Katastrofa sprzed 4000 lat(?)!
Lisa Merakis
Flagstaff, AR - Ekipa ekspertów została zwołana w celu zbadania dziwnych szczątków na dnie Wielkiego Kanionu, gdzie znaleziono wrak UFO, który rozbił się tam około 4.000 lat temu! Uczeni - członkowie ściśle tajnej jednostki wojskowej powołanej w celu badań UFO - obejrzeli kulisty statek i stwierdzili, ze jest on w dobrym stanie pomimo tego, że lądował on tak dawno. Wrak jest wykonany z nieznanej metalicznej substancji i emituje niski poziom radioaktywności, zgodnie z relacjami z wysoko uplasowanych źródeł został on jak najszybciej usunięty z miejsca i znajduje się w jakimś tajnym miejscu.
Moje kontakty powiedziały mi, że statek ten jest całkowicie pozaziemskiego pochodzenia i bez wątpienia jego załoga składała się z 12-20 członków - jak oświadczył dr Henry Leaumont, kalifornijski astronom, który kontaktował się z tym reporterem po tym, jak przejrzał tajne dokumenty USAF dotyczące tego znaleziska. Radiowęglowe datowanie wskazuje na to, że lądowanie awaryjne tego UFO miało miejsce około roku 2000 p.n.e. Konstrukcja kabiny wskazuje na to, że załoganci byli bardziej człekokształtni, ale mniejsi. oni najwidoczniej oddychali tlenem, prowadząc swój atomowy kosmolot przy pomocy systemów magnetycznego sterowania oraz mając zapasy żywności i wody na pokładzie. Zgodnie z raportami sporządzonymi przez naukowców badających to UFO, statek ten znajdował się w wapiennym podłożu na dnie kanionu, w niewielkiej odległości od obszaru zwanego Comanche Point.
Badanie miejsca lądowania wykazało, że załoga opuściła swój statek i mieszkała w pobliżu miejsca twardego lądowania przez pewien czas. Znaleziska dowodzą tego, że na Ziemi istniała kolonia Obcych około roku 3500 p.n.e.! Stwierdzenie to jest potwierdzone przez indiańskie malarstwo naskalne z tego czasu, a znajdujące się w tajnych dokumentach USAF. Obrazy znalezione w pobliżu miejsca katastrofy, ukazują dziwne humanoidalne istoty z cebulowatymi głowami. Eksperci sądzą, że są to te same istoty, które przybyły do nas w starodawnym UFO. Tajny raport głosi, że wszystkie ślady Obcych znikły w przeciągu 50 lat od momentu katastrofy i nie ma jakiś wskazówek, co do tego, co się z nimi stało. Statek ten jest zbudowany z niezmiernie lekkiego stopu metali - twierdzi dr Leaumont. Mierzy on 16,6 m średnicy i ma 34 metry długości. Wszystkie artefakty pieczołowicie zebrano i wysłano do różnych rządowych centrów badań UFO w największej tajemnicy.
Oczywiście jest wiele powodów, dla których to odkrycie utrzymuje się w tajemnicy już od 50 lat i nie zamierza się tego zaprzestać. Oni badają to zagadnienie, a wyniki chcą zatrzymać tylko i wyłącznie dla siebie. Kto wie, co uczeni mogą dowiedzieć się, gdy oni zechcą podzielić się swą wiedzą z resztą ludzkości?
O innych katastrofach
Użytkownik mag1-21 edytował ten post 01.10.2013 - 13:45