73 odpowiedzi w tym temacie

[freaky_styley]

od ok. 2 miesięcy dręczy mnie pewne niecodzienne zjawisko.
bardzo często, gdy spoglądam na zegarek, widzę dziwne godziny, typu 13:13, 21:21, 22:22 itp. i nie wazne, czy znajduje sie akurat w autobusie, w domu, czy jeszcze gdzie indziej.
charakterystyczne liczby towarzyszą mi rowniez w innych przypadkach. np w szatni wydzialowej otrzymuje numerki w stylu 100, 55..
lub też gdy gram w PESa, i spoglądam na zegar to widze np 46:46.
tak wiec dziwne liczby widzę w bardzo różnych okolicznościach.
zastanawiam się, co jest grane. na początku traktowalem to oczywiscie jako zwykły zbieg okoliczności, ale czy mozliwe jest, aby towarzyszył mi on przez ponad 2 miesiace bez przerwy?
macie jakies tezy dotyczace 'zjawiska'? byc moze to nie jest nic dziwnego, jesli tak, to sprowadźcie mnie na 'ziemię'.

[Ringëril]

Zwykły przypadek, bo jakie zadanie miałby by te liczby, żeby Ci się ciągle pokazywać. Po prostu spojrzałeś raz na np. 21:21 i pomyślałeś - Ej fajna godzina. Potem na pewno patrzałeś na zegarek wiele razy i zapominałeś o tym, ale gdy znowu spojrzałeś na 21:21 to ci się przypomniało i uznałeś, że to dziwne zjawisko choć wcale nie jest. Wydaję mi się, że już było parę takich tematów.

[Fenix]

Na stronie fundacji nautilus jest tekst o takim zjawisku zatytułowany "Ciągle widzę tę samą...". Niewiele informacji ( jak zwykle ), ale co nieco wyjaśnia .

[freaky_styley]

Wydaję mi się, że już było parę takich tematów.

uzywalem funkcji "szukaj". nie znalazlem nic podobnego.
wybaczcie, jesli jednak jest juz taki temat.

Na stronie fundacji nautilus jest tekst o takim zjawisku zatytułowany "Ciągle widzę tę samą...". Niewiele informacji ( jak zwykle ), ale co nieco wyjaśnia .

dzięki.
mozliwe, ze to sprawka mojej podswiadomosci.

czytalem kiedys wywiad z pewną kobietą ktora jest rzekomym posrednikiem pomiędzy duszami zmarłych a ich zyjącymi krewnymi. stwierdziła ona, ze widzenie tego typu godzin moze oznaczac, iz zmarłe dusze próbują skontaktowac sie z nami, dac znac o sobie. tak samo jest z gluchymi telefonami.
osobiscie uwazam to za bzdurę.

[Tiamat]

To jesli ja widze ciagle liczbe 666 to znaczy ze szatan chce sie ze mna skontaktowac ? :hmm: Nie zartuje, dosc czesto widze te liczbe, np. transfer sciagania 66,6 albo 666 kb, 666 Mb. Czasem az sam sie dziwie pozatym u ojca w dowodzie mam liczbe 666 w metryce urodzenia. Powaznie mowie, nie robie sobie jaj itd.

[Luck4sh]

Ja mam identycznie! Co chwile spogladam na zegarek i widze godziny typu 12:12, 00:00, to nie moze byc zbieg okolicznosci - mam to od dawna
Zawsze mnie to dreczylo, az tu nagle patrze i widze ten temat

[ciemność]

Nie wiem jak się do tego ustosunkować, bowiem nie można niczemu zaprzeczyć, ani niczego potwierdzić. Temat rzeka. A tak na marginesie, to na forum jest już kilka podobnych, więc jeśli chcesz wiedzieć więcej to poczytaj.

[Fox Mulder]

Tak, a mnie ciągle prześladują liczby 4, 8, 15, 16, 23, 42 Może dajcie tu linki do pozostałych tematów o tej tematyce, albo połączcie w jeden. Nie chce mi się szukać, a bym poczytał sobie o tym...

[oalxazar]

obawiam się, że prawda jest taka, że po prostu, tego typu godziny wpadają nam w oko i łatwiej zapadają w pamięci. sam też zauważam je często na zegarku, ale wydaje mi się, że nie spoglądam na nie częściej niż na inne godziny. są po prostu charakterystyczne, nic poza tym.

[Szefo]

ja w paszporcie mam 007
więc przyszłość mam określoną
a ja patrzyłem teraz na zegarek co chwile o odziwo mi się minuty zmieniały
wg mnie wasze przypadki to właśnie przypadek:D
patrzycie na zegarek x razy w całym dniu i zapamiętujecie te specyficzne godziny

[childrenofbodom]

22:22

[Szefo]

łał ,a za paredziesiąt minut będize 23:23 , potem bedize 00:00, następnie 01:01 i tak do usranej śmierci
nic nadzwyczajnego

[Luck4sh]

wlasnie spojrzalem i byla 21:21 <lol>

[mojo]

Mam tak samo tylko ze ja mam przy godzinie 22:22.....zawsze i nawt czesem budze sie (jezeli juz spie) wsztaje spogladam na zegarek i jest 22:22

[freaky_styley]

obawiam się, że prawda jest taka, że po prostu, tego typu godziny wpadają nam w oko i łatwiej zapadają w pamięci. sam też zauważam je często na zegarku, ale wydaje mi się, że nie spoglądam na nie częściej niż na inne godziny. są po prostu charakterystyczne, nic poza tym.

zgadzam sie, ale w takim razie czemu mam tak dopiero od 2 miesiecy ?

btw - dzis w szatni dostalem numerek 505

dobra tam, koniec z tymi pierdołami bo w jakieś schizy popadne.