A jeżeli codziennie jem dzieci, to znaczy że jestem opętany? Nie. Po prostu mam taki gust kulinarny.
Znaczy to, że jesteś kanibalem i masz oryginalne gusta kulinarne. To zależy jeszcze z kąd owe dzieci bieżesz aby zjeść. Jeśli sam je łapiesz, zabijasz, kroisz, przyżądzasz i zasiadasz do posiłku to TAK jesteś oszołomem.