Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak spędzają święta zateizowani?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
144 odpowiedzi w tym temacie

#31

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6632
  • Tematów: 766
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

MarcinK@

A nie zauważyłeś przypadkiem, że to święto państwowe?... Mają wolne, to se świętują. Grila by rozpalili, ale zimno i kiełbasa by długo dochodziła.


Użytkownik Staniq edytował ten post 25.12.2014 - 22:38




#32

MarcinK.
  • Postów: 80
  • Tematów: 0
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

MarcinK@

A nie zauważyłeś przypadkiem, że to święto państwowe?... Mają wolne, to se świętują. Grila by rozpalili, ale zimno i kiełbasa by długo dochodziła.

 

Zauważyłem, Mieszko I przyjął chrzest w 966r i od tamtej pory Polska jest państwem chrześcijańskim więc nie wiem co w tym dziwnego, że to święto państwowe.


  • 0

#33 Gość_c✪nvers

Gość_c✪nvers.
  • Tematów: 0

Napisano

Pozwolę sobie nadmienić, że przed owym wydarzeniem lud zamieszkujący tereny Polski to nie byli ateiści :D

 

http://opolczykpl.wo...kiej-mitologii/

 

Tak więc wiara wiarą, a różnicy nie widzę.


  • 0

#34

Last Sicarius.

    Ostrzewtłumie

  • Postów: 1437
  • Tematów: 84
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

nie wierzą to czemu obchodzą święta w ten sam dzień co wierzący

 

Czy jedzenie, złożenie sobie życzeń i prezenty od razu oznaczają wiarę? A mi się wydawało, że to zależy od własnych intencji...

  Nikt mi nie będzie mówił co ja mogę robić lub co ja robię.

 

Chcesz powiedzieć, że to wszystko ateiści świętują?

Taka ciekawostka o tradycjach Bożonarodzeniowych....

 

BTW: Rozróżnij wierzących bo Jehowi mogą się obrazić :v


Użytkownik Ostrzewtlumie edytował ten post 25.12.2014 - 23:12

  • 0



#35

riseman.
  • Postów: 705
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Coś mi się jednak wydaje, że zateizowani często ubierają choinkę i dają dzieciom prezenty bo nie chcą by było im przykro. Zwyczajnie. Więc co to za ateizm? Raz do roku można sobie odpuścić?


  • 1



#36

Last Sicarius.

    Ostrzewtłumie

  • Postów: 1437
  • Tematów: 84
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Coś mi się jednak wydaje, że zateizowani często ubierają choinkę i dają dzieciom prezenty bo nie chcą by było im przykro. Zwyczajnie. Więc co to za ateizm?

Oho czyli wyznacznikiem wiary/niewiary są Święta?

 

Raz do roku można sobie odpuścić?

Można ale po co? Bo jakiemuś Katolikowi to nie pasuje?


Użytkownik Ostrzewtlumie edytował ten post 25.12.2014 - 23:17

  • 0



#37

MarcinK.
  • Postów: 80
  • Tematów: 0
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Róbcie sobie co chcecie w święta to wasza sprawa.Ale są pewne rzeczy, pewne elementy które są cześcią świąt i dla osób wierzących mają duże znaczenie i nie ma znaczenia czy wywodzą się ze średniowiecza czy z prehistorii, i udowadnianie na siłę, że świeta czy choinka nie są częścią wiary bo wywodzą się z czasów pogańskich to idiotyzmy ludzi którzy są ateistami ale jednocześnie obchodzą święta.Już lepiej,  byście powiedzieli, że urzeka was magia świąt i mimo tego,że nie wierzycie to jednak chcecie zjednoczyć się i obchodzić święta z tymi którzy wierzą, albo jeśli jest innaczej to powiedzcie, że nie chcecie robić przykrości członkom rodziny, ale prosze was nie udowadniajcie na siłę jakichś ateistycznych bełkotów.


Użytkownik MarcinK edytował ten post 25.12.2014 - 23:43

  • 2

#38

Last Sicarius.

    Ostrzewtłumie

  • Postów: 1437
  • Tematów: 84
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Już lepiej,  byście powiedzieli, że urzeka was magia świąt i mimo tego,że nie wierzycie to jednak chcecie zjednoczyć się i obchodzić święta z tymi którzy wierzą, albo jeśli jest innaczej to powiedzcie, że nie chcecie robić przykrości członkom rodziny, ale prosze was nie udowadniajcie na siłę jakichś ateistycznych bełkotów.

A tak nie napisaliśmy?

Ostrzewtlumie, dnia 25 Gru 2014 - 22:14, napisał:

    To, że ateiści zachowują jakiekolwiek pozory to bardziej dobre wychowanie i niechęć do wywołania kłótni z rodziną. Ja od zawsze(nawet wtedy kiedy jeszcze jako tako wierzyłem)  święta wiązałem ze spotkaniem z rodziną, prezentami, pierwszą gwiazdką itp.

 

skittles, dnia 24 Gru 2014 - 15:29, napisał:

    Ja święta normalnie spędzam z rodziną, przy wspólnym stole.

 

 

erebeuzet, dnia 24 Gru 2014 - 19:53, napisał:

    Rodzina (najbliższa) potrawy i kevin sam w domu.

 

Dexter, dnia 24 Gru 2014 - 19:08, napisał:

Wigilia jak co roku. Ja z bratem ateusze. Mama z babcią chrześcjianki. Przygotowaliśmy kolację, podzieliliśmy się opłatkiem, zjedliśmy, porozmawialiśmy. Bez żadnych modłów, śpiewów.

Nie generalizujmy...

 

Autor też napisał temat najbardziej podkreślając choinkę czy prezenty, co chyba nie jest najważniejsze z punktu widzenia wiary(chociaż hmmm)?


Użytkownik Ostrzewtlumie edytował ten post 26.12.2014 - 00:01

  • 0



#39

Lis.

    jeden, jedyny i prawdziwy

  • Postów: 638
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Coś mi się jednak wydaje, że zateizowani często ubierają choinkę i dają dzieciom prezenty bo nie chcą by było im przykro. Zwyczajnie. Więc co to za ateizm? Raz do roku można sobie odpuścić?

ateizm «pogląd zaprzeczający istnieniu Boga»
Słownik języka polskiego PWN

 

Wytłumaczysz nam w końcu w jaki sposób ateizm kłóci się z ubieraniem choinki czy obdarowywaniem kogoś podarunkami? Przy okazji tego tematu dziwi mnie, a jednocześnie trochę bawi mnie próba narzucenia osobom niewierzącym na tym forum Twojej własnej moralności. "Wy nie wierzycie, to wara mi stroić drzewko".
Masz jakieś kompleksy na punkcie świąt, riseman? Za mała choinka czy co? Dlaczego nie pomyślisz, że jeśli są jacyś antyklerykalni ateiści, którzy tak bardzo nie chcą brać udziału w tej tradycji, to obdarowują swoje dzieci np. tydzień wcześniej?
 

ale prosze was nie udowadniajcie na siłę jakichś ateistycznych bełkotów.

Dobre. Daję plusa :D.


  • 2



#40

Gwynbleidd.

    May the dark side of the Force be with you

  • Postów: 69
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

@ MarcinK
Kilka osób już wspominało o co chodzi z choinką, skąd się to wzieło. Dla mnie choinka nie jest żadnym symbolem Bożego Narodzenia. Chyba, że znasz jakieś sensowne powiązania między ubieraniem choinki a narodzinami Jezusa, chętnie poznam coś innego oprócz ateistycznego bełkotu jak to nazwałeś. Tak czy inaczej wg. mnie taka tradycja, drzewko specjalnie nie przeszkadza ani mnie nie cieszy, po prostu stoi i źle nie wygląda. Nie bardzo też rozumiem to oburzenie z ostatniego postu.
Co do obchodzenia świąt u mnie jakoś tego specjalnie nie ma, nie modlimy się, kolęd nie śpiewamy, na pasterkę też nie uczęszczamy. Raczej patrzę na to jak na większy zjazd rodzinny, z upominkami czy życzeniami, nie czuję w tym jakiegoś powiązania ze świętami.

Użytkownik Gwynbleidd edytował ten post 26.12.2014 - 00:20

  • -4

#41

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Choinka jako całe drzewko przywędrowała do nas i innych krajów z Niemiec około XIX wieku, wcześniej u nas była Podłaźniczka, czyli sam czubek drzewka, zawieszany u sufitu końcem w dół, ewentualnie pęk gałązek, wszystko ozdobione orzechami, wstążkami i światami robionymi z opłatków. Dawniej świętem na jakie przygotowywano podłaźniczkę, było Święto Godowe, obchodzone 21 grudnia, na przesilenie, i zostawiano ją do nowego roku jako symbol wiecznie zielonego drzewa, niezamierającej płodności itp. W kącie chaty stawiano dekorowany pierwszy zżęty we żniwa snop zboża, tzw "diduch" i to z niego ciągnięto słomki na wróżbę, czego smętną resztką jest przygarść sianka pod obrusem.

 

Choinka wzięła z dokładnie tego samego zwyczaju, tylko że na zachodzie został on schrystianizowany tak dawno, że gdy wchodził do naszego kraju był postrzegany jako chrześcijańska alternatywa dla ludowego zabobonu. Nie jestem pewien, czy aby nie próbowano tłumaczyć, że choinka zielona zimą to symbol "różdżki aarona" czyli w symbolice biblijnej Maryja.

IMG_7275.JPG

 

Dlatego właśnie pytałem, co jest takiego nieodłącznie chrześcijańskiego w ubieraniu choinki, bo jeśli już z jakąś religią, to raczej z pogańską wiąże się ten zwyczaj


  • 2



#42

pazuzu.
  • Postów: 767
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

A ty mi powiedz czemu ateiści dzielą się opłatkiem, odprawiają wieczerzę skoro nie wierzą w boga? Nie wierzą ale święta obchodzą.

bo zeby swietowac nie trzeba wierzyc w jakiegokolwiek boga

swieta to rodzinne spotkania dzielenie sie jedzeniem prezenty choinka ot taka tradycja do ktorej nie jest potrzebna zadna teoria czy religijna otoczka

ateizm to tylko niewiara w boga a ty zadales glupie pytanie

glupota tego pytania jest taka jak np. pytania dlaczego ateisci przestrzegaja przykazania nie zabijaj nie kradnij itp. bo skoro sa ateistami to powinni krasc zabijac... i oczywiscie nie swietowac... rozumiesz?


  • 4

#43 Gość_c✪nvers

Gość_c✪nvers.
  • Tematów: 0

Napisano

Będę sobie ubierał choinkę, dawał prezenty i brał urlop na święta i żaden forumowy prowokator mi tego nie zabroni :D. Tym bardziej, że nie widzi różnicy w wierze, a spędzaniu czasu z rodziną wtedy kiedy akurat wszyscy mają wolne...

 

A i tak btw. Pomimo, że jestem ateistą z katolickiej rodziny dzieci otrzymają nauki i katolickie i prawosławne. Czemu ? bo moja kobieta jest Ukrainką i ja zostałem wychowany wierze chrześcijańskiej. W między czasie będę pokazywał dzieciom świat i uczył o innych religiach. Tak to powinno wyglądać, żeby dzieci wiedziały iż mają wybór... bo podejście katolem jesteśmy więdz i Ty katolem będziesz jest conajmniej podejściem dyktatorskim


  • 0

#44

MarcinK.
  • Postów: 80
  • Tematów: 0
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

No i świetnie świętujcie nie musicie wierzyć, nie przeszkadza mi to, a nawet mnie to cieszy, ale proszę nazywajcie rzeczy po imieniu, bo teksty w stylu:

 

"...no ja nie wierze ale ubieram choinkę, wtedy kiedy wszyscy, dzielę się opłatkiem i siadam do stołu z rodziną bo mam wolne...a święta?Nie to przypadkowo tak samo bo mam wolne...a z resztą jakie święta?To tradycje pogańskie..."

 

To brzmi okropnie, wręcz prowokująco dla osób wierzących.


Użytkownik MarcinK edytował ten post 26.12.2014 - 08:52

  • -1

#45 Gość_c✪nvers

Gość_c✪nvers.
  • Tematów: 0

Napisano

eee ?. Tyle w tym temacie ze mnie bo zaczyna mi być szkoda ludzi o tak płytkim rozumowaniu. "Obchodzisz święta to nie jesteś ateistą! i przyznaj sie do tego !". Równie dobrze mógłbym odbić piłeczkę i napisać coś w stylu : Nie przestrzegasz przykazań jesteś ateistą !. Tylko po co ? sam lepiej wiem co myślę i w sumie to nie muszę temu nikomu udowadniać. Święta czy nie święta jadę przez całą Polskę do domu miło spędzic czas bo mam urlop... kiedy dorośniesz to może to pojmiesz :)


Użytkownik convers edytował ten post 26.12.2014 - 09:32

  • 2


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych