Skocz do zawartości


Zdjęcie

Spowolniona/przyspieszona muzyka?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
18 odpowiedzi w tym temacie

#16

Glowa.
  • Postów: 44
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

niestety nie .. nie czułem adrenaliny, właściwie ten sarkofag to taki przebłysk był, oczekiwałem czegoś innego ... ciągle słucham ostatnio I-Dosera, mam nadzieje popróbować z tymi dosami na oobe ..
  • 0

#17

optyk.
  • Postów: 167
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Subiektywnie odczuwalne tempo muzyki zmienia się pod wpływem stanu psychicznego (relaks/stres/strach), pod wpływem stanu fizycznego (choćby odczuwanie ukąszenia owada spowalnia na krótki czas odczucie upływu czasu).
Tak naprawdę jest dużo możliwości spowolnienia czasu. Oglądnijcie w ciemnym pokoju horror i zacznijcie sobie wmawiać, że "coś" chodzi po domu. Zobaczycie jak wam wydłuży się czas.
Spróbujcie się nie nauczyć (jeżeli chodzicie do szkoły) na sprawdzian i połóżcie całą nadzieje w ściąganiu.
Zaczniecie się pocić, serce będzie biło szybciej, będziecie nerwowi, a czas będzie się ciągnął w nieskończoność.

Inną sprawą jest autosugestia.
Słuchajcie muzyki i szczerze uwierzcie, że zaczyna ona zwalniać (najlepiej sugerować się odstępami między powtarzającymi się częściami piosenki, typu odstępy między riffami, albo jeszcze lepiej wsłuchać się w perkusję).

Często jest tak, że czas spowalnia, tyle, że przyzwyczailiśmy się już do tego, ale jak pomyślimy "ten czas zwalnia" to rzeczywiście jego upływ będzie inny niż w "normalnej" sytuacji.

Warto obejrzeć któryś z odcinków Brainiaca, gdzie jedna osoba obierała ziemniaki, a następna oddawała się przyjemności. Nie pamiętam dokładnie różnic czasu który według tych dwóch osób upłynął, ale była ona znaczna.

Może po prostu bałeś się co cię może spotkać po wysłuchaniu całego preseta BWG (ukryty strach), albo po prostu się nudziłeś, a wtedy czas ciągnie się w nieskończoność.
  • 0

#18

Who.Am.I.
  • Postów: 183
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Cóż, co do strachu przed wysłuchaniem presetu to nie odczuwam, bo był to zwykły relaksacyjny, a chyba rzeczywiście mi się nudziło.

Z kolei kiedy na I-doserze słucham sobie dosa Cocaine i wysłucham do końca, to potem rzeczywiście czas płynie szybciej, ale nie wiem czy wynika to ze zmiany częstotliwości fal mózgowych, czy po prostu autosugestii po przeczytaniu opisu. Mimo wszystko samo odczucie przyspieszenia/spowolnienia jest fajne.

Kiedyś po tygodniu u kuzyna gdzie praktycznie cały czas spędzałem grając na komputerze (nie ma to jak LAN), po powrocie pojechałem na plażę, no i zachciało mi się pograć. Miałem wrażenie że byłem zmulony (bo praktycznie ostatnie 7 dni przed monitorem), ale chyba właśnie z tego powodu piłka leciała jakoś koło 25 % wolniej niż zwykle o.O. Fajne to było, ale po dwóch dniach nie było śladu po spowolnionym tempie.

Tak btw. to oglądałem dziś w necie kawałki z Brainiaca jak pokazywali zwykłe rzeczy(np. zapalanie zapalniczki albo pękanie balonu z wodą) spowolnione 400 albo 4000 razy xD Piękne zjawiska ;]
  • 0

#19

Glowa.
  • Postów: 44
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Warto obejrzeć któryś z odcinków Brainiaca, gdzie jedna osoba obierała ziemniaki, a następna oddawała się przyjemności. Nie pamiętam dokładnie różnic czasu który według tych dwóch osób upłynął, ale była ona znaczna.


Ten, co obierał ziemniaki a potem nawlekał nić na igłę czuł, że 30 minut minęło jako 40 minut, a ten drugi, który przebywał z sexownymi brainiaczkami :D twierdził, że minęło 20 minut :)
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych