58 odpowiedzi w tym temacie

[Halloween]

@up

raczej nikt nie ściągał im tych butów, zatem jest to bardzo dziwne.

[sakur]

i uwierz mi to ze buty spadaja nie jest regula...

Nie napisalam, ze jest to regula. Srodowisko motcyklistow znam dosc dobrze i w 80-90% znanych mi smiertelnych wypadkow z udzialem motocyklistow przynajmniej jeden but "spada".

[darokrol]

i uwierz mi to ze buty spadaja nie jest regula...

Nie napisalam, ze jest to regula. Srodowisko motcyklistow znam dosc dobrze i w 80-90% znanych mi smiertelnych wypadkow z udzialem motocyklistow przynajmniej jeden but "spada".

bo może jeden but olewają i dobrze wiążą tylko ten niespadający...

ja to myślę że dusza chce sobie zabrać buty kiedy już wyjdzie z ciała żeby miała w czym chodzić w zaświatach (jak egipskie mumie) tylko że przyjeżdża karetka i dusza nie może zdążyć ich zabrać...

[sakur]

i uwierz mi to ze buty spadaja nie jest regula...

Nie napisalam, ze jest to regula. Srodowisko motcyklistow znam dosc dobrze i w 80-90% znanych mi smiertelnych wypadkow z udzialem motocyklistow przynajmniej jeden but "spada".

bo może jeden but olewają i dobrze wiążą tylko ten niespadający...

ja to myślę że dusza chce sobie zabrać buty kiedy już wyjdzie z ciała żeby miała w czym chodzić w zaświatach (jak egipskie mumie) tylko że przyjeżdża karetka i dusza nie może zdążyć ich zabrać...

Duza wiedza czyni skromnym, mala, zarozumialym...

[darokrol]

nie widzisz że się z was nabijam ?

[Adek]

Powiem wam, że pewnego dnia mój starszy jechał do domu Malczanem ( ) i jakiś samochód uderzył w jego tył. I co?
I z mojego ojca te buty (oba) zostały "zdjęte" a jednak nic mu sie nie stało i był w stanie wstać o własnych siłach. Nawet nie leżał w szpitalu z powodu jakichkolwiek obrażeń. Zero złamań, jedynie sie trochę poobijał i tyle. Wnioskując- skoro mój starszy żyje to chyba jednak nie smierć zdejmuje obuwie.

[wredna_ksiezniczka]

Widziałam kiedyś w tv, jak w jakimś programie pokazywali w zwolnionym tempie jak karateka jednym uderzeniem sprawia, że bloczki pękają na pół. Nie znam się na tym, lecz na filmiku w zwolnionym tempie było widać, że dłoń karateki wyglądała tak, jakby przepływała przez nią fala. Wyglądało to tak, jakby wszystkie kostki w dłoni były połamane, choć w rzeczywistości (po uderzeniu) nic mu nie było. Może tak samo jest podczas wypadków, nie wiem, może to głupia teoria Ale jeżeli tak, mogłoby by być możliwe, że taka siła (przy dużej prędkości) sprawiłaby, że nawet mocno zasznurowany but "ześlizgnąłby" się ze stopy.

[Shi]

wredna_ksiezniczka przykład karateków to czysta fizyka (chociaż orłem z tego przedmiotu nie byłem ). Podczas uderzenia, zawsze rozchodzi się fala uderzeniowa - popatrz na wszystkiego rodzaju crash testy. Ale myślę, że ta teoria jest całkiem sensowna - zauważyć trzeba, że chodzi tutaj o osoby które zginęły z powodu wypadków samochodowych, a nie np. samobójcy.

[rolpiek]

tylko że ci co przeżywają uderzenie też doświadczają tej fali uderzeniowej a buty mają na miejscu

[Shi]

Fakt , można było by założyć, że jeżeli przeżyli to znaczy ze uderzenie było znacznie słabsze, ale akurat pierwsze skrzypce gra w takim wypadku nie siła a miejsce uderzenia (bez nogi da się żyć, bez głowy to już ciężej).

W takim razie jest to dla mnie fenomen trudny do wytłumaczenia

[KriSSnt]

Może ta fala? Przemo ładnie wyjaśnił...