Drzewo genealogiczne rodzaju ludzkiego trzeba narysować na nowo. Tam, gdzie wcześniej widzieliśmy jedną gałąź, są dwie.
Dotychczas powszechnie przyjmowano, że pomiędzy gatunkami Homo habilis i Homo erectus pokrewieństwo było podobne jak pomiędzy matką i córką. Teraz się okazuje, że były to raczej gatunki siostrzane wywodzące się od jednego nieznanego przodka. Przedstawiciele obu żyli na jednym terenie w jednym czasie.
Najnowsze odkrycie paleantropologów opisuje dzisiejsze wydanie "Nature". Autorami badań są naukowcy kenijscy, amerykańscy, brytyjscy i australijscy. Zespołem kierowała słynna brytyjska antropolog Meave Leakey.
Naukowcy odnaleźli w północnej Kenii dwa fragmenty szkieletów. Pierwszy to górna szczęka Homo habilis. Ma mniej więcej 1,44 mlnlat. Jest to najmłodsza znana nauce pozostałość po tym pradawnym człowieku. Drugie znalezisko to świetnie zachowana czaszka Homo erectus sprzed mniej więcej 1,55 mln lat. Jak tłumaczą naukowcy, z odkryć wynika wniosek niezbity: Homo erectus nie może się wywodzić od Homo habilis.
Dwa gatunki ludzkie, które 1,5 mln lat temu zamieszkiwały tereny dzisiejszej Kenii, różniły wygląd i dieta
Zręczni i wyprostowani
Homo habilis znaczy człowiek zręczny. Najstarsze pozostałości tego gatunku mają 2,5 mln lat. Uważany jest za pierwszego wytwórcę narzędzi. Mierzył 1- 1,25 metra.
Homo erectus był wyższy, mógł mieć prawie180 centymetrów wzrostu. Stąd nazwa, która oznacza człowiek wyprostowany. Najstarsze znane szczątki tego hominida, nazywanego kiedyś pitekantropem, mają około 1,8 mln lat. Homo erectus uważany jest za lepszego wytwórcę narzędzi, jest też zbliżony do człowieka współczesnego postawą i wyglądem.
Jak naukowcy wyobrażają sobie koegzystencję dwóch gatunków człowieka? Według autorów artykułu w "Nature" miały one różne obyczaje - zajmowały inne nisze ekologiczne. Szczęki i zęby Homo habilis są mniejsze niż Homo erectus. Naukowcy spekulują, że Homo habilis jadł więcej korzonków, a Homo erectus - mięsa i tłuszczu.
W podobny sposób na jednym terenie koegzystują dziś np. szympanse i goryle. Gatunki te unikają się wzajemnie i trochę inaczej odżywiają. Oba lubią dojrzałe owoce, ale goryle, tak jak kiedyś Homo habilis, są zdolne zjadać także mniej smakowite części roślin.
Życie seksualne wyczytane z czaszki
Czaszka Homo erectus, na podstawie której naukowcy snują rozważania, ma interesującą cechę: jest bardzo mała. To najmniejsza dotąd znaleziona czaszka tego gatunku. Naukowcy wyprowadzają z tego wniosek, na pierwszy rzut oka zaskakujący: Homo erectus nie był monogamistą.
Badacze spekulują, że mała czaszka była czaszką kobiety i że w ramach gatunku Homo erectus istniały wyraźne różnice wielkości ciała pomiędzy płciami. A jak dowodzą obserwacje małp naczelnych, u gatunków monogamicznych różnice wielkości są niewielkie. Co innego małpy, które zmieniają partnerów, np. goryle. Samiec goryla jest średnio dwa razy cięższy niż samica.
Opublikowane w "Nature" badania mówią nam nie tylko wiele o prehistorii naszego gatunku - ale też o tym, jacy jesteśmy dziś, w jaki sposób patrzymy na świat. Popularne wyobrażenie ewolucji jest jednowymiarowe: na początku mamy przygarbionego małpoluda, który prostuje się coraz bardziej, by wreszcie stać się współczesnym człowiekiem. Uważamy się za ukoronowanie celowego procesu, ale jest to tylko nasz wymysł. Tak naprawdę genealogia naszego rodzaju jest dużo bardziej poplątana. - Drzewo genealogiczne jest chaotyczne, zupełnie nie przypomina tego heroicznego marszu przedstawianego na ilustracjach -powiedział Fred Spoor, profesor University College w Londynie i jeden z autorów badań.
Sprawa neandertalczyka
Zmieniamy dziś poglądy na Homo habilis, tak jak wcześniej zmienialiśmy nasze spojrzenie na neandertalczyka. Kiedyś naukowcy uważali, że neandertalczyk był przodkiem Homo sapiens (a więc jego wcześniejszą, mniej rozwiniętą wersją). Teraz wiemy, że neandertalczyka umieszczać należy na odrębnej gałęzi drzewa genealogicznego naszego rodzaju i że wcale nie ustępował on pod względem kultury i inteligencji współczesnemu mu Homo sapiens. Wydaje się, że koegzystencja różnych gatunków ludzkich była częstym zjawiskiem w prehistorii. Kilkadziesiąt tysięcy lat temu Homo sapiens i neandertalczyk żyli obok siebie w Europie, podobnie jak przed 1,5 mln lat Homo erectus i Homo habilis w Afryce. Dziś wszyscy należymy dogatunku Homo sapiens i trudno nam pojąć, że kiedyś świat był w gatunki ludzkie bogatszy.
Źródło