Hmm no cóż Majowie walkę z europejczykami przegrali głównie dlatego że nie wykorzystywali metalu do produkcji broni.Nie będę pisać że nie znali (wiadomo o złocie) np.żelaza, bo z tego co mi wiadomo znajdowano rzadko na terenach miast Majów żelazne przedmioty (bynajmniej nie pochodzenia europejskiego).Nie były one liczne ale mogą stanowić dowód że inne metale były im znane.Jak mówi jedna z teorii, dostęp do nich mieli jedynie najwyżsi kapłani i urzędnicy, lud Majów wykorzystywał tysiące niewolników do budowy piramid, nastroje nie były najlepsze, ciągle groziło widmo bunty.Coż zrobiliby urzędnicy gdyby ruszył na nich motłoch uzbrojony w żelazne narzędzia?
Z drugiej jednak strony, być może Majowie nie widzieli sensu udoskonalania broni, otaczały ich zależne małe plemionka, nie mogli mieć pojęcia że zaa wielkiej wody przypłyną statki pełne konkwistadorów (oczywiście były legendy o przybyciu brodatych ludzi zaa wschodniego morza ale sądzę że traktowano je równie poważnie jak dziś całą sprawę z 2012 rokiem).
Trzeba przyznać że ich wiedza była bardzo imponująca, znali ciała niebieskie do dziś jeszcze nie poznane...
Nie wykorzystywali swojej wiedzy?A może zamiast wymyślać kolejne plany broni woleli poświęcić się astronomii, architekturze?Majowie byli panami świata (w ich mniemaniu) sądzili że nikt nie jest w stanie im się przeciwstawić...
Jednak większość ich miast została zdobyta po dniu walki...(można w tym widzieć aluzję do czasów teraźniejszych, niektórzy również uważają się za panów świata...)
W Europie natomiast wojny wybuchały co roku, cały kontynent był podzielony na małe państwa rywalizujące ze sobą, tutaj lepsza broń dawała gigantyczną przewagę
Lub może Majowie otrzymali wiedzę "początkową" bo sobie "nie radzili"?
Może nie wiedzieli co z nią zrobić?
Może dziś kosmici nie chcą się "podzielić" wiedzą bo
Może dziś "kosmici" nie są na tak wysokim poziomie rozwoju?
Wydaje się to absurdalne ale pomyślmy o pierwszym dziesięcioleciu XX wieku i czasach dzisiejszych.
Jaki rozwój dokonał się w ciągu zaledwie 100 lat??
Może ziemianie nie są tak naprawdę aż tak zacofani?
Bardzo szalona teoria....
co do tematu jeszcze gdzieś przeczytałem o "latającym wodzu Majów" który podczas bitwy unosił się w powietrzu, zaatakować konkwistadora scinając łeb koniowi lancą i przy okazji sam oberwał i już nie poleciał nigdy więcej...
