
23 grudnia 2005 roku, naukowcy z NASA obserwowali eksplozje na Księzycu. Uderzenie odpowiadało w swojej energii 70kg dynamitu i miało miejsce blisko Mare Imbrium (Morze Deszczów) kiedy to 12 centymetrowy meteor uderzył o powierzchnię srebrnego globu z prędkością 27km/s
"Co za niespodzianka" - tak brzmiała reakcja Centrum Lotów Kosmicznych im. Marshalla. Rob Suggs wraz z kolegami testowali właśnie nowy teleskop i kamerę wideo kiedy na podłączonym monitorze dostrzegli deszcz meteorytów uderzających o powierzchnię Ksieżyca.
Od roku 2001 astronomowie NIE spędzają zbyt wiele czasu na polowaniu na kosmiczne meteoryty...
sekwencja uderzenia zarejestrowana przez kamerę naziemną.

źródło