Lunatykowanie - nie ma sie go od dziecka, lunatykujesz wtedy gdy sie czegos boisz lub myslisz, ze jestes najlepsza ...Pamietam, ze zawsze jak ide spac, boje sie zasnac, bo wiem co wtedy zrobie jak zasne ..RAZ chodziłam po domu i krzyczałam boze boze to ja wez mnie do siebie, moja mama wstała i zaczeła mnie budzic byłam jak w trasie, nic nie pamietałam, ale najlepsze jest to, ze kiedy mnie obudziła, poszłam do ł
ózka nic nie m
ówiac, nie odtworzyłam oczu nic ..mama m
ówi, ze z tego sie wychodzi, ale Drugi raz był najgorszy przynajmiej dla mnie, niby lunatykowałam mama mi opowiadała, ze poszłam na schody i
rzuciłam sie z nich. no przyznam ze potem chodziłam połamana bo co sie dzi[wi]c zaliczyłam 30 schodow, a potem murr. wiec nie wiem jak to mozliwe, ze w nocy lunatykuje ale od tego mome
ntu zamykam drzwi od pokoju, zeby nie lunatykowac. ale najgo[r]szy był TRZECI RAZ wtedy byłam na wpółprzytomna, w pokoju nikogo nie bylo, była tak 23,30 bo o 23.oo poszłam spac. 30 min na zasniecie, jestem sama w pokoju leze w ł
ózku, nagle słysze głos chod
ź pod okno. ja mam pok
ój na 2 pietrze wiec jakbym spadła to bym sie zabiła, na wjezdzie do garazu beton i kaput ale najlepsze jest to, ze ja spałam ale kontaktowałam, miałam zamkniete oczy, ale wiedziałam co gdzie jest i czy sie wywróce na biurku czy potkne na koszu. podchodze i słysze skacz, otwieram okno zimne powietrze mrozi mi twa
rz i wtedy sie budze, zamykam okno i obracam sie, a za mna stoi jakis facet z nozem w rece. zaczynam wrzeszczec na cały głos i przybiega mama i mnie szturcha, zebym sie nie darła, cos tam mamrocze a [mnie] w tym mome
ncie film mi sie urywa. mama m
ówi, ze poczłpałąm do ł
ózka i zasnełam, ale ja na serio widziałam tego faceta i ten błyszczący n
óż. gdy o tym wspominam dreszcze mnie przechodza, ja sobie wcale tego nie wymysliłam...
Użytkownik +..... edytował ten post 13.11.2007 - 18:55