28 odpowiedzi w tym temacie

[Pellenor]

Ech ech Co ja biedny mogę Nie znasz mnie

[Żbik]

Ech ech smile1.gif Co ja biedny mogę grin.gif

Możesz nie podpuszczać, o tylko tyle. Kurcze chłopie może należę tu na forum do ludzi którzy widzą najgorsze scenariusze wywoływania duchów ale pomyśl logicznie. Człowiek który po raz pierwszy spotyka sie z tym zjawiskiem, przestraszony, niepewny. Jak dla mnie to jest wzorcowy przykład osoby która może być przez takiego ducha zaatakowana. Więc proszę cię nie nakręcaj ich do tego błędu.

[Pellenor]

Zapomniałem że dla innych to coś dziwnego...Dla mojego otoczenia to nic takiego dlatego tak pisałem Poradziłem mu wahadło bo z tego co pisał ten duch szuka zaczepki, kontaktu. Jesli byłby<jak to określiłeś> wrednym duchem to raczej od początku uprzykrzałby tej rodzince życie.Każdy nieświadomy obecności ducha człowiek jest praktycznie bezbronny bo nie potrafi sie obronić przed atakiem.Gdyby duch miał jakieś złe zamiary to według mnie dawno by zaatakował.Choćby rozbijając jakąś szklankę albo trzaskając drzwiami. Gdyby chciał ich wypłoszyć dawałby jakieś "twarde" dowody swojej obecności, nie? Z tego co przeczytałem rodzinka duchowi nie bardzo wadzi...Może chce z kimś pogadać i sie dowiedzieć co się stało, i dlaczego w tym miejscu są jacyś ludzie..

[Żbik]

esli byłby<jak to określiłeś> wrednym duchem to raczej od początku uprzykrzałby tej rodzince życie.

Podczas wywoływania dychów możemy nieświadomie przywoływać inne, wśród nich może być taki wredny duch, który od tego momentu nam życie zepsuje.

[Pellenor]

Komu ty to piszesz... Kurde...Wszystko mam pisać? W moim pokoju siedzi conajmniej 5 duchów ale mogę sie porozumiec z którym chce bez ingerencji reszty..Pomyśl...Dam przykład Jeśliby któryś z "moich" duszków zaczął rozrabiać w domu to przy wywoływaniu on zjawił by się najpierw bo emanuje największą energią i aktywnością i najbardziej szuka kontaktu,nie? Przecież przy wywoływaniu najszybciej zjawiają sie właśnie takie istoty _-_ A jeśli coś się przyplącze to można to wyczuć _-_

[Żbik]

W moim pokoju siedzi conajmniej 5 duchów ale mogę sie porozumiec z którym chce bez ingerencji reszty..

Tak ci się tylko wydaje...
A nie sądzisz że trzymanie 5 duchów w pokoju jest choć trochę dziwne?
Wywołałeś je i co? Nie odwołałes? Zostawiłeś je samym sobie?

[Rakson]

nie wiem czemu ale nie mam przycisku +rep , chyba za mało postów
możliwe ze to dach skrzypi , żbikuś mam babcię w Otwocku. Ciekawe spróbuje
jakoś dogłębnie wyjaśnić te sprawę spróbuje znaleźć więcej dowodów i wtedy może sprawa się wyjaśnię duża możliwość jest ze to dach bo jest tam ciężki przedmiot nie pamiętam co . trzeba wyjaśnić chłód i te inne. Może chyba nawet nie ma tam duchów
Choć dowody wskazują na cos innego . Lecz ja wątpię napisałem ten temat by się dowiedzieć czy to może być duch

To nie jest temat o reputacji. Wszelkie pytania czy uwagi proszę kierować do działu FAQ, bądź na PM do któregoś z moderatorów.
Edit: Tacita

[Berith]

Rakson, jasne że masz ten przycisk tylko sam go nie widzisz. O jakich ty dowodach mówisz? Ja tam żadnych nie widze.

[Sim]

Rakson, jasne że masz ten przycisk tylko sam go nie widzisz. O jakich ty dowodach mówisz? Ja tam żadnych nie widze.

Mały OT:
"Łącznie postów 9 "

A od 25 ten przycisk się pojawia

I wszystko jasne, proszę wszystkich o powrót do tematu

[Pellenor]

Żbik..Nie wywoływałem ich one po prostu są wszędzie...Skoro mnie tak upominasz to pewnie wiesz o tym Po prostu je wyczuwam niekiedy mi sie pokazują albo hałasują w domu...Wiem na pewno że mam w mieszkaniu ducha jakiejś kobiety..Nie mam pojecia skad się wzięła nie szukałem na razie większego kontaktu..One emanują u mnie swoją obecnością..Każdy kto do mnie wchodzi czuje sie dziwnie i niepewnie. Nie odwołam ich bo były tu od zawsze i nie za bardzo przeszkadzają..są przyjazne. Czasem pomagają jesli chce kogoś nastraszyć. Pogadałbym jeszcze ale śpieszy mi sie..Dobranoc

[pandemia]

Zakładając, że ta historia jest prawdziwa to proponowałbym spróbować nagrać głosy duchów czyli EVP

[Żbik]

A ja zakładam że tych głosów się nie doczekamy.
Pellenor a w twoim pokoju to jest jakies przejscie do świata pozagrobowego? Skąd tyle duchów się u ciebie wzięło?
Mieszkasz w domu czy w bloku?

[Pellenor]

Nie wiem...Mieszkam w bloku i wiem ze przed blokiem było tu kino a wcześniej...Nie mam pojęcia co tu było drzewiej...Będę musiał trochę pogrzebać ale nie za bardzo mi się chce.

[Amnezja]

Az nie bardzo moge sie doczytac... Ale wg. mnie to chyba sciema jest. Ale to jest moje skromne zdanie.