Skocz do zawartości


Zdjęcie

telekineza


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
36 odpowiedzi w tym temacie

#1

maniek29.
  • Postów: 2
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

czesc od niedawna zaczeła interesowac mnie telekineza i chciałbym sie jej nauczyc ale zabardzo nie wiem jak probowałem paru cwiczen ale jakos mi to nie wychodzi prosze pomozcie albo dajcie jakies wzkazowki jak sie tego nauczyc z gory dziekuje
  • 0

#2

MrOsamaful.
  • Postów: 550
  • Tematów: 14
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Tego się nie da nauczyć bo coś takiego nie istnieje <facepalm>
  • -1

#3

Ana Mert.
  • Postów: 2348
  • Tematów: 19
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nawet jakby istniało to wątpię by istniał do tego jakiś prosty tutorial bo gdyby takowy istniał telekineza byłaby udowodniona naukowo a nie jest. Istnieje czy nie - działającego tutorialu na dzień dzisiejszy nie znadziesz.
  • 0



#4

Niecodzienny.
  • Postów: 278
  • Tematów: 9
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Na sam początek może przywiąż sobie do ręki spory i mocny magnez. Wow! Przyciągasz przedmioty jak superheros!
  • 0

#5

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tak jak wyżej. Nie trać czasu na coś co jest niemożliwe do osiągnięcia. To tak jakbyś miał zamiar nauczyć się kozłowania piłką lekarską po pustyni. Możesz zacząć od kręcenia wiatraczkiem i po wielu latach będziesz nadal nim kręcił, nic więcej nie osiągniesz. Zresztą nikt więcej nie osiągnął oprócz poruszania przedmiotami które się ruszają na każdy minimalny podmuch wiatru. Ale to nie jest telekineza.
  • 0



#6

Ironmacko.
  • Postów: 809
  • Tematów: 24
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Tak jak wyżej. Nie trać czasu na coś co jest niemożliwe do osiągnięcia. [...]

Wszystko gdyby wszyscy mieli takie podejście to nie wiem czy zeszlibyśmy z drzew... 

Do autora pytania: Telekineza na dzień dzisiejszy nie istnieje poza samym zakresem słowa, ale może będziesz pierwszy...



  • 0

#7

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

No masz rację gdyby wszyscy siedzieli nad wiatraczkami i nic innego nie robili to byśmy jeszcze siedzieli na drzewach. Gatunek ludzki liczy już setki tysięcy lat ( jeśli wziąć samego homo sapiens) to jeśli przesuwanie przedmiotami byłoby możliwe to chociaż jeden powinien to potrafić (jak nie każdy)
  • 0



#8

Ironmacko.
  • Postów: 809
  • Tematów: 24
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

 Bardziej chodziło mi o Twoje stwierdzenie: "nie trać czasu na coś co jest niemożliwe" pozwolisz, że posłużę się oklepanym przykładem: ludzie kiedyś nie latali, gdyby nie próby "niedowiarków" dalej byśmy uważali że to niemożliwe. 
  • 0

#9

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ok, rozumiem o co ci chodzi, że nie należy z góry czegoś negować. Jednak negować nie można czegoś co ma jakieś minimalne podstawy prawdziwości, a nie coś takiego jak telekineza. To tak samo jak z kawałami o Norrisie. Policzenie do nieskończoności jest niemożliwe, więc nie warto się nad tym rozwodzić.

A po za tym do latania potrzebujesz samolotu, helikoptera, balonu, itp. i wtedy latanie jest możliwe. Natomiast telekinetycy twierdzą że do przesuwania przedmiotów nic nie potrzeba poza mózgiem, rękami, i poruszanym przedmiotem, żadnych rekwizytów. Więc skoro wszystko jest to dlaczego to nie działa?

Użytkownik Wszystko edytował ten post 19.06.2012 - 10:07

  • 2



#10

maniek29.
  • Postów: 2
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

tak rozumem was ale jest tyle filmow o telekinezie ze jadnak mysle ze to jest mozliwe a rozwijanie swoich umiejentosci to nic złego wiec pytam ludzi ktorzy mieli doswiadczenia z ww telekineza naprawde nic innego mnie nie fascynuje
  • -1

#11

Gmork.
  • Postów: 306
  • Tematów: 5
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Telekineza jest oczywiście możliwa, na pewno bardzo trudna do osiągnięcia. Człowiek posiada aure magnetyczną którą organizm podświadomie manipuluje(można odczytać zdrowie etc). Czyli mamy możliwości, pozostaje kwestia jak świadomie manipulować aurą. Spekulując powiedział bym, że pewnie jakiś mnich w chinach/japonii/tybet ect. pewnie coś takiego potrafi, ale poziom manipulowania podświadomymi czynnościami organizmu to co najmniej 20 lat, jak nie całe życie medytacji.
  • -1

#12

sVVI.
  • Postów: 12
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam, jestem tu nowy od 2 dni interesuję się telekinezą (2 dni to już coś :) ). I przeczytałem cały artykuł na ten temat zaciekawiło mnie to. W telekinezę wierzę. Od tych 2 dni bawię się złożonym papierkiem na igle. Kilka razy stwierdziłem ,że może nosem dmuchnąłem kiedy zaczęło się kręcić ,ale raz wstrzymałem oddech i kręciło się dalej. Były momenty ,że papierek kręcił się kilka milimetrów w jedną stronę i w drugą. Dzisiaj postanowiłem włożyć moją zabawkę do słoika, aby nic nie działało na to z zewnątrz. Niestety ,chyba aby przez szkło przeszła siła telekinetyczna potrzeba większego skupienia ,ponieważ aby uzyskać efekt jednego obrotu w lewo i prawo nie trzeba być bardzo skupionym. Wiem o tym ,bo robiłem to na lekcji jednocześnie słuchając nie których słów z otoczenia.

Wcześniej nie wierzyłem ,ale jestem wpływowy i łatwo w to uwierzyłem, a w szczególności kiedy tego doświadczyłem. Poruszanie czymś co leży na ziemie jak zapałka sobie nie wyobrażam ,ale może ktoś przeżył takie doświadczenie.
  • 0

#13

2dor.
  • Postów: 8
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam, jestem tu nowy od 2 dni interesuję się telekinezą (2 dni to już coś :) ). I przeczytałem cały artykuł na ten temat zaciekawiło mnie to. W telekinezę wierzę. Od tych 2 dni bawię się złożonym papierkiem na igle. Kilka razy stwierdziłem ,że może nosem dmuchnąłem kiedy zaczęło się kręcić ,ale raz wstrzymałem oddech i kręciło się dalej. Były momenty ,że papierek kręcił się kilka milimetrów w jedną stronę i w drugą. Dzisiaj postanowiłem włożyć moją zabawkę do słoika, aby nic nie działało na to z zewnątrz. Niestety ,chyba aby przez szkło przeszła siła telekinetyczna potrzeba większego skupienia ,ponieważ aby uzyskać efekt jednego obrotu w lewo i prawo nie trzeba być bardzo skupionym. Wiem o tym ,bo robiłem to na lekcji jednocześnie słuchając nie których słów z otoczenia.

Wcześniej nie wierzyłem ,ale jestem wpływowy i łatwo w to uwierzyłem, a w szczególności kiedy tego doświadczyłem. Poruszanie czymś co leży na ziemie jak zapałka sobie nie wyobrażam ,ale może ktoś przeżył takie doświadczenie.


Papierek na igle to jeden najprostszych "eksperymentów", które niestety nie są związane z telekinezą.
1. Wystarczy najmniejszy, niewyczuwalny dla Ciebie ruch powietrza.
2. Ciepło - energia która zrobi to także bez Twojej pomocy :)

PS. Sam robiłem taki eksperyment i w naprawde wielu miejsach w domu papierek sam się kręcił.

Pozdro.

Użytkownik 2dor edytował ten post 21.06.2012 - 08:07

  • 0

#14

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano


Witam, jestem tu nowy od 2 dni interesuję się telekinezą (2 dni to już coś :) ). I przeczytałem cały artykuł na ten temat zaciekawiło mnie to. W telekinezę wierzę. Od tych 2 dni bawię się złożonym papierkiem na igle. Kilka razy stwierdziłem ,że może nosem dmuchnąłem kiedy zaczęło się kręcić ,ale raz wstrzymałem oddech i kręciło się dalej. Były momenty ,że papierek kręcił się kilka milimetrów w jedną stronę i w drugą. Dzisiaj postanowiłem włożyć moją zabawkę do słoika, aby nic nie działało na to z zewnątrz. Niestety ,chyba aby przez szkło przeszła siła telekinetyczna potrzeba większego skupienia ,ponieważ aby uzyskać efekt jednego obrotu w lewo i prawo nie trzeba być bardzo skupionym. Wiem o tym ,bo robiłem to na lekcji jednocześnie słuchając nie których słów z otoczenia.

Wcześniej nie wierzyłem ,ale jestem wpływowy i łatwo w to uwierzyłem, a w szczególności kiedy tego doświadczyłem. Poruszanie czymś co leży na ziemie jak zapałka sobie nie wyobrażam ,ale może ktoś przeżył takie doświadczenie.


Papierek na igle to jeden najprostszych "eksperymentów", które niestety nie są związane z telekinezą.
1. Wystarczy najmniejszy, niewyczuwalny dla Ciebie ruch powietrza.
2. Ciepło - energia która zrobi to także bez Twojej pomocy :)

PS. Sam robiłem taki eksperyment i w naprawde wielu miejsach w domu papierek sam się kręcił.

Pozdro.



Źle zrozumiałeś zjawisko telekinezy.




Witam, jestem tu nowy od 2 dni interesuję się telekinezą (2 dni to już coś :) ). I przeczytałem cały artykuł na ten temat zaciekawiło mnie to. W telekinezę wierzę. Od tych 2 dni bawię się złożonym papierkiem na igle. Kilka razy stwierdziłem ,że może nosem dmuchnąłem kiedy zaczęło się kręcić ,ale raz wstrzymałem oddech i kręciło się dalej. Były momenty ,że papierek kręcił się kilka milimetrów w jedną stronę i w drugą. Dzisiaj postanowiłem włożyć moją zabawkę do słoika, aby nic nie działało na to z zewnątrz. Niestety ,chyba aby przez szkło przeszła siła telekinetyczna potrzeba większego skupienia ,ponieważ aby uzyskać efekt jednego obrotu w lewo i prawo nie trzeba być bardzo skupionym. Wiem o tym ,bo robiłem to na lekcji jednocześnie słuchając nie których słów z otoczenia.

Wcześniej nie wierzyłem ,ale jestem wpływowy i łatwo w to uwierzyłem, a w szczególności kiedy tego doświadczyłem. Poruszanie czymś co leży na ziemie jak zapałka sobie nie wyobrażam ,ale może ktoś przeżył takie doświadczenie.




Zaczęłabym od zamiany wiary na doświadczenia.
Ciekawe mężczyźni rzadko posiadają podzielną uwagę umiejętność ta jest raczej domeną kobiet, ale poważnie osobiście zwróciłabym uwagę na swój poziom energii. Jeśli potrafiłeś poruszyć przedmiot z pewnością miałeś go wystarczający by to zrobić.
Gratuluje.




  • 0



#15

Gmork.
  • Postów: 306
  • Tematów: 5
Reputacja Kiepska
Reputacja

Napisano

Pierwsza rzecz jak ktoś chce uczyć się takich rzeczy, to zdrowa dieta. Na przykład dieta paleo. Medytacja. To druga. A potem można próbować.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych