67 odpowiedzi w tym temacie

[Normand]

Pożyjemy zobaczymy. Może rzeczywiście udało im sie coś odkryć...

Nie wszystko co sie wymyśla jest od razu doskonałe ( zakładam że silnik istnieje i działa jak w opisie ). Jest koncepcja, jest prototyp - chcą coś pokazać - jeśli wyjdzie że to przekręt to sie ośmieszą i to porządnie.

[bini]

Mogli by udostępnić jakieś schematy, projekty - ludzie by obejrzeli pogdybali nad tym czy to ma prawo działać. Każdy by wysnuł swoją teorię. Potem byśmy zobaczyli działajace urządzenie. Tak denerwują ludzi i działają na swoją niekorzyść.

edit: 16:25 Własnie rozpoczęła sie jakaś prezentacja. Zebrał się jakiś tłum ludzi. Niestety nie ma dzwięku.

[eMCe]

Hmmm.. ciekawa sprawa, przypomina mi coś o czym kiedyś czytałem, a mianowicie silnik Searla.
Silnik Searla
Na tej stronce jest trochę informacji na jego temat, schematy, itp. Myślę, że urządzenie, o którym mowa może być zbudowane podobnie.
Warto jeszcze poczytać prace dr Pająka, bo z tego co pamiętam to On też coś tam kombinuje, ale czytałem daaawno temu więc głowy nie daję

[AriGroundZero]

widze niektorzy gadaja jak ludzie kilka wiekow temu ze loty w kosmos to bajka i sie nie da, i jakos sie dalo, takie silniki (pozyskujace wolna energie, magnetyczne, rteciowe) juz dawno zostaly wynalezione, ale wyobrazcie sobie wprowadzenie takich silnikow. Araby gryza piach. A jak narazie arabscy szejkowie tona w luksusach i blokuja publikacje takich materialow bo poumierali by z glodu, popyt na rope zmalal by o gigantyczne wartosci. Na TyTubie jest pokazany dzialajacy silnik magnetyczny, rowniez zamontowany w samochodzie. A co do pojazdow napedzanych silnikiem rteciowym owszem rozwijaja niewyobrazalne predkosci i dokonuja niezwylych manewrow ale zonk jest taki ze czlowiek moze nimi swobodnie latac poniewaz przeciazenia w tych pojazdach sa prawie nieodczuwalne co bardzo dziwi naukowcow i nie moga sobie tego wytlumaczyc, jednak spekuluja ze ma to jakis zwiazek z antygrawitacja i przez to zanikiem przeciazen podczas manewrow.

[bini]

Jak by nie było to ponad połowa fizyków (nawet mój profesor od fizyki z Politechniki Warszawskiej) jak nie większość zaprzeczają jakoby można by było czerpać energie z otoczenia. Wg mnie fizycy, którzy klepią wyuczone na pamieć regułki i wykonują te same doświadczenia z przed stu lat nie mogą nazywać się fizykami, bo tak naprawdę to widza tyle co każdy - czyli nic. Za to jestem pełen podziwu dla ludzi, którzy próbują coś osiagnąć np. Walter Lewin. ( http://www.paranorma...topic=9852&hl=). Sporadycznie są prowadzone badania nad tym silnikami a jak już są to na małą skalę, głownie z braku pieniędzy.

Wracając do Orbo to taki filmik pojawił się na internecie: http://video.google....336726209552529
Z tego co wiadomo to przełożono prezentację na inny termin z powodów technicznych. Po prostu urządzenie zawiodło

[Enigma]

Pytanie :

czy ktos z Was zmontowal silnik Bediniego lub Perendieva?


Silnik magnetyczny jest czyms wiecej niz perpetum mobile,niestety trudny jest w konstrukcji,niemniej wykonalny.
Dodatkowo mamy do czynienia ze stratami energii na tarcie w tym o powietrze.
Wszystko tez zalezy od rodzaju i ilosci magnesow neodymowych ,ktore do tanich nie naleza.
W kazdym razie mozna stosujac odpowiednie magnesy skompensowac straty i wyjsc na plus,jak bardzo ...nie wiem.
Jesli zas chodzi o te wysokoprocentowe nadwyzki powyzej 100 (co juz przekracza klasyczne perpetum) to istotnie jest to osiagalne w silnikiu impulsowym,ktory choc ma dosc prosta konstrukcje to musi miec precyzyjne wysterowanie.

Osobiscie nie jestem pewien co do duzych mocy (prezentowanych w dzialaniu) , natomiast jesli chodzi o male wartosci pradow/napiec uzytkowych i ich wykorzystaniu to praktycznie kazdy moze sobie to zrobic, o ile posiada zdolnosci manualne i dostep do materialow (wcale nie wyrafinowanych).
Niemniej liczy sie precyzja wykonania,bo od niej zalezy rzeczywista wydajnosc - minimalizacja strat.
W internecie mozna znalezc wiele projektow roznych ciekawych silnikow wraz z pokazami dzialania i schematami, wiec ktos kumu nieobca jest "elektryka" i ma dojscie do materialow moze sobie wykonac model silnika ,a pozniej go rozwinac i cieszyc sie darmowa energia w malej skali.
Jesli chodzi o duza skale to pomimo ze sa pokazywane urzadzenia i ich wydajnosc to jednak ich szczegoly sa objete tajemica autorow wiec trudno tu jednoznacznie stwierdzic ...ale nie jest to dziwne jesli ktos chce swoje rozwiazanie chronic patentem.

Praktycznie oprocz jednego modelu wykorzystujacego wstege Mobiusa i akceleracje elektronow wszystkie pozostale opieraja sie na wykorzystanie energii klasycznych magnesow i ich wzajemnego odzialywania w tym magnes-magnes,magnes-cewka.

[above]

No tak - darmowa energia już dawno była możliwa, ale wielkie koncerny... bla bla bla. W czasie gdy powstają i upadają kolejne projekty urządzeń mających wytwarzać darmową energię, naukowcy z Uniwersytetu w Southampton stworzyli urządzenie, które właściwie... działa. Jako swoje paliwo urządzenie wykorzystuje wibracje z otaczającego go środowiska, które przecież są wszędzie. Nie uzyskamy z tego co prawda jakiejś mega energii, która zasili nasze nowoczesne kino domowe w klimatyzowanym pokoju, ale np. sensory wynalazek jest już w stanie zasilić, a w przyszłości może jakieś małe maszyny. Zaletą tego generatora jest to, że jego umieszczone w sercu urządzenia, wprawiane w wibracje magnesy są 10 razy bardziej wydajne przy wytwarzaniu prądu niż inne maszyny tego typu.
Urządzenie jest wielkości zaledwie centymetra sześciennego. Jest naprawdę sporo urządzeń zużywających mało energii, które nowy wynalazek mógłby zasilić i wyeliminować problem np. wymiany baterii jak choćby właśnie sensory czy też rozruszniki serca.

Prace nad tym projektem zostały sfinansowane przez Unię Europejską - brawo Europa. Dlatego też pewnie projekt musiał się udać – Unia płaci, Unia wymaga.

Źródło: bbc.co.uk

[Enigma]

Ciekawy pomysl.
Oczywiscie niskonapieciowe uklady...sensory powinien zasilic,jednostkowo na pewno.
Szczegolnie kiedy sie to umiesci lacznie z zasilanem ukladem w poblizu duzej maszyny - dla przykladu.

[bini]

Jako swoje paliwo urządzenie wykorzystuje wibracje z otaczającego go środowiska, które przecież są wszędzie.

Czyli mam rozumieć że tymi wibracjami ma być dźwięk :hmm: To znaczy że w kosmosie już nie zadziała No tak ale nam energia jest potrzeba na Ziemi. Urządzenie ciekawe - czekać tylko na pierwsze sprzęty z tym cackiem.

Kolejne info o Orbo. Tym razem jest zdjęcie z drugim elementem maszyny- rotorem. Artykuł po angielsku. Jak by ktoś mógł to niech przetłumaczy: http://news.bbc.co.u...ogy/6283374.stm

Jeszcze znalazłem ciekawe perpetum: http://video.google....5...16456&hl=en
http://video.google....3...44253&hl=en

[Enigma]

Chodzi tu o jakakolwiek wibracje,ktora jest zamieniana na ruch magnesow..itd.
Dzwiek rowniez ale...trzeba w tej formie wyemitowac spora energie aby jej czesc zostala przetworzona przez to urzadzenie.

[bini]

Na serwisie www.youtube.com znalazłem filmik prezentujący amerykańską wersję Orbo ( nie wiem skąd niby mają informacje jak to zbudować w ogóle ): http://video.google....9...h&plindex=3
Stronka autorów filmiku: http://team-titanium.com/Orbo/
I stronka niejakiego pana Jamesa Randiego wyjaśniająca działanie Orbo: http://www.randi.org...1307tricks.html
O tym człowieku można się więcej dowiedzieć stąd: http://pl.wikipedia....iki/James_Randi

[bini]

Ostatnio znalazłem stronkę ze zbiorem przeróżnych silników magnetycznych. O to link do stron: http://magnetmotor.go-here.nl/video/

[Likelost]

Wiecie co?! Ludziom się nigdy nie dogodzi, jest silnik działający `z niczego` ale nie bo on gwałci to i tamto a przy tym jest niezgodny z siamtym... no to ja się pytam `grzecznie` -a **** was to obchodzi, dopóki nie gwałci waszych żon i cór jest w porządku więc w czym problem? A ja wiem w czym, tak naprawdę dalej mamy `średniowiecze` intelektualne i nie potrafimy (kto jak kto) zaakceptować niczego czego zasady działania nie rozumiemy albo nie dotkniemy. Oooooch no ręce opadają zamiast bawić się w YnTeLiGenTóW -to nie może działać bo TAK- postarajcie się w to zagłębić i postarać zrozumieć a zapewniam, że korzyści będą olbrzymie.

Chyba jednak istnieje coś takiego jak `totalna blokada mentalna` ale nie do końca jest ona związana z domniemana okupacją narodu ziemskiego a jest raczej niesławną i już kultową KLAPKĄ W MÓZGU. Proponuję przeprowadzić badania i sprawdzić jaki obszar mózgu wywołuje u nas blokadę przeciwko nowym rozwiązaniom i przeciwstawić to z wzorem u osób otwartych na ww. rzeczy a wtedy może uda się wysunąć jakieś interesujące wnioski i przy okazji wyjaśniło by się z kąd się biorą tego typu `różnice zdań`.

Może ktoś przeczytał te moje wypociny i postanowił przeprowadzić zaproponowane przeze mnie badania

Edit [18.11.2007]: +.....
Regulamin pkt 7.2 W obrębie serwisu nie wolno używać wulgaryzmów. Przyznano ostrzeżenie.

[marioSZ]

Jest bardzo prosta odpowiedz, czy da sie zbudowac silnik magnetyczny. Sama natura nam to pokazała. wystarczyło tylko znaleść sie na biegunie a co sie dzieje z igła magnetyczną.