Skocz do zawartości






Zdjęcie
* * * * - 1 głosów

Misjonarstwo i paradoks oskarżeń.

Napisane przez Nath , 29 November 2009 · 1060 wyświetleń

Czepiam się misjonarstwa? Jakże to tak można!
Moim zdaniem Kościół za bardzo chce szerzyć jedyną słuszna religię chrześcijańską. Hucznie zbierane pieniądze na mszach świętych na sprzęt dla misjonarzy, jednak jakże rzadko Kościół stać na bohaterski gest przekazania zebranych pieniędzy dla organizacji, która nie ma w planach nauczania modlitw, a tylko pomoc.
Jak mają czuć się ludzie w, dla przykładu, krajach trzeciego świata, jeżeli wysokie sumy zostały wydane nie na pożywienie czy edukację dla ich dzieci, a na paliwo do jeepa. Dla nich misjonarz jest obrazem nie tyle kapłana, co bogacza z innego kraju. Traktują go bardziej jak przepustkę do lepszego świata, więc przyjmują wciskaną im wiarę, bo chcą po prostu godnie żyć. Kościół idzie na łatwiznę w szukaniu wiernych...



Paradoks oskarżeń - co kryje się pod tym pięknym określeniem? Zapewnie niektórzy z was zauważyli, że oskarżenie rzucone na Kościół, kończy się przeniesieniem go z tej organizacji na Boga. Automatycznie! Magia? Spróbujcie wytknąć jakikolwiek błąd osobie mającą dość wysoką pozycję w hierarchii kościelnej. Dowiecie się zaraz, że... Bóg się nie myli. Zaraz, jaki Bóg? Czy ja coś o Nim wspominałem? Następnie, nastąpi krótka droga oceny naszej osoby:

wątpiący = agnostyk = ateista

Nie zostaniecie jednak spaleni na stosie - te czasy minęły, na szczęście dla was.

  • 0



Zdjęcie
Don Corleone
30.11.2009 - 20:40
To takie dawanie czegoś w zamian za coś. Damy wam lepsze warunki bytowania, zbudujemy studnię, ale i kościół obok niej.
    • 0
Zdjęcie
Mr. Mojo Risin'
03.12.2009 - 07:24
Kościół o wiele mniej nachalny od muzułmanów, którzy jak widać wszędzie na świecie muszą mieć lepiej niż "tubylcy". A jak gdzieś nie ma meczetu, to ooooo! wielka burda na tle politycznej poprawności.
Przerabia się kościół na restaurację, to: no, i dobrze tak.

Nie, nie jestem katolikiem i uważam przepych kościołów za zbędny i świadczący o hipokryzji kapłanów. Wkurza mnie za to ta powszechna nagonka na Kościół gdzie się da, bez patrzenia na innych.


I jeszcze jedna rzecz. Nie możemy się wypowiadać na jakiej zasadzie biedacy z krajów trzeciego świata przyjmują wiarę katolicką od ludzi, którzy im pomagają. Z całą pewnością nie można generalizować i sprowadzać to do poziomu, jak napisałeś:

Dla nich misjonarz jest obrazem nie tyle kapłana, co bogacza z innego kraju. Traktują go bardziej jak przepustkę do lepszego świata, więc przyjmują wciskaną im wiarę, bo chcą po prostu godnie żyć.

A skąd ta pewność? Może akurat 99% szczerze wierzy?

No, chyba, że znasz setki nowych katolików, którym pomaga Kościół na zaściankach cywilizacji i przeprowadziłeś setki badań, porównań, testów psychologicznych.
    • 0

Kwiecień 2024

P W Ś C P S N
1234567
891011121314
15161718192021
2223242526 27 28
2930     

Ostatnie wpisy

Ostatnie komentarze