114 odpowiedzi w tym temacie

[celldwellerc]

Na pewno ktoś musiał być w to zamieszany. A co do jej zachowania na filmiku ewidentnie widać, że kogoś lub czegoś się przestraszyła. U mnie w bloku też nieraz się zacinała winda, więc raczej obstawiałbym to, że kogoś spotkała.

Użytkownik celldwellerc edytował ten post 19.01.2014 - 00:57

[Skrobek]

Nagranie video z korytarza w czasie gdy ona była w windzie wiele by pomogło.Choćby w kwestii tego czy był tam człowiek lub grupa osób albo nikogo nie było a ona "walczyła" z jakąś paranormalną siłą/miała zwidy.A czy takie nowoczesne windy gdy naciskasz guziki i nic albo drzwi się nie zamykają nie mają czujników czy czegoś w tym rodzaju informujących o awarii?

Użytkownik Skrobek edytował ten post 31.01.2014 - 18:09

[pishor]

Znalazłam krótki artykuł o owym temacie:
http://nasygnale.pl/...l?ticaid=611908


Kiedy czytałam tą historię przypomniał mi się pewien horror, który kiedyś obejrzałam. Nie pamiętam tytułu, ale pamiętam, że zakończył się znalezieniem zwłok w zbiorniku wody na dachu jakiegoś apartamentu. O ile dobrze pamiętam w wielu scenach woda była czarna.
Może ktoś również widział ów film?
 

Nie da się ukryć, że przynajmniej kilka fragmentów tej opowieści, wygląda na "żywcem wyjętych" z  azjatyckich horrorów.

Nie przesądzam sprawy ale podobieństwa są uderzające. Dark Water (Honogurai mizu no soko kara)  to pierwsze, najbardziej oczywiste skojarzenie ale jest jeszcze The Grudge (Ju-on) - a to i tak nie wszystkie, które można by podpiąć do tego tematu (motyw ducha w windzie ostatnio jest jakby mocniej eksploatowany w kinie grozy, a Japończycy skrzętnie go wykorzystują).

Faktem jest, że śmierć miała miejsce - informacje o tym łatwo znaleźć chociażby w The Vancouver Sun - inna kwestia to okoliczności jej towarzyszące.

[snajper414]

Ktoś zauważył w 2:28 jak pod jej stopą jest inna stopa zwrócona w przeciwnym kierunku?

Użytkownik snajper414 edytował ten post 23.05.2014 - 23:08

[RadzioRBB]

Znalazłam krótki artykuł o owym temacie:
http://nasygnale.pl/...l?ticaid=611908


Kiedy czytałam tą historię przypomniał mi się pewien horror, który kiedyś obejrzałam. Nie pamiętam tytułu, ale pamiętam, że zakończył się znalezieniem zwłok w zbiorniku wody na dachu jakiegoś apartamentu. O ile dobrze pamiętam w wielu scenach woda była czarna.
Może ktoś również widział ów film?

Nie jestem pewna czy to on, ale wiele na to wskazuje. Moja pamięć jest bardzo kiepska, ale coś mi mówi, że to właśnie ten film. Wyprodukowany przez USA w 2005 roku: Dark Water - Fatum. Na podstawie oryginalnej wersji japońskiej z 2002 roku o tytule: Honogurai mizu no soko kara. Reżyserem był twórca słynnego Ringu.
Tu mamy trailer amerykańskiej wersji:
http://www.youtube.c...h?v=JcpJVEp047Q


Film ten oglądałam kilka lat temu. Wydarzenie o którym pisze autor tematu miało miejsce w 2013 roku. Bardzo interesujący zbieg okoliczności...

Może to głupie, ale hotel w którym zginęła dziewczyna nosi nazwę Cecil. Natomiast córka głównej bohaterki w filmie Dark Water - Ceci. Na bank to zbieg okoliczności, ale wolałem o tym napisać chociażby w ramach ciekawostki.

[PrzemQx7]

Bardzo ciekawa zagadka w sumie nie wiem co myśleć o tym podobieństwie do Dark Water. Faktycznie wygląda to jak opętanie ponieważ wymachuje nienaturalnie rękoma jest to wręcz straszne. Poszukam w necie czegoś ciekawego jeszcze na ten temat i może wrzucę tu  I nie oskarżał bym w tej sprawie Illuminati

Użytkownik PrzemQx7 edytował ten post 25.05.2014 - 11:17

[Anduda]

Przecież ona ewidentnie zachowuje się jak naćpana, wcale nie ma zbyt płynnych ruchów tak jak ktoś wcześniej napisał. Dziwnie ją wygina, chowa się za ścianą i w ogóle. Nie wiem czy była naćpana, ale wiem że na tym nagraniu na taką wygląda. Może to efekt opętania, może choroby psychicznej, nie wiem.

Użytkownik Anduda edytował ten post 25.05.2014 - 15:12

[PrzemQx7]

Przecież ona ewidentnie zachowuje się jak naćpana, wcale nie ma zbyt płynnych ruchów tak jak ktoś wcześniej napisał. Dziwnie ją wygina, chowa się za ścianą i w ogóle. Nie wiem czy była naćpana, ale wiem że na tym nagraniu na taką wygląda. Może to efekt opętania, może choroby psychicznej, nie wiem.

Co ciekawe badanie podobno nie wykazało ani narkotyków ani alkoholu. Zostaje jeszcze choroba psychiczna.

Użytkownik PrzemQx7 edytował ten post 25.05.2014 - 16:32

[Zaciekawiony]

Podobno była chora i brała leki, więc kto wie.

 

Trzeba by poszukać czy przy wciskaniu wszystkich guzików jeden po drugim winda może się tak zaciąć.

[PrzemQx7]

Raczej nie sądzę by winda tak się zablokowała... możliwe ,że się mylę bo głowy nie daje.

Użytkownik PrzemQx7 edytował ten post 25.05.2014 - 17:11

[miki72]

 Jak dla mnie dziewczyna jest pod wpływem narkotyku...wyraźnie jest pobudzona,mogło to być ecstasy ewentualnie lds czy inne ***-drobna,młoda mała dziewczynka wyszła na miasto i z kimś byc może zażyła któryś ze specyfików,który zbyt mocno ją rozebrał...wiem jak te narkotyki działają na organizm i jak sie po tym człowiek zachowuje-właśnie tak jak ona..jeden wielki lunapark nie można usiedzieć a z rękami nie można sobie poradzić...ona wchodzi do windy i ma takie ruchy nielogiczne-trzeźwy człowiek wchodzi i wciska jeden guzik a nie wszystkie! Jak winda nie jedzie wciska się drugi raz i jak znów nic,idzie sie schodami do góry jak wszyscy to robią....dziewczyna ma halucynacje, że ktoś tam jest ,wychyla się szybkim ruchem co jest dziwne bo normalnie człowiek wychyliłby się spokojnie...nikogo tam nie ma ale ona ciągle słyszy jakieś głosy byc może faktyczne z jakiegoś pokoju hotelowego ale ona się boi i chowa się w rogu...po chwili wychyla się znów i właśnie tak powinna zrobić za pierwszym razem a to świadczy o tym,że przez chwile oprzytomniała iż tam przecież nikogo nie ma! Robi jakis dziwny nienormalny skok -energia rozpiera .Po chwili łapie się za głowę,chce oprzytomnieć i się pozbierać,nie wie o co chodzi...wchodząć ponownie do windy przytrzymuje się boków wejścia co świadczy definitywnie o tym,że ma pewne problemy z równowagą...wciska ponownie wszystkie guziki z jeszcze większą determinacją co jest zaprzeczeniem totalnej logiki kiedy od razu po tym wychodzi z niej ( po co to zrobiła?) a no po to by realizować narkotyczny odjazd,który już teraz się uaktywnił w pełni...co ona teraz robi na drugi dzień po wytrzeźwieniu pamiętała by jak przez mgłę albo nic!Wychodząc z windy zaczesuje włosy za ucho robi odjazd z rękoma, wygina palce kucając,łapie się za głowę- na odchodne skręca w bok z lekkiem zachwianiem- lewa noga wygina się w zachwianiu co niektórzy twierdzą że to jakiś inny but! Do tego moim zdanie dochodzi film "dark water" który ona być może widziała i ta cała dla niej dziwna sytuacja skojarzyła jej się z tym filmem przez co ciekawość wzięła górę i chciała jeszcze sprawdzić jak to bedzie na dachu,byc może chciała zagrać w tym filmie ,,,pójde tam zobaczę a potem idę spać  na końcu winda jeździ po piętrach bo w tle zmienia się kolor scenerii co świadczy o tym,że winda się popsuła poprzez jej manipulacje guzikami a nie mogła ruszyć ponieważ ona stała przy windzie i czujnik zamkniecia drzwi reagował na objekt...

I jeszcze jedno na koniec winda jedzie z góry na dół-widać to przez gaśnięcie przycisków właśnie z góry na dół-i co ciekawe świadczy to z kolei o tym,że laska była na górze hotelu i po co tam wjechała jeśli jej piętro było prawdopodobnie niżej i kto ewentualnie mógłby być tam gdy się ukrywała...ukrywać mogłaby się na parterze i rozmawiać np.z recepcjonistą.....sprawa jest prosta a policja do publicznej wiadomości nie ma obowiazku podawać prawdy o narkotykach itp. tylko bliskim i prokuraturze...

 

7.4 Zabronione jest stosowanie wulgarnego języka.

 

Blitz Wolf

Użytkownik Blitz Wolf edytował ten post 29.05.2014 - 08:24

[KubinToJa]

jeśli w hotelu nie miała jakichś znajomości, to samobójstwo można wykluczyć. chyba, że popełniła samobójstwo gdzie indziej, a gdy obsługa/kierownictwo hotelu odnalazło ciało, w obawie przed okryciem hotelu złą sławą nieroztropnie ukryli je w zbiorniku.

Sent from my RM-941_eu_poland_912 using Tapatalk