Napisano 18.06.2012 - 21:45
Napisano 18.06.2012 - 22:23
Napisano 19.06.2012 - 09:07
Napisano 19.06.2012 - 09:18
Napisano 19.06.2012 - 09:32
Wszystko gdyby wszyscy mieli takie podejście to nie wiem czy zeszlibyśmy z drzew...Tak jak wyżej. Nie trać czasu na coś co jest niemożliwe do osiągnięcia. [...]
Napisano 19.06.2012 - 09:48
Napisano 19.06.2012 - 09:53
Napisano 19.06.2012 - 09:59
Użytkownik Wszystko edytował ten post 19.06.2012 - 10:07
Napisano 19.06.2012 - 19:42
Napisano 19.06.2012 - 19:49
Napisano 20.06.2012 - 22:24
Napisano 21.06.2012 - 08:06
Witam, jestem tu nowy od 2 dni interesuję się telekinezą (2 dni to już coś ). I przeczytałem cały artykuł na ten temat zaciekawiło mnie to. W telekinezę wierzę. Od tych 2 dni bawię się złożonym papierkiem na igle. Kilka razy stwierdziłem ,że może nosem dmuchnąłem kiedy zaczęło się kręcić ,ale raz wstrzymałem oddech i kręciło się dalej. Były momenty ,że papierek kręcił się kilka milimetrów w jedną stronę i w drugą. Dzisiaj postanowiłem włożyć moją zabawkę do słoika, aby nic nie działało na to z zewnątrz. Niestety ,chyba aby przez szkło przeszła siła telekinetyczna potrzeba większego skupienia ,ponieważ aby uzyskać efekt jednego obrotu w lewo i prawo nie trzeba być bardzo skupionym. Wiem o tym ,bo robiłem to na lekcji jednocześnie słuchając nie których słów z otoczenia.
Wcześniej nie wierzyłem ,ale jestem wpływowy i łatwo w to uwierzyłem, a w szczególności kiedy tego doświadczyłem. Poruszanie czymś co leży na ziemie jak zapałka sobie nie wyobrażam ,ale może ktoś przeżył takie doświadczenie.
Użytkownik 2dor edytował ten post 21.06.2012 - 08:07
Napisano 21.06.2012 - 10:02
Witam, jestem tu nowy od 2 dni interesuję się telekinezą (2 dni to już coś ). I przeczytałem cały artykuł na ten temat zaciekawiło mnie to. W telekinezę wierzę. Od tych 2 dni bawię się złożonym papierkiem na igle. Kilka razy stwierdziłem ,że może nosem dmuchnąłem kiedy zaczęło się kręcić ,ale raz wstrzymałem oddech i kręciło się dalej. Były momenty ,że papierek kręcił się kilka milimetrów w jedną stronę i w drugą. Dzisiaj postanowiłem włożyć moją zabawkę do słoika, aby nic nie działało na to z zewnątrz. Niestety ,chyba aby przez szkło przeszła siła telekinetyczna potrzeba większego skupienia ,ponieważ aby uzyskać efekt jednego obrotu w lewo i prawo nie trzeba być bardzo skupionym. Wiem o tym ,bo robiłem to na lekcji jednocześnie słuchając nie których słów z otoczenia.
Wcześniej nie wierzyłem ,ale jestem wpływowy i łatwo w to uwierzyłem, a w szczególności kiedy tego doświadczyłem. Poruszanie czymś co leży na ziemie jak zapałka sobie nie wyobrażam ,ale może ktoś przeżył takie doświadczenie.
Papierek na igle to jeden najprostszych "eksperymentów", które niestety nie są związane z telekinezą.
1. Wystarczy najmniejszy, niewyczuwalny dla Ciebie ruch powietrza.
2. Ciepło - energia która zrobi to także bez Twojej pomocy
PS. Sam robiłem taki eksperyment i w naprawde wielu miejsach w domu papierek sam się kręcił.
Pozdro.
Witam, jestem tu nowy od 2 dni interesuję się telekinezą (2 dni to już coś ). I przeczytałem cały artykuł na ten temat zaciekawiło mnie to. W telekinezę wierzę. Od tych 2 dni bawię się złożonym papierkiem na igle. Kilka razy stwierdziłem ,że może nosem dmuchnąłem kiedy zaczęło się kręcić ,ale raz wstrzymałem oddech i kręciło się dalej. Były momenty ,że papierek kręcił się kilka milimetrów w jedną stronę i w drugą. Dzisiaj postanowiłem włożyć moją zabawkę do słoika, aby nic nie działało na to z zewnątrz. Niestety ,chyba aby przez szkło przeszła siła telekinetyczna potrzeba większego skupienia ,ponieważ aby uzyskać efekt jednego obrotu w lewo i prawo nie trzeba być bardzo skupionym. Wiem o tym ,bo robiłem to na lekcji jednocześnie słuchając nie których słów z otoczenia.
Wcześniej nie wierzyłem ,ale jestem wpływowy i łatwo w to uwierzyłem, a w szczególności kiedy tego doświadczyłem. Poruszanie czymś co leży na ziemie jak zapałka sobie nie wyobrażam ,ale może ktoś przeżył takie doświadczenie.
Napisano 21.06.2012 - 11:12
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych