Czyli po głębokich rozważaniach tzw. "Diabeł" służy tylko do straszenia niegrzecznych dzieci.
Poza tym dalej tkwię w przekonaniu, że diabły i demony często pojawiające się w tematach na tym forum po prostu nie istnieją. Dlatego uważam, że nie powinno się mówić szatan, diabeł itd tylko np. "zły duch" itp
Twoje podejście do sprawy jest trochę dziwne, nie powiem
nazwa jest tylko elementem wymyślonym dla ułatwienia sobie życia przez człowieka i niezależnie od tego jak fatycznego "złego ducha" byś nazywał czy może jego jako metaforę zła, jak powiedział Gynvael z czym się zgadzam w 90%, to i tak każdy będzie wiedział o co chodzi.... Tak więc nie bałamuć ludzkości, że diabły, szatany to złe określenia, a zły duch jest dobre... Jak dla mnie to jedno i to samo i w Miodka lepiej się nie bawić
Powiedziałam, że z szatanem jako metaforą zła się zgadzam w 90%, ale tylko dlatego, że ta metafora jak wszystko inne musiała mieć swoje źródło... pragnę zaznaczyć, że Bibila to nie źródło historyczne, tylko o podłożu fantastycznym i dlatego lepiej tam niczego się nie doszukiwać... Wg mnie "złe duchy" zakorzeniły się w naszej podświadomość jedynie w skutek obserwacji przy dawnych i obecnych pogańskich rytuałach, które były kontynuowane w literaturze i filmach i wchłonięte przez Kościół katolicki...KK utrzymał tą wiarę, ze względu na obserwowanie oznak tych istot przy egzorcyzmach, które jednak bujdą też do końca nie są, a także wzmianki ten fakt potwierdzające z Biblii... natomiast te diabły, które zostały poruszone w poście tematycznym i którego autor miał zapewne na myśli śmierdzącą siarką istotkę z widłami, została utworzona w podaniach i legendach dla lepszego zobrazowania istoty sprawy dzieciom (stąd pożytkowanie opowiadań przy ich wychowaniu
) i ludziom prostym, a więc określenie diabły równie dobrze może oznaczać "złego ducha"
co do metafory, no to faktycznie, KK dodał sobie, że te istoty, które wywołują opętanie mają jakąś tam hierarchię jak anioły etc.- powstała taka cała oprawa, żeby było o czym mówić na religii no i oczywiście przyjęto, żeduchy te są odpowiedzialne za złą naturę człowieka, stąd pewnie pogląd, że człowiek zaczął uważać to wszystko jako jeden wielki synonim
Ostatecznie: ja podświadomie wierzę, że coś takie jak "złe duchy" istnieje i nie mam zamiaru bawić się w udawanianie czego, czego udowodnić się nie da... tym bardziej, że nawet świadkowie często są określani jako kuglarze, szarlatani czy chorzy psychicznie
Biorąc pod uwagę, że nie wczytywałem się w te "sztańskie" sprawy i nie wiele o tym wiem.
![x]](https://www.paranormalne.pl/public/style_emoticons/default/evil5.gif)
![;]](https://www.paranormalne.pl/public/style_emoticons/default/smile5.gif)
