Uff, przepraszam, że mnie tak długo nie było, ale sami wiecie - 8 Marca była Manifa - trzeba było naostrzyć nóż, ogolić głowę, uprasować dres, poszukać kamieni, zrobić transparent, kupić goździki dziewczynie i bilet do Warszawy. Hahaha
Niektórzy to sie nawet za mną stęsknili.
A tak na poważnie - tak sobie dziś przejrzałem ten temat i doszedłem do wniosku, że źle zinterpretowaliście moje słowa, a może raczej ja źle napisałem. Nie jestem za tym aby wprowadzić w Polsce coś na wzór szariatu, że za samo złapanie pederasty od razu stryczek. Chodziło mi raczej o tych fanatyków, lewicowców, którzy chcą wynosić homoseksualizm na szczyt, którzy chcą uczynić go wzorem do naśladowania, czymś "ludzkim" i normalnym. Normalni (?) homoseksualiści, którzy nie afiszują się tym jacy są, nie obmacują się i całują gdzie popadnie - w parkach, kinach, muzeach etc. Okey. Tacy mogą sobie żyć, bo w zasadzie nie stanowią większego zagrożenia dla reszty społeczeństwa.
Ktoś kilka postów poniżej pisał, że homoseksualiści nie narzucają innym swojego stylu bycia. W Polsce może nie jest to tak widoczne, gdyż duży wpływ na Naszą mentalność ma chrześcijaństwo i jego moralność. Ale np. na Zachodzie Europy, gdzie wartości chrześcijańskie są marginesem, aktywiści w lewicowych mediach - gazetach, telewizji czy radiu, próbują przebić taki model lewicowej rodziny - dwie mamusie lub dwóch tatusiów i dzieci. Medialna propaganda grzmi o jakiejś równości i tolerancji dla pederastów. I właśnie to jest jak z tymi przysłowiowymi kamykami - zrzucisz z góry kamyk wielkości TicTaca a na koniec spadają głazy wielkości Boeinga. Najpierw chcą równości, potem legalizacji małżeństw potem prawa do adopcji dzieci! Potem odezwą sie pedofile, którzy zaczną głosić z pomocą lewicowych mediów dobroczynny wpływ molestowania! A potem odezwą się zoofile, a potem nekrofile i potem jeszcze jacyś inni sodomici! Tak jak z Kosowem - najpierw Kosowo, potem Osetia, potem Irlandia Północna, Kraj Basków, Katalonia etc.
Może uznacie mnie za jakiegoś psychola, czy romantycznego mesjasza co to chce zbawić świat, ale ja nie myślę tylko o sobie i o tym, aby zrealizować moje tylko poglądy! To jest raczej troska o przyszłe pokolenia. Chce żeby żyły w normalnym, zdrowym społeczeństwie, a nie w społeczeństwie chybionych wartości, które doprowadzą nasz świat do ewidentnej zagłady! Lewicowa propaganda przekłada się na mniejszy przyrost naturalny wśród białych rodzin. Aby zapełnić braki w szeregach pozwala się na osiedlanie imigrantów. Przez tę Europejską "tolerancję" czeka nas Islamizacja, a przecież w islamie pederastów z miejsca czeka stryczek! Proponuję wam mniejsze zło. To wszystko.