Witam.
Jestem magiem, i posiadam ogromną energię którą fotografuję. Ona jest przeźroczysta i wychodzi na zdjęciach ale trzeba się przypatrzeć. Ostatnio za to wlepił się tam duch - wisielec dziewczyny.
Napisano 17.01.2017 - 08:26
Jakim sposobem doszedłeś do wniosku, że jest tam wisielec dziewczyny a nie np. zwykłe prześcieradło lub coś białego powieszonego na haku i zdjęcie zrobione bez flesza dla urozmaicenia klimatu ?
Przykro mi lecz ducha tam nie ma. Autorze jeśli chcesz nas zaskoczyć musisz jeszcze popracować
Napisano 17.01.2017 - 08:50
Widać oczy usta i całą postać. Rozjaśniłem...
Energia jest przeźroczysta, na zdjęciach wychodzą iluzje, a na żywo mogę pokazać smoka : ) Mam jak każdy szanujący się mag... To ze smokiem przyszła ta dziewczyna... Bo nie prześcieradła : )
A jeśli chodzi o dotychczasowe fotografowanie energi, to trzeba się wpatrzeć w zdjęcie żeby powstawały iluzję. Powstają tam animacje. Traktuję to jako sztukę.
Tak jak mówię, na zdjęciu to tylko plamy z których powstają obrazy.
A udało mi się jedynie sfotografować tą dziewczynę.
Wisielec - wydłużona szyja i widać sznurek. Są również zarysowane, oczy usta i nos.
Napisano 17.01.2017 - 09:30
Zarysowałem oczy, usta, nos, które są widoczne... Oraz sylwetke. Sukienka + ręka.
Teraz bardziej kumpluje się z Jezusem ; ) I ujarzmiamy Smoki : )
Smok jest przeźroczysty, i chce go kiedyś pokazać światu. Jest widoczny dla mnie w nocy, jako przeźroczysta postać i gęsta energia. Powiem że filmowe smoki wymiękają, z tym co idzie mi zobaczyć. : )
Sprawdzałem już czy energia jest widoczna tylko dla mnie, czy dla innych i nie chciało mi się przekonywać, więc pokazałem na aparacie - co każdy mógł sobie wytłumaczyć błędem aparatu, żeby od razu nie rozsadzać umysłów. Ale było WOW, i pytanie co to... Powiedziałem - a spójrz na sufit... Ale osoba ta wymiękła i nie chciała patrzeć, rzuciła tylko szybko okiem.
Ogólnie przyjaźnimy się ja Jezus i Budda. Budda lata na chmurce, Jezus ujarzmił mniejszego smoka. Brzmi trochę jak bajka, ale są dla mnie widoczni... Gdy fotografuje, najczęściej pojawia się tylko jasna plama i te iluzję o których mówię.
Lucyfer się znudził i poszedł w kąt... Dawno nie miałem kontaktu, a ostatnio jak się z nim widziałem mówił mi co jest stary świrze ; )
Też stał się widoczny - miał swój avatar trochę jak goryl z hipnotyzującymi oczkami.
I WIEM ŻE BRZMI TO CHOLERNIE DZIWNIE : )
Nie nie prowokuje już, chciałem tylko wrzucić ciekawe zdjęcie, a czasem coś powiem co brzmi dziwnie : ) Cholernie dziwnie : )
Poczytam przez parę dni posty zanim je opublikujesz
Alis
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych