Skocz do zawartości


Gross: polski antysemityzm jest wciąż bardzo silny


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
59 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gość_Aton

Gość_Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

Jakoś nie mogę doszukać się tematu o tej sprawie, a jeśli jest to proszę o połączenie.



Dołączona grafika

Ludzie myśleli w ten sposób: Hitlerowi trzeba postawić pomnik, bo dzięki niemu pozbyliśmy się Żydów - mówił w "Kropce nad i" o polskim antysemityzmie Jan Tomasz Gross, autor słynnego już "Strachu".


Żydów mordowali normalni ludzie, nie żaden margines - tak o sprawcach powojennych mordów na Żydach, ale i tych w trakcie wojny, mówił Gross. To byli zwykli ludzie, nie prymitywni - dodał.

Gross próbował również opisać przyczyny, jakie kierowały Polakami mordującymi Żydów. Jego zdaniem, Polacy, których było bardzo wielu, mordowali Żydów, bo mogli.

Jan Tomasz Gross przyznał, że wielu Polaków pomagało w czasie okupacji Żydom. W tej książce jest wielokrotnie mówione o dobrych Polakach - zaznaczył. Zaraz jednak dodał, że w "Strachu" nie napisał o tym zbyt wiele, bo jest to książka o polskim antysemityzmie. Zwykli Polacy świetnie wiedzieli, że Żydzi byli mordowani i nie podnieśli palca, żeby to zatrzymać.

Podstawowym zadaniem, które ma spełnić "Strach" jest zdaniem jego autora dyskusja. Gross zaznaczył jednak, że chciałby, żeby to była książka, która zostanie przeczytana, zanim ludzie będą o niej dyskutować. Czy teraz Polacy są antysemitami? - zapytała na koniec programu Grossa Monika Olejnik. Antysemityzm jest bardzo silny - odpowiedział autor "Strachu". (pp)


www.wp.pl



Według mnie ta osoba wykazuje skrajny antypolonizm i celowo stara się przedstawiac Polaków w bardzo złym świetle na równi z Niemcami. Naukowcy twierdzą, że książka to fakty wzbogacone jadem i frustracją autora. Wczoraj w telewizji zabitych Żydów oszacowano na ponad 600, a po zakończeniu wojny Zydzi przyczynili się do zabicia ponad 500 Polaków. Według mnie Żydzi garściami czerpią kożyści płynące z roli "narodu wiecznego męczennika", a naród Polski, który był również niesamowicie uciskany nie robi sobie nic z ich stękań bo sam też wiele przeszedł. Żydzi nie mogąc znieść ignorowania ze strony Polski chcą Polaków sprowadzić do roli pospolitych przestępców. Jak długo Żydzi chcą jeszcze czerpać kożyści na wojnie, która miała miejsce kilkadziesiąt lat temu? Czy za 500 lat Żydzi też będą mówić "a bo wy zabiliście pół tysiąca lt temu 10 naszych więc jesteści antysemitami".

Użytkownik Aton edytował ten post 15.01.2008 - 23:12


#2

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

JWczoraj w telewizji zabitych Żydów oszacowano na ponad 600, a po zakończeniu wojny Zydzi przyczynili się do zabicia ponad 500 Polaków.

A można dokładniej?
Po drugie protestujesz przeciwko uogólnianiu zaistniałych zdarzeń i rozciąganiu pojedynczych wypadków i odpowiedzialności za nie na Polaków. Z drugiej zaś strony Żydzi są w twoim poście ocieniani jako homogeniczna całość. Nie ma w tym pewnej niekonsekwencji?

#3 Gość_Aton

Gość_Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

Ogólnie jestem wściekły tym całym antypolonizmem u grupy Żydów. Wkurza mnie jak w USA p*****ą, że nawet nazwa "Polska" pochodzi od hebrajskiego słowa polin. Dla mnie jest to takie sranie w w najświętsze polskie symbole tożsamości narodowej i po tym wszystkim Żydzi dziwią się, że Polacy źle ich postrzegają. Jest mnóstwo Żydów w Izraelu, którzy z miłością i łzami wspominają Polskę(nie mylić ze wpominaniem za majątkami w Polsce), którzy praktykują polskie tradycje i zwyczaje ale przez takich wyszczekanych ćwoków jak Gross oni też tracą na tym bo właśnie takie osoby pokroju Grossa nastawiają Polaków przeciwko Żydom.

#4

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

No tak - tyle, że nie jest to odpowiedź na poruszone przeze mnie problemy.
Wybacz - sprawa "polina" jest wielce zabawna i tyle. A czy może wzbudzać jakiekolwiek emocje? O ile nie ma ku temu pewnej podbudowy - to nie.

Dla mnie jest to takie sranie w w najświętsze polskie symbole tożsamości narodowej i po tym wszystkim Żydzi dziwią się, że Polacy źle ich postrzegają

Wybacz - ale gdyby antysemityzm był aż tak prosty do zdefiniowania przy określaniu przyczyn i jego źródeł - to byłoby wspaniale! Bowiem - przyczyny te są niezmiernie łatwe do zmiany i przy odorobinie wysiłku - zjawisko jako takie nie miałoby miejsca w przyszłości. A tutaj mamy pomieszanie i mylenie przyczyn ze skutkami.

właśnie takie osoby pokroju Grossa nastawiają Polaków przeciwko Żydom

Otóż nie. Antysemityzm w Polsce istniał przed Grossem i będzie też istniał po Grossie. Ta książka może być co najwyżej pewnym katalizatorem - ale zjawiska antysemityzmu nie tworzy. Aczkolwiek jest wielce wygodnym argumentem do jego konstytuowania i stwarzania pozoru istnienia czegoś takiego jak "zdrowy antysemityzm". Otóż nie. To jest książka i jest jej autor. Książki nie czytałem. Chwilowo mam inny zestaw lektur - ale w przyszłości mam taki zamiar sięgnąć.

#5

_Silent_.
  • Postów: 827
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Z tego co obiło mi sie o uszy książka jest kontrowersyjna poprzez swoje sprytne pomijanie faktów. Cóż...

Co do antysemityzmu, to gdy nazwiemy kogoś Włochem to jest wszystko ok, ale jak Żydem, to odrazu wystawiamy się na lincz. Pytanie tylko, która postawa jest prawdziwym rasizmem?

#6

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Pytanie tylko, która postawa jest prawdziwym rasizmem?

Może najpierw warto odpowiedziec na pytanie: czemuż "Żyd" funkcjonuje w języku polskim także jako epitet? Dla przykładu dlaczego w W-wie obok nazwy Widzew - kibole rysują Gwiazdę Dawida? Dlaczego w samej Łodzi kibice obu drużyn tj. ŁKS-u i Widzewa doszukują się w jakichś korzeni starozakonnych, a określenie Żydzew - funkcjonuje jako epitet? Czemu dla przykładu funckjonuje w języku polskim słowo "podjudzać" i jaki jest tego źródłosłów?

#7 Gość_Aton

Gość_Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

Jest pewien chłopak i jego dziadek w dwudziestoleciu miał sąsiada. Sąsiad wziął wysoki kredyt i poprosił tego dziadka o poręczenie. Dziadek bez namysłu pomógł sąsiadowi. Sąsiad jednak nie miał zamiaru spłacać kredytu i dziadek cały swój czas(poza snem) poświęcał na dodatkowe prace byle psłacić kredyt. Po pewnym czasie umarł z przepracowania.

Pewien gospodarz chodził do karczmy na kubek wina. Gospodarz lubił wino lecz nie było go stać na nie więcz pił je od czasu do czasu. Właściciel karczmy powiedział, że chętnie da mu wino "na kreskę". Gospodarz pił aż wpadł w silny alkoholizm. Kiedy kredyt nabrał rozmiarów właściciel karczmy zarządał spłaty długu, a kiedy ten nie mógł tego uczynic właściciel zabrał mu gospodarstwo i cały majątek. Cała rodzina poszła na bruk.



To jest według mnie źródło antysemityzmu cokolwiek by to nie znaczyło oraz określeń typu "Ty Żydzie". Natomiast judzić chyba pochodzi od Judasza ale nie jestem pewien. Nic, absolutnie nic nie powstaje samo z siebie.

Użytkownik Aton edytował ten post 16.01.2008 - 13:34


#8

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

To jest według mnie źródło antysemityzmu cokolwiek by to nie znaczyło oraz określeń typu "Ty Żydzie". Natomiast judzić chyba pochodzi od Judasza ale nie jestem pewien. Nic, absolutnie nic nie powstaje samo z siebie.

No właśnie z czego pochodzi? Wymienione przez ciebie przykłady opierają się o ekonomicznych przyczynach powstania zjawiska antysemityzmu. Tylko, że zupełnie nie wyczepuje to tematu. Problem antysemityzmu lub jak wcześniej to miało miejsce: antyjudaizmu kryje się także w bardzo odległej przeszłości. Ma miejsce u zarania chrześcijaństwa i sporu pomiędzy pierwszymi chrześcijanami a wyznawcami judaizmu, a także kryje się po części w znacznie starszych wydarzeniach, które miały miejsce w czasach ówcześnie panującej kultury greckiej. Żydzi - wyznawcy judaizmu - mieli taką małą wadę polegającą na zamknięciu się wewnątrz swojej grupy i braku "chęci" włączenia swego Boga w ówczesnie panujący panteon bogów. Judazim ma taki ciekawy "myk", że nie niesie ze sobą prozelityzmu tj. (w odróżnieniu od chrzescijaństwa i islamu) nie kieruje się ku światu zewnętrznemu. Judaizmowi wystarcza, że Bóg "przyszedł" do narodu wybranego i tylko ten konkretny naród sobie "umiłował". Stąd też Żydzi zamykali się kulturowo wobec innych, a i też w sposób dosyć rygorystyczny pozostawali zamknięci na chęci wniknięcia w ich świat. Byli w swoich wierzeniach narodem wybranym i kropka.

Użytkownik NoMeansNo edytował ten post 16.01.2008 - 14:00


#9 Gość_Aton

Gość_Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

Jedyny anty jaki jestem to anty określonym postawom ludzkim. Nie obchodzi mnie czy jest to Hiszpan, Lichtensteinczyk, Inuit czy jakiej narodowości by nie był. Jeżeli kogoś uznam za wrednego, fałszywego, złościwego czy kłamcę to bedę zawsze mu przeciwny. Pod artykułami o Grossie było mnóstwo komentarzy "nigdy nie byłem antysemitą ale patrząc na takie rzeczy(przeinaczanie zdarzeń i manipulowanie faktami) chyba zacznę". Jeżeli się manipuluje faktami tak jak to robi Gross to trzeba pamiętać, że się reprezentuje jakąś grupę społeczną i zarabia się na wspólne konto. Zwykli ludzie, którzy nie oceniają sytuacji idą takim tokiem:

Gross oczernia Polaków, a wybiela Żydów --> nie lubimy Grossa --> Gross jest Żydem --> nie lubimy Żydów

Osoby takie jak Gross i książki takie jak "Strach" nie wzmagają ale wywołują antysemityzm. Antysemityzm nie jest silny w Polakach ale za to antypolonizm jest częścią Grossa.

#10

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Gross oczernia Polaków, a wybiela Żydów --> nie lubimy Grossa --> Gross jest Żydem --> nie lubimy Żydów

Dla kogoś myślącego schematami - to tak. Oczywiście myślenie sterotypami ułatwia życie.

Osoby takie jak Gross i książki takie jak "Strach" nie wzmagają ale wywołują antysemityzm. Antysemityzm nie jest silny w Polakach ale za to antypolonizm jest częścią Grossa.

Tzn. jak wywołują? Osoba, która nie jest podatna, co więcej - nie posiada żadnych ku temu skłonności, uprzedzeń - nagle po przeczytania książki stanie kimś innym? To tylko bardzo wygodne tłumaczenie - i tylko tłumaczenie.

#11 Gość_Aton

Gość_Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

Tzn. jak wywołują? Osoba, która nie jest podatna, co więcej - nie posiada żadnych ku temu skłonności, uprzedzeń - nagle po przeczytania książki stanie kimś innym? To tylko bardzo wygodne tłumaczenie - i tylko tłumaczenie.



To jest już tak proste, że się nie da prościej. Normalnie ... ktoś czyta, nie zgadza się, uważa to za celową prowokację i sprawdza czy aby napewno ten słynny antysemityzm jednak nie jest prawdą. Czyta strony antysemickie/nazistowskie i niektórzy uznają, że to rzeczywiście jest prawda i antysemita jest gotowy. Zauważ, że wiele osób nie lubi Niemców i czesto mówi o nich źle. Ci jednak nie tworzą pojęcia antygermanizm, antyniemczyzm czy innych cudów. Polaków nigdy nie będzie można zrównać z Niemcami tak jak próbuje Gross bo w statystykach nie jest zaznaczone czy osoba zabijająca Żyda w ogóle wiedziała, że to był Żyd ale dla zasady to już się liczy jako polskie prześladowania Żydów.

Tak w ogóle to nie rozumiem jak człowiek może mieć skłonności do bycia antysemitą? Czy promujesz pogląd, że człowiek wysysa nienawiść do Żydów z mlekiem matki lub człowiek jest genetycznie uwarunkowany do bycia antysemitą? Prawda jest takia, że wynalezienie pojęcia "antysemityzm" był najbardziej przydatnym wynalazkiem Żydów chyba nawet bardziej niż teoria względności bo umożliwia przyklejenie łatki przeciwnikowi politycznemu na całe życie.

#12

_Silent_.
  • Postów: 827
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Prawda jest takia, że wynalezienie pojęcia "antysemityzm" był najbardziej przydatnym wynalazkiem Żydów chyba nawet bardziej niż teoria względności bo umożliwia przyklejenie łatki przeciwnikowi politycznemu na całe życie.

Aż żal, że reputacji nie ma :)
Tak czy inaczej dziękuję za piękne podsumowanie problemu, że przypomne tylko Żydówke malującą na drzwiach swojego pokoju swastyki :)

#13

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Normalnie ... ktoś czyta, nie zgadza się, uważa to za celową prowokację i sprawdza czy aby napewno ten słynny antysemityzm jednak nie jest prawdą.

Po przeczytaniu jednej książki, która akurat mówi czym w praktyce może być antysemityzm. Tzn. wskazuje na czym polega przejście od teorii, hasła do przekucia pewnych haseł w praktykę? Ależ tutaj zachodziłby pewien proces polegający na obwinianiu ofiary za to, że stała się ofiarą, a ma jednocześnie "czelność" przypominać o tym po latach. Jeżeli w przypadku niezgody na jakąś treść stajemy się antysemitami tylko dlatego, że autor jest Żydem a treścią jest historia dotycząca zaistniałych faktów - to jest to po prostu tłumaczenie swoich uprzedzeń, w jakiś teoretycznie czysty, i na poły sprawiedliwy sposób. Co więcej nagle zaczynamy obarczać przewiną jakąś grupę narodowościową, bo nie spodobała się nam treść książki, ani teza stawiana przez autora.

Czyta strony antysemickie/nazistowskie i niektórzy uznają, że to rzeczywiście jest prawda i antysemita jest gotowy.

Ale to już kompletnie inna historia. Tutaj mówisz o propagowaniu i forsowaniu pewnego poglądu, pewnej ideologii, sposobu zachowania. Tzn. ta treść ma na celu w intencji twórców wywołać taki a nie inny odbiór. I takie a nie inne zachowanie. Celem tego typu przekazu jest przekonanie odbiorców i skłonienie do wytworzenia identycznego sposobu myślenia i postrzegania świata zgodnie z intencją nadawcy komunikatu.

Zauważ, że wiele osób nie lubi Niemców i czesto mówi o nich źle. Ci jednak nie tworzą pojęcia antygermanizm, antyniemczyzm czy innych cudów.


Ale to nie kwestia braku tego postaw. Tutaj role odgrywa pewnego rodzaju tradycja. Losy Żydów i chrześcijańskiej Europy związane są od wieków. A zjawisko jako takie niczym w sumie nieróżni się na przełomach wieków. Kiedyś akcent "niechęci" był położony na zagadnienia religijne - stad tez prawidłowo jest mówić o zjawisku antyjudaizmu, a od lat w których wśród narodów europejskich wykluwa się nowoczesne pojmowanie narodu - akcent z niechęci podyktowanej treściami religijnymi zostaje przesunięty na kwestie narodowe - stad też można mówić w ponapoleońskiej Europie o rodzącym się antysemityzmie. Stąd też ta wielowiekowość postaw, pewne utrwalenie określonej postawy, jej zakorzenienie w tradycji chrześcijańskiej oraz (najistotniejsze) holokaust - czyni z antysemityzmu coś szczególnego. Holokaust przypieczętował pewną ciągnącą się przez wieki złą "tradycję" i przez to ustanowił pewną cezurę, który wskazuje na szczególną rolę, niejako wiodącą - wszelkich tego postaw wobec określonych grup narodowościowych. To nie czyni Żydów kimś wyjątkowym, co nakazuje traktować ich w jakiś szczególny sposób, to tylko wskazuje na wyjątkowość losów jakie ich dotknęły. To, że mówiąc o ofiarach bomby atomowej - mówimy i myślimy najczęściej o mieszkańcach Hiroszimy nie umniejsza w niczym ofiary mieszkańców Nagasaki. Po prostu ktoś przez pewien splot przypadków i losów stał się tym "pierwszym".


Polaków nigdy nie będzie można zrównać z Niemcami tak jak próbuje Gross

Nie wiem - nie czytałem książki - więc trudno jest mi sie o tym czego nie czytałem wypowiadać.

Tak w ogóle to nie rozumiem jak człowiek może mieć skłonności do bycia antysemitą?

A co w tym dziwnego? Zawsze takie typu postawy mają i będą miały miejsce. Często poszukuje się tych innych, gorszych, których można winić za wszystko.

Czy promujesz pogląd, że człowiek wysysa nienawiść do Żydów z mlekiem matki lub człowiek jest genetycznie uwarunkowany do bycia antysemitą?

Nie ma czegoś takiego jak genetyczne uwarunkowanie antysemityzmu. Bo to całkiem niemądre. Tutaj odgrywa oczywista role kultura, środowisko, sposób wychowania oraz promowania pewnych typów postaw, które w sposób nadmierny podkreślają kwestie "obcości".

Prawda jest takia, że wynalezienie pojęcia "antysemityzm" był najbardziej przydatnym wynalazkiem Żydów chyba nawet bardziej niż teoria względności bo umożliwia przyklejenie łatki przeciwnikowi politycznemu na całe życie.

Rozumiem, że w ramach tej wygody w życiu codziennym promowali tego postawy przez wiele wieków, przez liczne pogromy, wypędzanie, getta, poprzez Auschwitz by w konsekwencji uzyskać status złotego cielca. W porównaniu do innych teorii spiskowych pojawiających sie na forum - to jest najbardziej pomysłowy spisek i zaiste bardzo przebiegły.

#14

golibroda.
  • Postów: 430
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Czemu takie ksiazki powstaja tylko o Polakach? Czyzby zgrabne przygotowywanie gruntu pod oddawanie majatkow "zagrabionych" Zydom? Zrodzi sie w nas poczucie winy to chetniej oddamy w ramach przeprosin.

Szewach Weiss, naczelny rabin w Polsce stwierdzil ostatnio, ze nie rozumie stereotypu Polaka-antysemity gdyz wg statsytyk w Polsce w ostatniej dekadzie zdarzylo sie mniej wystepkow antysemickich niz w ciagu jednego roku w Kanadzie. W Kanadzie, podkreslam. Czy ktos slyszal o tym cokolwiek? Nie. Ale wystarczy ze w Oswiecimiu jakis debil narysuje swastyke i jest afera na caly swiat.
Ech, PR to my mamy chyba najgorszy na swiecie. No moze zaraz po Serbach.

Pomijam juz fakt, ze w ksiazce nie ma prawdy tylko fantazje autora.
Zalosne jest jeszcze biadolenie w Polsce "ojej, co o nas Europa powie gdyby rzeczywiscie postawiono Grossa przed sad".
A czym tu sie przejmowac? Tymi ludzmi, ktorzy wypieli sie nas w pierwszej polowie XX wieku kilkukrotnie? Tymi samymi, ktorzy skowycza gdy ich narod jest przez kogos obrazany, a nam Polakom nie wolno walczyc o dobre imie swojego narodu, gdy jestesmy falszywie opskarzani o cos co nie mialo miejsca?
Takich ludzi, zakompleksionych z powodu bycia Polakiem i wstydzacych sie swojej Polskosci jest mi zwyczajnie zal.

#15 Gość_Aton

Gość_Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

golibrodo czyżbyś nie wiedział, że bycie patriotą to obciach? A Polacy i Serbowie są bardzo blisko ze sobą spokrewnieni więc pomawianie za granicą to nasze przrznaczenie.

Użytkownik Aton edytował ten post 16.01.2008 - 20:38



 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych