SRS ucieczka z systemu to ciężka sprawa bo WYMAGA ODWAGI I WIARY W SIEBIE - w to że jeśli sobie coś wymyślisz to się spełni i będzie działać. Nie widzę tu nic z egoizmu, zresztą fakt że się nie obrażam i nie denerwuję mówi sam za siebie w tej kwestii. Przypominam Ci że ja też mam bliskich etc. i NIKT NIE MUSI być w systemie żeby ich utrzymać.
Olewam czasem jakieś drzewko ale nie ludzi - wyciągam rękę do urabianych przez system, ale nie możesz wymagać żebym prowadził każdego za rączkę tłumacząc mu strony (chociaż czasem to robię). Niestety system jest od setek tysięcy lat i tylko nieliczni mają dość siły, dyscypliny i odwagi żeby choć szczątkowo skumać o czym mówię.
To zabawne widzieć niektóre skostniałe jednostki miotające się na tym forum zamiast w muzeum, ale wszechświat ma do siebie to że kocha różnorodność. Wielką radością dla mnie będzie gdy wszyscy sceptycy zobaczą co naprawdę potrafi człowiek i jaka jest nasza prawdziwa historia, a to już niedługo.
p.s. stary już jestem, w ogóle kiedyś pisało się razem:)
