Skocz do zawartości


Zdjęcie

Co wolno biskupowi to nie tobie owieczko.


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
527 odpowiedzi w tym temacie

#466

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Echh... Aidil. To z przykazaniami to miejski mit. Poprawiałem to na tym forum chyba z dziesięć razy. Wersja oficjalna jaką uznaje Kościół, to ta w Katechizmie kościoła Katolickiego, i jest to wersja starotestamentowa, włącznie z zakazem czynienia sobie wizerunków którym będzie się oddawało cześć. To co zwykle znamy jako dekalog to wersja uproszczona z książeczek do nabożeństwa.

 

Inna sprawa to to, że faktycznie istnieje kult wizerunków, ale nie tyle oficjalny, doktrynalny, lecz raczej jako tolerowana postawa wiernych, którzy wolą jedne wizerunki Maryi od drugich i jedne uznają za bardziej cudami łaskawe a inne mniej, choć teoretycznie uzdrowić może ich Maryjka z domowego oleodruku. Ciekawie wygląda to w kościołach wschodnich, gdzie wprawdzie przypisuje się różnym ikonom różną "własność uzdrawiającą" (jedne ikony są zalecane do modlenia się w jednych chorobach a inne w innych), ale za cudowny uznaje się nie konkretny obraz lecz konkretny typ przedstawienia. Ikona Kazańska jest uważana za najcudowniejszą, ale nie konkretny jeden egzemplarz (który do niedawna leżał w magazynach Watykanu) ale pewien utrwalony wizerunek reprodukowany w kopiach.

Objawem czci konkretnych obrazów jest koronowanie i dodawanie bogato zdobionych sukienek.


  • 0



#467

Zbeeanger.
  • Postów: 504
  • Tematów: 67
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 9
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

- Były dwa dekalogi ale nie jeden dla mężczyzn a drugi dla kobiet. Dekalog pierwszy i drugi w zasadzie był ten sam tylko ten drugi został poprawiony i to chyba nie przez Pana Boga.

 

 

A gdzieś napisałem że było inaczej?

 

(...)PRAWO BOŻE, ZNIEWAŻA SAMEGO BOGA. Tak i dotyczy to wszystkich na Ziemi wierzących jak i nie wierzących.

 

 

To nie do ciebie oczywiście, zacytowałam tytuł by przypomnieć o co nam idzie w tej dyskusji. Biskupi mogą naginać Pana Boga "po swoim uważaniu"

ale owieczka za zadanie ma być posłuszna im, bo inaczej pójdzie do piekła.

 

Nikt nie może naginać Pana Boga "po swoim uważaniu", czyli jak dobrze zrozumiałem dostosowywać Boga i jego prawa pod siebie, rozumiem że biskupi to robią... wszyscy, jeden, a może jest to większa grupa?

 

W Polsce jest 135 biskupów z czego 99 z nich jest czynnych, 33 biskupów seniorów i 3 tytularnych hierarchów nie związanych z żadną diecezją.

 

W czym tak naprawdę tkwi problem, i co mają do tego ludzie ze wspólnoty K.K., nikt nie ma być posłuszny biskupowi a ma być posłuszny dekalogowi.

 

Co innego słuchać co mówi biskup wtedy albo się z tym zgadzamy albo nie mamy od tego rozum. Straszenie piekłem, widzisz straszyć mogą ale muszą pamiętać że sami tam też mogą skończyć.

 

Generalnie masz pretensje o to że biskupi robią co chcą i jak chcą a wierni mają im być posłuszni koniec i kropka bo do piekła. Trochę średniowieczne myślenie.

Bo co może zrobić biskup, czego nie mogę zrobić ja?

 

Z kontekstu pytania zarzucasz biskupom nie wiem może wszystkim, że są obłudnikami, mówią jedno z ambony a co innego robią. Nie mi oceniać ich zachowanie ktoś inny to zrobi, a jak zobaczę że biskup robi coś źle to zwrócę mu uwagę tyle mogę to czy on zmieni się czy nie jego wola. 

 

Biskupi przynajmniej mają wspólne zdanie odnośnie tego jak ma wyglądać normalna Polska rodzina i nie jest to dziwne zachowanie jak twierdzą co poniektórzy. Francuzi myślą podobnie i protestowali  przeciw ustawie, której socjalistyczny rząd nadał nazwę "Małżeństwo dla wszystkich".

 

Wracając do tych nieszczęsnych biskupów... to czy tylko oni mają coś na sumieniu pewnie nie ale najłatwiej ich błotem obrzucić bo nie oddają. Podobnie sprawa ma się z politykami tu musisz na nich zapieprzać, bo nie postraszą ciebie piekłem oni ciebie do piekła zamkną za życia jak np nie zapłacisz im daniny.

A jak będziesz złe rzeczy mówiła na obecnego prezydenta lub premiera (abnegaci polityczni bez wiedzy) to też kara i piekło za życia.

 

Zobacz kto tak naprawdę nam grozi, a robi co mu się żywnie podoba, mając prawa obowiązujące w kraju za nic, bo z pewnością nie są to biskupi.


  • 1

#468 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

.....................

Denerwuje Ciebie to, że transwestyci się afiszują.

To tak jak z rock end rollem dawniej też denerwował ale potem ludzie przywykli a teraz mało kto go słucha.

 

 

Gusta muzyczne nie można przyrównywać do absmaku związanego z żonglowaniem płcią i epatowaniem swoją odmiennością od obowiązujących norm społecznych w naszym kraju.

I dla jasności, denerwuje mnie to, a także  większość społeczeństwa.

Nie może być tak, że ta większość wciąż jest wręcz terroryzowana przez mniejszości seksualne, które hałaśliwie dobijają się o swoje prawa w sposób wręcz agresywny.

Parady homoseksualistów   nie są tym samym co uliczne protesty danych grup pracowniczych walczących w ten sposób o swoje prawa.

Nikt tam nie wywija swoimi ciałem, nie obnaża się i nie zachowuje się w sposób perwersyjny i prowokujący.

Gdyby homoseksualiści zachowywali się w sposób  wyważony i stonowany może i nikt by specjalnie tym zjawiskiem  się nie przejmował, ale to środowisko zachowuje się prowokacyjnie i wyzywająco, lubieżnie dając asumpt do ataku.

 

 

 

 

I jeszcze jedno.

Twoi "ulubieńcy" biskupi swoim zachowaniem robią o wiele mnie szkody społeczeństwu niż niektórzy politycy i dla tego przeceniasz ich wpływ na nasze życie.

Atakujesz ich i KK dla zasady.


Użytkownik osiris edytował ten post 05.02.2014 - 13:24

  • 4

#469

Tenhan.
  • Postów: 758
  • Tematów: 52
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano


I jeszcze jedno.

Twoi "ulubieńcy" biskupi swoim zachowaniem robią o wiele mnie szkody społeczeństwu niż niektórzy politycy i dla tego przeceniasz ich wpływ na nasze życie.

Atakujesz ich i KK dla zasady.

 

Mnie też to rozbraja jeżeli ktoś popiera polityków którzy np. teraz wyrządzają krajowi olbrzymie szkody finansowe a wylicza ile byśmy zaoszczędzili gdybyśmy zerwali konkordat choć to co idzie na kościół to kropla w morzu w porównaniu do tego ile przeżerają politycy albo mówi o okupacji przez Watykan kiedy sam popiera UE.


  • 3

#470 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

A teraz o tym jak przewrotne jest prawo za sprawą postępowców.

Kodeks cywilny stanowi:

 
Art. 927.§ 1.Nie może być spadkobiercą osoba fizyczna, która nie żyje w chwili otwarcia spadku, ani osoba prawna, która w tym czasie nie istnieje.
§ 2.Jednakże dziecko w chwili otwarcia spadku już poczęte może być spadkobiercą, jeżeli urodzi się żywe.

 

 
 
W świetle prawa cywilnego dziecko poczęte nabywa prawo dziedziczenia jednocześnie nie mając prawa - z innych przepisów -  obrony swojego życia.
Można więc w białych rękawiczkach usunąć niewygodnego spadkobiercę i wszystko zgodnie z literą prawa.
Po co dzielić się ze spadkobiercą majątkiem skoro można go wyskrobać.

Użytkownik osiris edytował ten post 05.02.2014 - 20:43

  • 1

#471

Jooe.
  • Postów: 212
  • Tematów: 32
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

 

A teraz o tym jak przewrotne jest prawo za sprawą postępowców.

Kodeks cywilny stanowi:

 
Art. 927.§ 1.Nie może być spadkobiercą osoba fizyczna, która nie żyje w chwili otwarcia spadku, ani osoba prawna, która w tym czasie nie istnieje.
§ 2.Jednakże dziecko w chwili otwarcia spadku już poczęte może być spadkobiercą, jeżeli urodzi się żywe.

 

 
 
W świetle prawa cywilnego dziecko poczęte nabywa prawo dziedziczenia jednocześnie nie mając prawa - z innych przepisów -  obrony swojego życia.
Można więc w białych rękawiczkach usunąć niewygodnego spadkobiercę i wszystko zgodnie z literą prawa.
Po co dzielić się ze spadkobiercą majątkiem skoro można go wyskrobać.

 

Tego jeszcze nie widziałem, ale faktycznie totalna głupota, jednak forma tego artykułu tak ułożona, że przeciętny kowalski nie ma pojęcia  o czym czyta już po "osoba fizyczna"

 

Co do sytuacji ogólnie kościoła w Polsce. "Z diabłem źle, bez diałba jeszcze gorzej" Sytuacja polityczna naszego kraju jest niezmiernie żałosna ale nie wiadomo już teraz czy to żałosne czy śmieszne już. Obecnie napływ Islamistów do Polski hamuje niejako kościół, ze względu na to, że jest bardzo mocno zakorzeniony. Państwo (ogólnie rzecz biorąc władze) robi wszystko by ten kraj niszczyć, po pierwsze ze strony ekonomicznej, na arenie między narodowej jesteśmy dmuchani z prawie każdej strony, już za niedługo zacznie się dymanie od UE, na na razie tylko na jeden front od Rosji. Media wstrzykują w nas mnóstwo miłości do innych narodowości a według mnie powinniśmy mieć swój egoizm narodowy. Duża część polaków kupuje produkty wszelakiego rodzaju w firmach w których podatek odprowadzany jest za granicę. Chore prawo w Polsce na to pozwalające, ale co tam, płaćmy podatki Niemcom, Rosji, Francji i Portugalczykom. Tak ! Właściciel biedronki to jeden z najbogatszych ludzi w portugalii, ale co zrobić skoro daje on szanse Polakom na jako takie życie...

 

Nie dość, że nasze władze pozwalają się dymać zewsząd to jeszcze chcą zrobić u nas drugą Anglię czy Francję, pod względem gospodarczym okej, są to kraję bardzo mocne, szkoda tylko, że u nas sytuacja będzie wyglądać zgoła inaczej... ale ja za nic nie chciałbym żyć w takim społeczeństwie, które tak naprawdę pokaże co potrafi za kilka pokoleń. Media nastawiają nas na bycie przyjaznym wobec obcokrajowców, kreują w nas takie zachowania poprzez różne nieprawdziwe wywiady, że a to niby polacy według innych państw to bardzo gościnny naród. Mało co orgazmu nie dostały polskie media pokazując wywiady kibiców z różnych krajów podczas ME. Wybiórcze wywiady gdzie mówiło się w samych superlatywach...

 

Nie chce się dalej rozpisywać, bo można pisać i pisać, a wzrasta tylko frustracja... powiem tylko jedno, miejmy trochę egozimy i rasizmu narodowego, nie to żeby od razu z pałkami nalatywać na żydów czy muzłumanów. Popatrzcie na sytuację w Australii, mają nie taką złą sytuację gospodarczą, całkiem pokaźne PKB, i to co mi się najbardziej podoba egoizm narodowy, chcesz, mieszkasz u nas, okej, ale tylko zaczniesz coś odwalać, głosić swoje poglądy i je rozprzestrzeniać zaraz zostaniesz wydalony...

 

U nas funkcję takiego firewalla pełni niestety kościoł, ale kiedyś to wszystko pierdyknie i zostaniemy państwem polireligijnym gdzie ludzie będą się zabijać i imię Boga który nie wiadomo czy istnieje... do tego dojdzie sytuacja ekonomiczna i tak się stanie, że połowa populacji polskiej nie będzie mieszkała w Polsce...


Użytkownik Jooe edytował ten post 06.02.2014 - 11:23

  • -1

#472 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

jednak forma tego artykułu tak ułożona, że przeciętny kowalski nie ma pojęcia  o czym czyta już po "osoba fizyczna"....

 

 

No cóż, język prawniczy jest hermetyczny i trudno wdawać się tutaj w dywagację o definicjach "osoby prawnej i fizycznej" gdzie definicja "osoby prawnej" bardziej gmatwa niż wyjaśnia istotę rzeczy.

Chciałem tylko zaakcentować, że jedna ręka daje jakiś przywilej druga może odebrać życie i przedstawić paradoks prawny wynikły przede wszystkim z lansowania wolnej amerykanki w kwestii aborcji.

KK nieodmiennie stoi na znanym stanowisku ochrony życia ludzkiego od momentu poczęcia a znane nam siły odwrotnie na zasadzie odwalcie się od mojej macicy.

Jest to jeden z ważnych powodów tłumaczących ataki na KK.

Biskupi to tylko zasłona dymna, bo jest wiele innych powodów nienawiści lewej strony do kościoła.

Hipokryzja hierarchów to mały pikuś przy rzeczywistych powodach kontestowania owej instytucji.

 

 

I znów ciekawostka gdzie poniższe zjawisko określane jest mianem pt. "Fenomen"

Specjalnie podkoloryzowałem te określenie, bo nie trzeba być profesorem Harvardu, żeby wydedukować źródło tego zjawiska.

Wystarczy podstawowe wykształcenie żeby to ogarnąć ale widać, że dla TVN24 to jednak fenomen.

 

 

Wskaźnik dzietności statystycznych Polek mieszkających w Anglii i Walii wynosi 2,13, a w Polsce to zaledwie 1,3 – wynika z pierwszych tego rodzaju wyliczeń przeprowadzonych w Wielkiej Brytanii, a informuje o tym "Rzeczpospolita".

Z opublikowanego przez Office for National Statistics raportu "Childbearing of UK and non-UK born women living in the UK" wynika, że każda z Polek rodzi na Wyspach o ponad 60 proc. więcej dzieci niż w kraju.

W 2012 r. Polki wydały na świat 21,2 tys. dzieci - najwięcej wśród matek-obcokrajowców.

Wskaźnik urodzeń na poziomie 2,13 odnotowano w Polsce w latach 80. Taki poziom - jak wskazują demografowie - jest pożądany, bo zapewnia tzw. zastępowalność pokoleń.

 

 

I to są rzeczywiste problemy Polaków a nie jakowyś rozbestwieni biskupi.

Rozumiem jednak rządzących oraz ich pochlebców że zrobią wszystko aby odwrócić uwagę  wszystkich obywateli od istotnych spraw kraju, bo obnażają one bezsilność naszych włodarzy.

Aidil, niestety, ale wpisujesz się w tą narrację.

 

W podobnym tonie działa ONZ wobec KK gdzie poucza autonomiczną instytucję jak ma działać i jak nauczać.

 

Szef Katolickiego Instytutu Praw Człowieka i Rodziny (C-FAM) z siedzibami w Nowym Jorku i Waszyngtonie, zaapelował o wyrażanie jednoznacznego protestu w sprawie raportu Komitetu Narodów Zjednoczonych ds. Praw Dziecka w Genewie apeluje Austin Ruse. Zdaniem znanego obrońcy życia i rodzony, oenzetowscy autorzy dokumentu jednoznacznie nakazują Kościołowi katolickiemu, by zrezygnował ze swego nauczania w takich kwestiach jak antykoncepcja, aborcja czy homoseksualizm. „Komitet ONZ nakazuje Kościołowi, by pozwolił dzieciom na seks i aborcję” – streszcza dosadnie raport amerykański działacz.Ruse przypomina, że „ten alarmujący, a nawet obrzydliwy raport” powstał po tym, jak przez 8 godzin Komitet przesłuchiwał przedstawicieli Watykanu. Zwraca też uwagę, że działania te są powiązane z kampanią, jaką zainicjowała pseudokatolicka, proaborcyjna organizacja "Catholics for Choice". Celem kampanii „See Change Campaign” jest usunięcie Stolicy Apostolskiej z Organizacji Narodów Zjednoczonych i zredukowanie statusu Stolicy Apostolskiej z obserwatora do zwykłej organizacji pozarządowej. W ten sposób ograniczony mógłby zostać wpływ głównego obrońcy życia i rodziny na kształt uchwalanych regulacji międzynarodowych. Wśród organizacji, którym najbardziej zależy na ograniczeniu roli Watykanu w tym międzynarodowym gremium Ruse wymienia takie wpływowe instytucje jak: Federacja Planowego Rodzicielstwa (PPF), proaborcyjna grupa Marie Stopes International, Centrum Praw Reprodukcyjnych i zajmująca się edukacją seksualną SIECUS (Sexuality Information and Education Council of the United States).

 

 

Widać jak na dłoni, że dąży się do wyeliminowania KK z życia publicznego , nie tylko w Polsce ale na całym świecie.

I to jest clou programu i tego tutaj tematu.


Użytkownik osiris edytował ten post 06.02.2014 - 14:07

  • 1

#473

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

A teraz o tym jak przewrotne jest prawo za sprawą postępowców.

Kodeks cywilny stanowi:

 
Art. 927.§ 1.Nie może być spadkobiercą osoba fizyczna, która nie żyje w chwili otwarcia spadku, ani osoba prawna, która w tym czasie nie istnieje.
§ 2.Jednakże dziecko w chwili otwarcia spadku już poczęte może być spadkobiercą, jeżeli urodzi się żywe.

 

 
 
W świetle prawa cywilnego dziecko poczęte nabywa prawo dziedziczenia jednocześnie nie mając prawa - z innych przepisów -  obrony swojego życia.
Można więc w białych rękawiczkach usunąć niewygodnego spadkobiercę i wszystko zgodnie z literą prawa.
Po co dzielić się ze spadkobiercą majątkiem skoro można go wyskrobać.

 

Można, jednak podejrzewam że prawodawca miał na myśli powszechniejsze przypadki. Powiedzmy że małżeństwo podpisało intercyzę i po śmierci męża kobiecie nic się nie należy. W trakcie dziecko się pojawiło i ono dziedziczy po zmarłym ojcu...a mamusia zarządza do pełnoletności.

 

P.S.

Jakiś czas temu stworzyłem temat dotyczący prawa:

http://www.paranorma...ny/#entry523275


  • 0

#474 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

prawodawca miał na myśli powszechniejsze przypadki...

 

 

 

No cóż.

Co miał prawodawca na myśli, chyba się tego nie dowiemy, ale myślę, że nie jest aż tak genialny żeby przewidzieć wszystkie życiowe sytuacje i dlatego tyle mamy nowelizacji przepisów prawa.


  • 0

#475

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

 

Nie  chcę  się  wdawać  w  rozważania  teologiczne,  ale wiem jedno że Mojżeszowi pierwsze tablice z dekalogiem wręczył Pan Bóg.  

Mojżesz je rozbił  a następnie je odtworzył, nic nie zmieniając i według Starego Testamentu były to nadal słowa Boga.

Z tego wynika ze zmiany wprowadzili hierarchowie i trudno jest powiedzieć czy wprowadzane zmiany konsultowali z Bogiem,  czy raczej

wprowadzili je na własną rękę.  Jest to chyba nie w porządku wobec wierzących ponieważ słów Boga nie powinno się zmieniać.

Ale jak zaznaczyłam wyżej nie chcę wdawać się w rozważania teologiczne. Wiem tylko że kiedy owieczka zmieni coś w przykazaniach jest to grzech,  

pasterze jak widać mogą zamieniać.  Chociaż kto wie może tak na prawdę to oni grzeszą.


Objawem czci konkretnych obrazów jest koronowanie i dodawanie bogato zdobionych sukienek.

 

Rozumiem że ludziom potrzebny jest Bóg namacalny.  Nie Bóg mistyczny doznawany w olśnieniu czy też samadhi ale konkretny przedmiot.

Jeśli obraz daje komuś poczucie obcowania ze świętością to jak najbardziej niech obrazy biedą przedmiotami kultu, mi to nie przeszkadza.


 

(...)PRAWO BOŻE, ZNIEWAŻA SAMEGO BOGA. Tak i dotyczy to wszystkich na Ziemi wierzących jak i nie wierzących.

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

 nikt nie ma być posłuszny biskupowi a ma być posłuszny dekalogowi.

 

 

 

Powyższego nie rozumiem.

A co do posłuszeństwa dekalogowi a nie biskupowi to to jest ciekawe.  Wystarczy, że biskupi zmienią dekalog i już mają to co chcą.  

Podobnie jak politycy. Wprowadzą np do konstytucji zapis, że marszałek Sejmu jest nieomylny i wystarczy.


Gdyby homoseksualiści zachowywali się w sposób  wyważony i stonowany może i nikt by specjalnie tym zjawiskiem  się nie przejmował, ale to środowisko zachowuje się prowokacyjnie i wyzywająco, lubieżnie dając asumpt do ataku.

 

 

 

 

I jeszcze jedno.

Twoi "ulubieńcy" biskupi swoim zachowaniem robią o wiele mnie szkody społeczeństwu niż niektórzy politycy i dla tego przeceniasz ich wpływ na nasze życie.

 

 

 

Kwestią jest czy my homoseksualistów traktujemy jako ludzi normalnych czy jako nienormalnych.

Normalny człowiek nie jest gwałcicielem i nie koniecznie musi być to homoseksualista.

Homoseksualiści chcą mieć prawa, ponieważ żyją w związkach, takie jak hetero w małżeństwach. Jest to kwestia trudna,

gdyż jako społeczeństwo jesteśmy zaskoczeni ich żądaniami ale na pewno można o tym dyskutować.

 

Szkodników mamy wszędzie są nimi  biskupi, politycy, biznesmeni można znaleźć ich każdym z tych środowisk oni.

Gdzie jest ich więcej trudno mi powiedzieć ale jedno jest pewne, że przestępca biznesmen może trafić za kratki, polityk zostać nie wybranym na drugą kadencję zaś biskup ogłosi, że atakowany jest Kościół.

Biznesmeni i politycy nie są ludźmi zaufania publicznego a kapłani od tysiącleci i o to tu chodzi. 

Nie powinno się wygaszać problemu ponieważ kwestia leży w tym iż biskupi powinni być wyraźniej lepsi.


 

 

Mnie też to rozbraja jeżeli ktoś popiera polityków którzy np. teraz wyrządzają krajowi olbrzymie szkody finansowe a wylicza ile byśmy zaoszczędzili gdybyśmy zerwali konkordat choć to co idzie na kościół to kropla w morzu w porównaniu do tego ile przeżerają politycy albo mówi o okupacji przez Watykan kiedy sam popiera UE.

 

 

Politycy pewnie coś przeżerają,  ale głównie to przeżera państwo.  Armia, szkolnictwo, służba zdrowia, administracja, emerytury to są obciążenia współczesnych państw europejskich. Państwa ledwo dźwigają ten wysiłek finansowy zadłużając się przy tym.  W każdym państwie rośnie dług

i wielu ekonomistów zwraca uwagę na przekroczenie krytycznej masy rosnącego zadłużenie.  Każda próba oszczędzania przez Państwa wywołuje

dziką furię społeczeństwa, mediów i przede wszystkim opozycji która jak dojdzie do władzy też będzie musiała oszczędzać.

 

Konkordat jest umową pomiędzy państwami i zawsze pozostaje pytanie czy ta umowa jest dobrze zawarta. Na przykład biskup Wesołowski,

który narozrabiał na Dominikanie, i nie może być sądzony w Polsce ponieważ chroni go immunitet watykański.  

 

Nie wiem czy to dobrze czy źle,  ale równie dobrze mógłby narozrabiać w Polsce i byłby również bezkarny.  Chyba że go papież Franciszek jakoś ukarze.


Użytkownik Aidil edytował ten post 07.02.2014 - 20:38

  • 0



#476 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Kwestią jest czy my homoseksualistów traktujemy jako ludzi normalnych czy jako nienormalnych.

Normalny człowiek nie jest gwałcicielem i nie koniecznie musi być to homoseksualista.

 

Ich zachowanie na paradach jest tak wyzywające i obsceniczne, że trudno ich traktować normalnie.

Nie wiem po co te prowokacje, ale na pewno nie pomagają w akceptacji tej odmienności.

Homoseksualizm nie jest z gruntu zły, ale podobnie jest z islamistami.

 

 

 

Homoseksualiści chcą mieć prawa, ponieważ żyją w związkach, takie jak hetero w małżeństwach. Jest to kwestia trudna,

gdyż jako społeczeństwo jesteśmy zaskoczeni ich żądaniami ale na pewno można o tym dyskutować.

 

Odpowiedź - jak do poprzedniego posta.

 

Szkodników mamy wszędzie są nimi  biskupi, politycy, biznesmeni można znaleźć ich każdym z tych środowisk oni.

Gdzie jest ich więcej trudno mi powiedzieć ale jedno jest pewne, że przestępca biznesmen może trafić za kratki, polityk zostać nie wybranym na drugą kadencję zaś biskup ogłosi, że atakowany jest Kościół.

 

Wszystkie osoby z wymienionych grup mogą trafić za kratki jak i uniknąć tegoż. Twój wywód to czysta manipulacja.

 

 

Biznesmeni i politycy nie są ludźmi zaufania publicznego a kapłani od tysiącleci i o to tu chodzi. 

 

Biznesmeni nie są, ale polityce jednak tak, bo w jakim celu daje im się mandat zaufania. jest wiele nie wymienionych przez Ciebie grup społecznych wysokiego zaufania, którzy go nadużywają. Duchowni nie są żadnym ewenementem.


  • 0

#477

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Chciałam zauważyć, że dyskusja na temat prawa i aborcji jest z logicznego punktu nieco zabłąkana.

O regulacjach prawnych nie będę dyskutowała bowiem one są do poprawienia jeśli są złe. Wiadomo, że dla spadku ludzie się mordują i jest to naganne. Interesujący jest wątek aborcji jako zabijania człowieka.

Prawica polityczna wraz z Kościołem zabrania aborcji twierdząc, że już zygota jest człowiekiem. Można przyjąć takie stanowisko lecz chcę zauważyć, że zabijając ciało nie zabijamy duszy, dusza jest nieśmiertelna. Tutaj raczej Państwo powinno bronić ciała a Kościół duszy. Jednocześnie prawica a więc ludzie Kościoła są za przywróceniem kary śmierci, choć Kościół jest temu przeciwny.

Zgodziła bym się z aborcją pod warunkiem, że jest w społeczeństwie świadomość seksualna wywiedziona z lekcji na temat wychowania seksualnego w szkołach. Tu Kościół i prawica są przeciwni uważają , że takie lekcje to demoralizacja. Przecież wiele przypadkowych ciąż jest spowodowane niewiedzą ale gdzie tą wiedzę nabyć jeśli nie w szkołach. Gdyby jeszcze ciąża panieńska nie była grzechem piętnowanym społecznie to może nie było by presji na jej usunięcie. Ale całe pokolenia panny z dzieckiem były potępiane przez Kościół i wiele kobiet by uniknąć tego potępienia dokonywały aborcji.

 

Kościół poplątał się w sprawie o aborcje i kwestie czego bronić ciała czy duszy a może uznać panny z dzieckiem i nie obarczać je grzechem. Może wtedy było by mniej aborcji. 

 

Podsumowując - edukacja seksualna i nie potępianie ciąży poza małżeńskiej jako grzechu.


  • 0



#478 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Gdyby jeszcze ciąża panieńska nie była grzechem piętnowanym społecznie to może nie było by presji na jej usunięcie.

 

 

Dawno nie czytałem tak kosmicznej konstatacji.

Puk, puk, Aidil, to nie jest XIX wiek.

Powiem więcej, jest ogólny trend na partnerskie związki, bez ślubu, więc matek panienek jest obecnie na hektary, więc taką gafę strzeliłaś, ale wybaczam, bo wczesna pora już za nami.

Albo inaczej: "Tonący  brzytwy się chwyta"


Użytkownik osiris edytował ten post 07.02.2014 - 22:51

  • 0

#479

Kuruša.
  • Postów: 632
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Z tego wynika ze zmiany wprowadzili hierarchowie i trudno jest powiedzieć czy wprowadzane zmiany konsultowali z Bogiem,  czy raczej

wprowadzili je na własną rękę.  Jest to chyba nie w porządku wobec wierzących ponieważ słów Boga nie powinno się zmieniać.

Ale jak zaznaczyłam wyżej nie chcę wdawać się w rozważania teologiczne. Wiem tylko że kiedy owieczka zmieni coś w przykazaniach jest to grzech,  

pasterze jak widać mogą zamieniać.  Chociaż kto wie może tak na prawdę to oni grzeszą.

 

 

 Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! 4 Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! 5 Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, bo Ja Pan, Bóg twój, jestem Bogiem zazdrosnym, który za nieprawość ojców karze synów do trzeciego i czwartego pokolenia, tych, którzy Mnie nienawidzą. 6 Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań.

7 Nie będziesz wzywał imienia Pana, Boga twego, w błahych rzeczach, bo nie pozwoli Pan, by pozostał bezkarny ten, kto wzywa Jego Imienia w błahych rzeczach.

 

No to jak? W Piśmie jest zachowany tekst oryginalny. To, że dzisiaj możemy mieć obrazy w kościołach zostało już przeze mnie wytłumaczone. Jeżeli nie chcesz wdawać się w rozprawy teologiczne, to po co taki argument?

 

 

Rozumiem że ludziom potrzebny jest Bóg namacalny.  Nie Bóg mistyczny doznawany w olśnieniu czy też samadhi ale konkretny przedmiot.

Jeśli obraz daje komuś poczucie obcowania ze świętością to jak najbardziej niech obrazy biedą przedmiotami kultu, mi to nie przeszkadza.

 

 

NIE! Właśnie o tym pisałem. Obraz NIE JEST ośrodkiem kultu. Ośrodek kultu jest stanem duchowym. To, że niektórzy idą pomodlić się do obrazu pozwolę sobie przemilczeć. Tak na prawdę nie różni się to niczym od oddawania czci posągowi Apisa albo Zeusa.

Dlaczego to zrobiono? Ponieważ większość ludzi nie jest w stanie na dłuższą metę modlić się do czegoś, czego nie widzi. Taka jest prawda. Przykład? Charakterystyczna typowa babcia-moherka, co idzie z dzieckiem małym i pokazuje-> patrz: bozia!

Co to do &%*( jest bozia?!

Ale taka jest mentalność ludzi.

 

Homoseksualiści chcą mieć prawa, ponieważ żyją w związkach, takie jak hetero w małżeństwach. Jest to kwestia trudna,

 

 

mają prawa. jak w Gdańsku była "debata"- niech Was nie zmyli to słowo, bo to w żadnym wypadku nie była debata- to tzw. trenerka równości (?????????????????????????????????????) opowiadała swoją historię, jak to jej ciężko, bo nie mogła wejść ze swoją dziewczyną na salę kiedy ta coś tam sobie zrobiła, czy miała rodzić, nie pamiętam. Najzabawniejsze w tej historii jest to, że sama się ośmieszyła, bo podała się... za siostrę. Ale jest to doskonały dowód na to, że homoseksualni nie mają praw!

 

 

politycy nie są ludźmi zaufania publicznego

 

 

Że jak?? Polityk jest obierany, a biskup nie. To polityk jest osobą zaufania publicznego.

 

 

Konkordat jest umową pomiędzy państwami i zawsze pozostaje pytanie czy ta umowa jest dobrze zawarta. Na przykład biskup Wesołowski,

który narozrabiał na Dominikanie, i nie może być sądzony w Polsce ponieważ chroni go immunitet watykański.  

 

 

Skoro narozrabiał na Dominikanie, to chyba tam powinien być sądzony?

 

Politycy pewnie coś przeżerają,  ale głównie to przeżera państwo.  Armia, szkolnictwo, służba zdrowia, administracja, emerytury to są obciążenia współczesnych państw europejskich. Państwa ledwo dźwigają ten wysiłek finansowy zadłużając się przy tym.  W każdym państwie rośnie dług

i wielu ekonomistów zwraca uwagę na przekroczenie krytycznej masy rosnącego zadłużenie.  Każda próba oszczędzania przez Państwa wywołuje

dziką furię społeczeństwa, mediów i przede wszystkim opozycji która jak dojdzie do władzy też będzie musiała oszczędzać.

 

 

I co, wierzysz w to, że jeśli zostanie zawarty nowy, niższy pieniężnie konkordat to coś się zmieni? Powiem Ci, że jakiś kolejny idiota zwiększy budżet, bo teraz nie trzeba będzie płacić, zrobimy olimpiadę, żeby ludziom trochę pokazać, że coś się robi. Pewnie, po co zacząć w końcu rozwijać polski biznes.

 

Nie wiem czy to dobrze czy źle,  ale równie dobrze mógłby narozrabiać w Polsce i byłby również bezkarny.  Chyba że go papież Franciszek jakoś ukarze.

 

 

Dwa czy trzy razy podawałem Ci już przykład prof. z UW, który otwarcie przyznaje że jest pedofilem. Też nie jest ukarany, i co?

 

 

Prawica polityczna wraz z Kościołem zabrania aborcji twierdząc, że już zygota jest człowiekiem. Można przyjąć takie stanowisko lecz chcę zauważyć, że zabijając ciało nie zabijamy duszy, dusza jest nieśmiertelna. Tutaj raczej Państwo powinno bronić ciała a Kościół duszy. Jednocześnie prawica a więc ludzie Kościoła są za przywróceniem kary śmierci, choć Kościół jest temu przeciwny.

 

 

Niestety nie mogę teraz znaleźć tej grafiki, jaką kiedyś widziałem, a doskonale oddaje absurd sytuacji. Aborcja- legalna, we Francji chociażby dofinansowywana, a rozbicie jajka orła? 25 000 euro/dolarów kary grzywny. Widzisz bzdurę?

Stawianie prawicy jako ludzi Kościoła to mocne uogólnienie. Nie wszyscy są za.

 

Przecież wiele przypadkowych ciąż jest spowodowane niewiedzą ale gdzie tą wiedzę nabyć jeśli nie w szkołach.

 

 

Ja mam mamę i tatę.

 

 


  • 0

#480

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

2 Skoro narozrabiał na Dominikanie, to chyba tam powinien być sądzony?

3 Dwa czy trzy razy podawałem Ci już przykład prof. z UW, który otwarcie przyznaje że jest pedofilem. Też nie jest ukarany, i co?

4 Ja mam mamę i tatę.

 

 

 

 

odp 1) Polityk reprezentuje ludzi a biskup Boga - chyba dostrzegasz różnicę w wadze reprezentacji

 

odp 2) Rzecz w tym, że on nigdzie nie chce być sądzony bo karanie go to "atak na Kościół) w rozumieniu na Pana Boga - szczyt obłudy

 

odp 3) Prof UJ wykazał się przynajmniej jakąś odwagą, biskupom się to nie zdarza, po za tym prof nie uznał, że to atak na Naukę  a po za tym nie napisałeś               czy zgwałcił jakieś dziecko, podejrzewam, że gdyby zgwałcił to nikt nie broniłby go a on sam byłby za kratkami, choć może też byśmy słyszeli, że

           dzieci same mu się pchały do łóżka"

       

odp 4) To zabrzmiało humorystycznie, już widzę tatę  i mamę oświecających seksualnie dzieci, nie w naszej kulturze, raczej stwierdzenia "cicho, jesteś za                   mały, jak dorośniesz to się dowiesz" na to są badania i tak właśnie reagują rodzice (chyba, że u Ciebie było wyjątkowo ale to nie zmienia reguły).

             Badania wykazały też, że o seksie dzieci dowiadują się od starszych dzieci.

    

A teraz daję Ci minusa ponieważ Ci się należy,   rzadko w jednej wypowiedzi można być tak stronniczym.


 

Gdyby jeszcze ciąża panieńska nie była grzechem piętnowanym społecznie to może nie było by presji na jej usunięcie.

 

 

Dawno nie czytałem tak kosmicznej konstatacji.

Puk, puk, Aidil, to nie jest XIX wiek.

Powiem więcej, jest ogólny trend na partnerskie związki, bez ślubu, więc matek panienek jest obecnie na hektary, więc taką gafę strzeliłaś, ale wybaczam, bo wczesna pora już za nami.

Albo inaczej: "Tonący  brzytwy się chwyta"

 

 

Zgadzam się  z  Tobą, że  obecnie mamy  XXI a  nie  nie XIX.    Ale Ty chyba nie orientujesz się jak życie wygląda na prowincji.

Twoja  wypowiedź  obrazuje  typowy  brak  poczucia  realizmu  i  jest  raczej  gdybaniem  na potrzeby tejże dyskusji  a  nie odpowiedzią  

opierająca  się  na  faktach.


  • 0




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych