mądrze mówi :D

#29

Sante.

    Veritas odit moras

  • Postów: 305
  • Tematów: 84
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Wiesz możliwe ale nie chcę przez siebie spieprzyć komuś życia. Wolę sam cierpieć niż patrzeć na jej cierpienie...



#30

Goccolo.
  • Postów: 92
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Heh to co Ty ułomny jesteś że od razu ma z Tobą cierpieć?
Daj z siebie wszystko żeby było Wam razem dobrze. Wtedy nie będzie mogła mieć do Ciebie pretensji. Ani Ty do siebie. Kurde człowieku aż się zdenerwowałem :) Jak masz szansę to ją wykorzystaj, nie każdy ma tyle szczęścia. Zresztą to nie tylko Twoja decyzja, jeśli macie być ze sobą to podejmiecie ją wspólnie. I oboje będziecie za swój związek odpowiedzialni.


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych