Skocz do zawartości


Zdjęcie

Duch zwierzę?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
29 odpowiedzi w tym temacie

#1

astoreth.
  • Postów: 5
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Miałam taki dziwny przypadek, którego nie umiem wyjaśnić, choć odrobinę interesuję się zjawiskami nadprzyrodzonymi. Około roku temu w nocy kiedy zasypiałam usłyszałam tupot pazurek po podłodze u mnie w pokoju, jakby mały pies szedł. Zapaliłam światło, ale psa w pokoju nie było. Długi czas nic się nie działo, to zgasiłam światło zapalając tylko lampkę nocną. Ze chwilę znów usłyszałam ten dźwięk i ujrzałam niewielki cień, jakby od psa przemykający od szafki do szafki. Ale ciała nie widziałam. Trwało to chwilkę, kilka sekund, a później długo nic, aż zasnęłam w końcu. Obudziłam się, jak poczułam coś na piersiach. Poczułam 4 łapy, jakby kot po mnie chodził. Zobaczyłam jak kołdra się ugina, jak od kota, ale ciała znów nie było. Był tylko cień na ścianie, ale nie był on już mały jak wcześniej, tylko bardzo długi, ale to mogło od światła być. Zaczęłam się modlić, klnąć, bo babcia opowiadała mi, że zmory odpędza się przekleństwami, wymawiałam rózne zaklęcia, wszystko, co mi do głowy przyszło. Po chwili znikło, ale co zadziałało nie wiem. Następnej nocy to coś znów pojawiło się, ale tym razem spałam z psem na moim łóżku i on zaczął warczeć i nie podeszło. Od tej chwili miałam spokój, aż do dziś. Było około godziny 21.00. Na pierwszym piętrze domu rodzina coś ogladała w tv, a ja siedziałam na drugim piętrze w swoim pokoju na łóżku i to coś przebiegło spod łózka pod szafę. Widziałam ten cień z góry i słyszałam tupot. Boję się iść spać. Błagam powiedzcie mi, co to może być i po co przyszło. Zadawajcie pytania, jeżeli coś będzie wam potrzebne.
  • 0

#2

OkoŚwiata.
  • Postów: 11
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wszystko zależy od twojej wiary w to czy jest to duch, czy jakaś inna zmora. Po prostu nie zwracaj na to uwagi lub traktuj jakby był to zwykły kot(?), tak długo jak będziesz o tym myślał w taki sposób - nie będziesz miał spokoju. Powodzenia.
  • 0

#3

Retired.
  • Postów: 312
  • Tematów: 2
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jesteś pewna, że go nie widziałaś? Może tylko myślałaś, że go nie widzisz?
Jeśli to duch kota, odpędź go jak kota. Za kark i za okno ;)
A wcześniej? Mieliście jakieś zwierzę? Zginęło w nietypowych okolicznościach?
  • 0

#4

BENDER.
  • Postów: 166
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Po prostu go przygarnij ;)
Taki GhostCat nie robi na dywan, nie trzeba go karmić etc. korzystaj póki możesz bo takiego kota możesz już nie spotkać.
  • 2

#5

mylo.

    Altair

  • Postów: 4511
  • Tematów: 83
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Bez przesady :) . Już nie mówmy, że jeśli widziała odgięcia od łap i czuła ciężar, to nie widziała kota. Koty bardzo przywiązują się do miejsc. Może to jakaś jego manifestacja. Albo gazy bagienne i omamy wzrokowo słuchowe :P

Tylko problem jak cię ludzie zobaczą, że głaskasz GhostKota.

Użytkownik mylo edytował ten post 23.01.2008 - 07:30

  • 0



#6

metody11.
  • Postów: 317
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Myślę, że ten duszek jest Ci przyjazny, choćby, dlatego że kojarzy Ci się z pieskiem, ewentualnie kotkiem. On chce zwrócić Twoją uwagę na świat nie materialny byś się nim zainteresowała, na pewno nie chce Cię straszyć. Nie wyzywaj ani nie przeklinaj to nic nie da, a raczej w myślach zapytaj, z czym przychodzi, czego chce. Pytaj aż dostaniesz odpowiedz i wtedy możesz go odprawić słowami „ idź duszo do świata, do którego należysz „ ważne by zwracać się dobrymi słowami.
  • 0

#7

BENDER.
  • Postów: 166
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zgadzam się z metody11, przeklinanie etc. nie jest dobrym pomysłem zwłaszcza, że to kot a koty lubią drapać... jeszcze gorzej jeśli to pies!
  • 0

#8

Pingwin.
  • Postów: 443
  • Tematów: 28
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ej ktoś mieszkał wcześniej w tym pokoju ( twoim ) i czy ten ktoś miał jakieś zwierzę :?:
  • 0

#9

shar0nie.
  • Postów: 384
  • Tematów: 4
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

nie wiadomo co to było; to mogło być cokolwiek, ale najważniejsze co widział twój mózg...może w moim pokoju codziennie przewija się zmora psów-widmo, ale ja tego nie zauważam.. co do pierwszego "spotkania" to może Twój pies, a to z pościelą uginającą się.. :lol2:

nie sądzę żeby przekleństwa mogły "ujarzmić" ducha-kota... przekleństwa to negatywna energia która może temu duchowi tylko pomóc, a nie go odpędzić... a co do cienia: zgodnie z logicznym myśleniem jedynie rzeczy materialne mogą rzucać cień, bo tylko rzeczy materialne mogą odciąć przepływ snopu światła...

krótko mówiąc raczej Ci nie wierzę...
  • 0

#10

Marchewa.
  • Postów: 536
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

nieco duże, łazi po pokoju... czy ty czasem nie masz w pokoju szczura? bo jakoś nie chce mi sie wierzyć że nagle odwiedziły cie duchy psa i kota...
  • 1

#11

astoreth.
  • Postów: 5
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

<nieco duże, łazi po pokoju... czy ty czasem nie masz w pokoju szczura? bo jakoś nie chce mi sie wierzyć że nagle odwiedziły cie duchy psa i kota...> Nie, na 100% nie mam szczura. Po drugie to ja nigdy wprost nie wyraziłam się, że widziałam ducha psa albo kota. Zawsze było dodane jakby. Nie wiem co to jest, a logiczne, że jak opisuje się coś, czego się nie zna to zawsze porównuje się do tego, co się zna.
<a co do cienia: zgodnie z logicznym myśleniem jedynie rzeczy materialne mogą rzucać cień, bo tylko rzeczy materialne mogą odciąć przepływ snopu światła...> Zgodnie z logicznym myśleniem człowiek za pomocą woli nie może przesuwać przedmiotów, a jednak czasem się to zdarza. Oczywiście o ile w to wierzysz. Tak samo, jak ze zjawami itp. Albo w nie wierzysz, albo nie. Jeśli jesteś sceptycznie do tego nastawiona, to raczej nie udzielisz mi pomocy, zatem dzięki za takie komenty. Poza tym człowiek ma ograniczone pole widzenia, odbierania bodźców. To, że czegoś się nie widzi nie znaczy, że tego nie ma. Tu pojawia się kolejne pytanie, a mianowicie, czym jest duch, czy istotą materialną, czy nie, bo czasem je widać, czasem nie. Być może ten cień był już samą zjawą. Tego nie umiem określić.


Nie wiem, czy wcześniej w tym domu zmarło jakieś zwierzę poza moimi papugami. W każdym razie człowiek na pewno tu nie umarł. Nie wiem, czy to ma jakieś znaczenie, ale od wielu lat nie chodzę już do kościoła z przekonania.
  • 0

#12

Yuna.
  • Postów: 115
  • Tematów: 5
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Myślę, że ten duszek jest Ci przyjazny, choćby, dlatego że kojarzy Ci się z pieskiem, ewentualnie kotkiem. On chce zwrócić Twoją uwagę na świat nie materialny byś się nim zainteresowała, na pewno nie chce Cię straszyć. Nie wyzywaj ani nie przeklinaj to nic nie da, a raczej w myślach zapytaj, z czym przychodzi, czego chce. Pytaj aż dostaniesz odpowiedz i wtedy możesz go odprawić słowami „ idź duszo do świata, do którego należysz „ ważne by zwracać się dobrymi słowami.


Zgadzam się, może spróbuj wypróbować właśnie rozmowę - kontakt z tym czymś. O ile masz na tyle odwagi, bo jeśli chodzi o mnie, to za bardzo bym się bała... ;/ Życzę powodzenia. Daj znać jeśli zadziała. ;)

Użytkownik Yuna edytował ten post 23.01.2008 - 14:37

  • 0

#13

astoreth.
  • Postów: 5
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Jeszcze coś. Dany cień wcale nie miał układu, jak cienie innych przedmiotów obok. Chodzi mi o to, że jak rzeczy rzucały cień w prawo, to te "coś" rzucało do przodu.
  • 0

#14

scpt.
  • Postów: 522
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zwykła autosugestia+halucynacje hipnagogiczne(przy senne)+do fantazjowanie:) Moim zdaniem to jednak prowokacja.

"To, że czegoś się nie widzi nie znaczy, że tego nie ma" pamiętaj że to działa w obie strony.To że coś widzi wcale nie znaczy że istnieje:)

"ale to mogło od światła być" widzisz..bo często na ścianach w pokoju widać w ciemnościach lub w mroku różne cienie,które mózg przy słabej widoczności może dowolnie przekształcać.

Adrenalina,strach,senność mogą takie różne objawy zwielokrotniać.

"Zobaczyłam jak kołdra się ugina, jak od kota," - to zdanie jest bardzo dziwne:) Ciężko po wygięciu kołdry stwierdzić że to kot chyba...zresztą,miałaś kiedyś kota że wiesz jak się pod nim kołdra ugina? :)

Jezeli w Twoim domu jest dużo drewna to takie dzwięki jak przebieganie,tupotanie,kroki są najzwyklejszą w świecie rzeczą:)Napisz jak "to" wygląda bo póki co to tylko dzwięki i cienie.
  • 0

#15

Marchewa.
  • Postów: 536
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ta cienie są najlepsze jak byłem mały to se z cienia szafy cały cyrk mogłem stworzyć x] wcześniej widziałem tam potwora xD
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych