142 odpowiedzi w tym temacie

[Goccolo]

I co, wtedy jest wolne? Nie wydaje mi się. O ile mi wiadomo to wtedy naucza się etyki. Dlatego na świadectwie pisze "Religia/etyka".

[Bomaw]

W takim przypadku na swiadectwie masz napisane, ze dana osoba nie uczeszczala na ten przedmiot i nie ma tam wpisanej zadnej oceny. Wiec nie opowiadaj tutaj glupot o tym, ze religia jest przedmiotem obowiazkowym, bo nie jest.
A zadnego przedmiotu jak 'etyka' nie ma jesli nie chodzi sie na lekcje religii.

Użytkownik Bomaw edytował ten post 29.02.2008 - 15:35

[Szpetnysz]

jako że jestem Rzecznikiem Praw Ucznia to powiem...

Każdy uczeń powinien na początku roku szkolnego złożyć kartę w której sam zaznacza iż CHCĘ UCZĘSZCZAĆ na zajęcia religijne.
Pisanie kartki, iż nie chce się... nie powinno być konieczne, ponieważ nie masz obowiązku wyjawiania swoich prywatnych rzeczy takich jak wiara... nie chce mi się dokłądnie szukać jak to było... Jednakże w szkołach jest jak jest, to trzeba dawać takowe kartki, iż rezygnuje się z nauczania religii.

Jeżeli w szkole jest >12 osób które chcą uczestniczyć na lekcję religioznawstwa/etyki, składają oni prośbę do dyrekcji o wyznaczenie w tygodniu takich zajęć lekcyjnych.

A że większość szkół nie ma do tego specjalnie wykwalifikowanych nauczycieli, to piszę pismo do XXX o dotację na ukończenie dodatkowego kursu czy tam studiów... po tym wszystkim, co nie trwa za krótko, szkoła może organizować takowe zajęcia...

[Goccolo]

W takim razie coś się zmieniło od kiedy ja chodziłem do szkoły. U nas religia była zawsze obowiązkowa, tylko ocena nie liczyła się do średniej i nie sądzę żeby inaczej było w innych szkołach, dlatego bardzo mnie dziwi to co piszesz. Jak jeden kumpel się przyznał że jest ateistą, to zaproponowali mu oddzielny tok nauczania, ale nie zwolnienie z lekcji.

EDIT: z drugiej strony... nikt nigdy nie pytał czy to obowiązkowy przedmiot, nikomu nie przyszło do głowy że może być inaczej hehehe... i tak połowa klasy nie chodziła.

Użytkownik Goccolo edytował ten post 29.02.2008 - 15:43

[Szpetnysz]

jak się nie myle to w II RP była obowiązkowa religia ... Potem już nie...

Szkoła Publiczna, ( jest jak się nie mylę instytucją Państwową - ostatnimi czasy po rządach MEN p. Giertycha stała się nawet urzędem, a nauczyciele urzędnikami... więc ) Nie może dyskryminować uczniów ze względu na ich religie, co z kolei zapewnia nam pewien zapis w konstytucji na wzór:
W Państwie Polskim, nikt nie jest dyskryminowany ze względu na wyznanie religijne, pochodzenie etniczne itp...

Może chodziłeś do szkoły prywatnej, to już nieco inna bajka ...

[Goccolo]

Niee tam normalne liceum publiczne. Widocznie nasze chęci były dla grona pedagogicznego tak oczywiste, że nikt nie pytał nas o zdanie, a my o niczym nie wiedzieliśmy

Użytkownik Goccolo edytował ten post 29.02.2008 - 17:23

[SzpaQ]

Bomaw, skoro wedlug Ciebie religia nie jest obowiazkowa, a cos takiego jak etyka nie istnieje, to powiedz jak sie podlicza srednia kogos kto na religie nie chodzi? Bo jak wiadomo religia wlicza sie do sredniej, a podliczanie komus sredniej bez jednego przedmiotu a innej osobie ze wszystkimi jest glupie i niesprawiedliwe.

[Cahir]

Podziękuj jednemu ministrowi edukacji za to

[Halloween]

A u mnie religia jest obowiązkowa i zalicza się do średniej.

[Goccolo]

[url="http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,statp,cG9...,wiadomosc.html"]http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,statp,cG9...,wiadomosc.html[/url]
No więc co mi wkręcacie z tego artykułu (szczególnie z końcówki) wynika jasno, że religia liczy się do średniej, a więc musi być jednocześnie przedmiotem obowiązkowym.
przed chwilą rozmawiałem z kumplem, którego mama jest dyrektorką podstawówki. Powiedział, że:
1) religia liczy się do średniej od podstawówki do liceum
2) można zrezygnować, ale wtedy podmiot odpowiedzialny (szkoła) musi zapewnić przedmiot "etyka".

Użytkownik Goccolo edytował ten post 29.02.2008 - 17:24

[HWDP]

LOL!!!!

fajne nawet

[Cahir]

No nie wiem. U mnie w szkole można się papierkiem zwolnić z religii i żadnych etyk nie ma.

[SzpaQ]

No nie wiem. U mnie w szkole można się papierkiem zwolnić z religii i żadnych etyk nie ma.

Hm, dziwne. To jak licza ludzia srednia ktorzy nie chodzili na religie? Pierwszy raz spotykam sie z tym, ze w szkole nie ma etyki zamiast religi.
Chyba, ze Was nie scignal wesoly Romek .

[Cahir]

Po prostu jest jeden przedmiot mniej jak liczysz średnią i tyle.
Nikt tu nie narzeka bo ludzie z własnej woli się zwolnili.
Jeden ateista u mnie w klasie chodzi na religię i są z tego powodu bardzo fajne dyskusje na lekcji
I ksiądz zadowolony, że poruszamy liczne tematy i klasa się udziela, i ludzie, że jest bardzo ciekawie.

[glinas]

O "Henryku".. dziwny ten tekst troche