Nicole-collie a wiec jednak znalazlam na tym temacie kogos kto ma takie samo podejscie do satanizmu jak ja ;D
Denerwuja mnie ludzie ktorzy oceniaja ta filozofie (bo prawdziwy satanizm to nie religia a filozofia) chociaz nie maja o niej pojecia. Satanizm LaVeyowski jest jakby zaprzeczeniem zasad chrzescijanstwa, dlatego wlasnie jego symbolem jest szatan, ktory wedlug religii chrzescijanskiej jest przeciwienstwem boga. Jezeli jest uzywana jakakolwiek symbolika w satanizmie to chodzi tu tylko o osmieszenie chrzescijan. Satanisci gardza ta wiara i smieszy ich jak chrzescijanie boja sie ich. Satanizm to tak naprawde madra filozofia, mowiaca o tym, ze czlowiek nie jest ponad innymi zwierzetami, nalezy w koncu do krolestwa zwierzat, nie ma czegos takiego jak krolestwo ludzi. Kazde zwierze, kazda zywa istota sa sobie rowne. Chrzescijanskie 7 grzechow glownych to tak naprawde najwieksze przyjemnosci ludzkie i nie powinnismy ich sobie odmawiac, to jest zaprzeczenie wlasnej naturze. Zwierzeta jedza wszystko, co da sie zjesc, bo to jest w ich instynkcie, zazdrosc sprawia ze chcemy byc coraz lepsi i tak dalej. Satanizm popiera tez aborcje bo w pewnym sensie cos takiego wystepuje w naturze. Gdy jeden z pisklakow jest chory, matka wyrzuca go z gniazda. Gdy matka nie radzi sobie, bo ma za duzo kociat, odrzuca jedno z nich. My to robimy w bardziej etyczny sposob, wiec o co chodzi?
Satanizm (ten prawdziwy, nie praktykowany przez buntujacych sie nastolatkow) nie jest niczym zlym. Ja jestem jak najbardziej za tym pomnikiem, dlaczego jedni moga sobie taki postawic a inni nie?