Znalazłem filmik, w którym dziewczynka z Korei opowiada o swoim widzeniu. Jak dla mnie jest to kłamstwo. Popatrzcie się na sposób, w jakim mówi. Czy tak mówi zwykłe dziecko? Gada, jakby miała przed sobą kartkę, na której jest napisane, co ma powiezieć. Do tego okoliczności, w jakich dostąpiła tego widzenia...A co Wy o tym myślicie? Dodam, że Watykan jeszcze nie odniósł się do tego przypadku.
https://www.youtube....NwuHT6nA8#t=615