Witam wszystkich!
Zjawisko jakiego doświadczam od jakiegoś czasu do szczególnie paranormalnych nie należy, ale mocno mnie zaciekawiło. Ciekawi mnie czy ktokolwiek doświadcza czegoś podobnego.
Ciężko mi jest zasnąć w absolutnej ciszy. Zawsze przed snem włączam cicho coś do oglądania na komputerze (np. Daleko od noszy). Nastawiam też czas po jakim ma się wyłączyć (ok. 2 godziny) i dopiero wtedy kładę się spać.
Zdarza mi się, że budzę się w nocy, jeszcze zanim komputer się wyłączy. Wtedy widzę, że wszystko dzieje się strasznie szybko, wszystkie ruchy są bardzo przyspieszone, wszystko się spieszy. Zawsze przez chwilę nie wiem co się dzieje i potrzebuje kilku sekund, żeby odzyskać pełną świadomość po nagłym wybudzeniu się. Potem obserwuje jak powoli wszystko wraca do normalnego tempa.
Bardzo podobnego zjawiska doświadczam, kiedy wstaję rano i włączam jakąś muzykę. Leci ona znacznie za szybko. Kiedyś dokładniej zbadałem zjawisko i spowalniałem muzykę do momentu aż słyzsałem ją normalnie. Potem na podstawie o ile procent ją zwolniłem obliczałem o ile procent za szybko ją słyszałem (dochodziło nawet do 10%). Co ciekawe nigdy nie doświadczam tego kiedy śpię bardzo długo (np. 11 godzin), tylko kiedy śpię np. 6 godzin, a szczególnie kiedy jestem obudzony budzikiem.
Ktokolwiek coś takiego doświadcza albo wie o co tu chodzi?
Pozdrawiam.