
No zgadza się. Tyle, że można mówić o ciągłości zamieszkiwania konkretnego rejonu geograficznego. Jedni wypędzali a zaraz później zapraszali, co nie zmienia faktu, że tradycja historyczna oraz ciągłość zamieszkiwania tych ziem pozwala mówić o trwającym fakcie zamieszkiwania Żydów na terenach Palestyny. Jako grupa narodowościowa nie utracili kontaktu z swoją siedziba narodową. Momentami ta więź bywała wątła - ale istniała cały czas na przełomie wielu wieków.Palestyna po upadku (...) ale i tak stanowili tam mniejszość.
No nie bardzo. Trochę jednak wcześniej. Brytyjczyków w XIX wieku nie było na tych ziemiach, nawet na początku wieku XX są tam nieobecni. Pojawiają się tam dopiero po zakończeniu wojny światowej. A pomysł powrotu narodu żydowskiego do Palestyny to jednak koniec wieku XIX-tego (pomysł nie pierwszy ale pierwszy tak konkretny!).Dopiero obecność tam Brytyjczyków spowodowała że Żydzi zwietrzyli szansę na zbudowanie swojego Państwa,
wykupywali ziemie bo byli bogaci w przeciwieństwie do zamieszkujących te tereny arabów. mając poparcie zachodnich mocarstw udało im się utworzyć tam państwo.
No to wykupywali - a co w tym złego? Przecież nie zabierali siłą.
A poparcie mocarstw zachodnich nie było aż tak zdecydowane. Brytyjczycy pomimo deklaracji i innych postanowień Ligii Narodów nie stworzyli w okresie międzywojnia państwa żydowskiego, natomiast doprowadzili do powstania państwa arabskiego. Państwo arabskie w Palestynie po prostu powstało a poprzez oddzielenie Jordanii od reszty Palestyny (oraz dzięki obecności Francji w tym rejonie) doprowadzono do początkowego sztucznego stworzenia nowego narodu. Gdyby nie ten krok oraz polityka Francji - nikt nigdy nie usłyszałby o narodzie palestyńskim.
Ale to właśnie byłby sztuczny twór! Jakie uzasadnienie historyczne miałoby państwo żydowskie w np. Galicji. Gdziekolwiek poza Palestyną? Państwo żydowskie istniało na tych terenach przez wiele stuleci, tradycja była żywa,Decyzje podjąć można było że takie Państwo zostanie utworzone np w Galicji, było tam sporo żydów, posiadali majątki, zachodni żydzi mogli tam powykupywać ziemie i miałbyś takie samo prawo twierdzić że to państwo nie jest sztuczne (setki lat obecności, majątki, tradycja religijna)
resztki ludności żydowskiej - tworzącej w odróżnieniu od napływowej ludności arabskiej - naród - mieszkały. Naród konkretny, o konkretnej historii związanej z określoną kraina geograficzną. Takich więzi nie tworzyła ludność arabska zamieszkująca Palestynę - tworzyła co najwyżej więzi plemienne często oparte o poszczególne wioski. To, że ich coś łączy (tj. ludność arabska) okazało się dopiero po tym jak zaczęli pojawiać się Żydzi. To właśnie oni sprawiają, że świadomość narodowa zaczyna się krystalizować wobec pojawiających się "obcych".
.Oczywiście że część arabów akceptowała te działania a nawet popierała ale dlatego że widzieli tylko czubek własnego nosa a nie długotrwałe następstwa, poza tym powstanie przeciwko temu państwu wybuchło zaraz po jego powstaniu
Ponieważ dostrzegano całkowite zacofanie tych ziem, brak innych, wyższy klas, brak potencjału, który pozwalałby na choćby myślenie o utworzeniu czegoś na kształt państwa. Takiego potencjału po prostu ludność arabska tych ziem nie posiadła. Stąd też zaczęto postrzegać Żydów jako element, który pozwoli na podniesienie potencjału tej krainy.
W końcu o sztuczności tego państwa łatwo się przekonać obecnie, odpływ ludności żydowskiej stamtąd jest faktem, coraz większa izolacja też
No nie wiem - jednak liczba ludności zwiększyła się od czasów powstania tego państwa około 6 razy. A też życie w państwie otoczonym przez wrogów nie jest łatwe. Ale to nie sztuczność to powoduje a konkretna sytuacja polityczna.
Zycie w państwie w którym trzeba liczyć się w każdym dniu z zamachem terrorystycznym, z agresja państw ościennych jako bardzo prawdopodobną - nie jest łatwa.
Dokładnie - gdyby nie pomoc militarna to byśmy byli świadkami kolejnego holokaustu. Chyba jeden - ten europejski powinien wystarczyć. Moim zdaniem w zupełności.istnienie tego państwa w końcu jest możliwe dzięki pomocy z zewnątrz, miliardowym dotacjom od USA co roku, pomocy w sprzęcie wojskowym i technologii (Izrael jest w posiadaniu broni atomowej). Bez tej pomocy Izrael przestałby istnieć w sposób naturalny.