Skocz do zawartości


Zdjęcie

Pokolenie JP


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
115 odpowiedzi w tym temacie

#31

Yaw.
  • Postów: 774
  • Tematów: 61
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

tvp2 - teraz

PS: w najbliższym czasie podzielę się swoimi doświadczeniami o spotkaniach 3 stopnia z dysmózgią.

Użytkownik Yawgmoth edytował ten post 03.03.2010 - 22:57




#32

Bierdol.
  • Postów: 385
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Zakazywanie noszenia noży, utrudnienie dostępu do broni palnej - paranoja.
Jeśli zaostrzy się przepisy do posiadania/noszenia to, pytanie za sto punktów kto się tymi przepisami przejmie ?
Zwykły, normalny, przestrzegający prawa obywatel a nie bandzior !
Aktualne a tym bardziej proponowane prawo rozbraja ale ofiary a nie napastników.
Owszem, miejsca publiczne zgoda ale w domu ??? Żeby w domu nie można było mieć giwery dla obrony miru domowego ?
Wszyscy pierniczą o przykładzie USA ale to chory kraj chorych ludzi. A może weźmy przykład Kanady, dostęp do broni taki jak w USA a przestępstw z "użyciem" chyba mniej niż u nas albo w każdym razie na poziomie porównywalnym.

Sorki za offtop, napisałem to pod wpływem gadających głów w TV.

Użytkownik Bierdol edytował ten post 03.03.2010 - 23:19


#33 Gość_Aton

Gość_Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

Z tym, że chodzi o zwykłą psychikę. Jeżeli mózg jest czymś bombardowany to uodparnia się na widok tego. Pewna dawka brutalności już nie wystarcza i trzeba wymyślać coraz brutalniejsze sceny. Chodzi mi tu o przemoc chociaż jest to identyczny sposób na oduczenie normalnego człowieka odruchu wzdrygnięcia na widok dewiacji wszelkiego rodzaju. I dlatego kiedyś super brutalnym filmem był borewicz gdzie gościu rozjechał ciężarówką rowerzystę, a teraz piły, oszukać przeznaczenie itd. itp

#34

livin.
  • Postów: 532
  • Tematów: 11
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Panowie jednym zdaniem (moim zresztą) wszystko jest dla ludzi. Tyle, że normalnych.



#35

Kozakiewicz.
  • Postów: 257
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Ofiara nie powinna być później oprawcą. Jeśli jakiś wyrostek zaatakuje kogokolwiek, to jeśli sam ucierpi albo nawet zginie w wyniku własnej inicjatywy, to ten co się broni nie powinien mieć w ogóle rozpatrywanej sprawy, jako oprawca. Jest to obrona konieczna, a w Polsce nie wolno się bronić. Tak samo jest absurdem to, że ktoś Ci może wejść do domu, Ty mu zrobisz krzywdę w obronie własnej i Ty pójdziesz do więzienia a nie on. Chcę mieć prawo, że jak ktoś naruszy prywatny teren i będzie agresywny, to będę miał prawo odstrzelić mu klejnoty ^^.

#36

MiszaAS.
  • Postów: 343
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Niemrawy
chyba ostatnio za dużo naoglądałeś się filmów z Chin, Korei.


Za to Ty Aidill wydajesz się nie zdawać sobie sprawy z tego, że liberalizacja życia społecznego właśnie leci na łeb, na szyję. I to na naszych oczach. Takie pogadanki, jakie są obecnie urządzane w celu resocjalizacji marginesu społecznego, nie przynoszą ŻADNYCH rezultatów (może po za nielicznymi wyjątkami, ale jak wiadomo, one potwierdzają regułę). Osobiście jestem za, jak ktoś to dobrze określił, "utylizacją" takich osobników od reszty społeczeństwa, a najlepiej skierowując do przymusowych prac fizycznych w instytucjach państwowych, przynajmniej do czegoś pozytywnego się przydali. Ale za takim drastycznym bądź co bądź krokiem byłbym w przypadku, gdyby osobnik był totalnie "aspołeczny" i pobyt w ośrodku dla trudnej młodzieży nie przyniósł żadnego rezultatu, wówczas byłby to jasny sygnał, iż taka jednostka jest nie resocjalizowalna, dlatego też nie widzę żadego powodu, czemu potencjalny morderca, czy gwałciciel, mojego dziecka ma chodzić swobodnie po ulicy. Mało tego, dla którego miałbym jeszcze utrzymywać go z moich podatków?

Co do mojej wypowiedzi nt. pewnego rodzaju "cenzury" fonograficznej, to zdajecie sobie sprawy, że te tępe dresy z Firmy lub Hemp Gru są autorytetami dzisiejszej młodzieży? Sam wyszedłem z tego g***a, sam biegałem w dresach razem z nimi, tylko w przeciwieństwie do znajomych, z których znakomita część aktualnie siedzi, miałem coś więcej w głowie i prawdziwą kobietę. No i zgadnijcie, kogo uważają za wzór do naśladowania? Z powodu braku szacunku do rodziców, nauczycieli, gadających głów z TV, byli siłą rzeczy wykonawcy robiących muzykę w sferze hip-hopu i o ile za "naszych czasów" był względnie spokój na ulicy, bo mimo wszystko składy typu Fenomen, OSTR, Paktofonika starali się przekazać jakieś optymalne wartości, to obecnie dzieje się rzeźnia, dosłownie rzeźnia.

Dlatego jestem za radykalizacją procesów wychowawczych, w świetle nowoczesnych "koncepcji pedagogicznych", szerzących wszem i wobec bezstresowe wychowanie, czego efekty widzimy codziennie za oknem. Uważam, że gdybym osobiście w wieku 14-15 lat trafił do takiego ośrodka wychowawczego, wzorem ze Stanów Zjednoczonych, to prawdopodobnie szybciej bym otworzył oczy i nie miał 2 lat edukacji w plecy, co i tak było cudem, że maturę zdałem. Szczerze mówiąc, gdyby nie kobieta, pewnie nigdy bym nie wyszedł z tego, w czym tkwiłem, dopiero ona mi pokazała, że można żyć inaczej, no bo skąd miałem znać inne życie, skoro dla mnie patologia była normą, bo w niej się wychowałem? Chociaż i tak byłem w o wiele lepszej sytuacji, niż rówieśnicy, bo generalnie atmosfera w domu była inna, choć rodziców praktycznie nie znałem, bo ich praktycznie nie widywałem. Zresztą, przyczyny takiego zachowania współczesnej młodzieży, do której niewątpliwie nadal należę, ale już nie marginesalnie, to temat tzw. "rzeka". I tych przyczyn nie da się skutecznie wyeliminować, dlatego chyba najlepszym rozwiązaniem jest odcięcie od autorytetów, z których czerpią przykład i wyizolowanie czasowe w ciężkich warunkach, by mogli przejrzeć na oczy.

EDIT:

Wybaczcie kolokwializmy, ale ten temat wywołuje we mnie emocje, jak żaden inny, ponieważ sam przez to przechodziłem i nie potrafię chłodno, obiektywnie podejść do tematu.

Użytkownik Niemrawy edytował ten post 04.03.2010 - 13:50


#37

martius.
  • Postów: 545
  • Tematów: 14
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Dokładnie. To muzyka jest tworzona pod środowiska, zachowania nie tworzą się od słuchania muzyki. Pseudo bandy typu Firma, Hemp Gru, MorWa
są świadomi tego że w Polsce przeważa taka a nie inna młodzież.


To, że ktoś interesuje się rapem i lubi modę "dresiarzy", to nie znaczy jeszcze, że musi być bandytą. To wszystko zależy od poziomu IQ, osobiście mam wiele kolegów, fanów Hip Hopu i jakoś są porzadnymi ludźmi.

#38 Gość_Muhad

Gość_Muhad.
  • Tematów: 0

Napisano

Ktoś komu imponują wulgarne głupie teksty o jaraniu trawki, o imprezkach i o blokowiskach lub imponują dresy i noszenie ich, to chyba raczej ma gąbkę z mózgu a nie jakieś IQ. I jeszcze jedno. Hip hop z dresami nie ma nic wspólnego. Dresiarze i Hiphopowcy to dwa różne trendy subkulturowe. Co nie zmienia faktu, że jedno patologia i drugie patologia. Właściwie jest jeden gościu, co zrobił z tego sztukę i jest to O.S.T.R.

#39 Gość_Aton

Gość_Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

W takim razie ja mam eurogąbkę zamiast mózgu ponieważ bardzo lubię Tedego i sam powiedział, że np. Peja tworzy rap dla ogrów. Ah jak ja uwielbiam Twój wywyższający ton nie znoszący sprzeciwu. Słucham reggae więc pewnie palę blanty, jaram gibonki, jaram zioło. Słucham rocka więc pewnie pozdrawiam się satanistycznym gestem rogów. Słucham też muzyki klasycznej nierzadko szesnastowiecznej więc pewnie chodzę w getrach i mam na szyi coś podobnego do żabotu.

Więc, na którą muzykę dajesz pozwolenie?

#40

mjr Tsu.

    Brak już słów

  • Postów: 682
  • Tematów: 30
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Przemo, no to dałeś teraz do pieca. Z jednej strony temat patologi która sieje postrach na ulicach, a z drugiej typowo socjalistyczna ustawa o inwigilacji rodzin. No to teraz ludzie pomyślą, jak to zdrowo rozgraniczyć. Sam zastanawiam się w jaki sposób można zapobiegać skrajnym przypadkom, niby interwencja państwa była by potrzebna i nie chodzi tu o resocjalizację a o wysoką karalność i zmianę prawa karnego.
Taka ustawa godzi w wolność człowieka, prawo do wychowania dziecka. Z drugiej strony, jak sami widzimy większość ludzi zwyczajnie nie potrafi wychować potomków na normalnych członków społeczeństwa. I tak źle i tak nie dobrze.



#41

MiszaAS.
  • Postów: 343
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Kolejna ustawa w duchu "bezstresowego" wychowywania...Nie tędy droga. Czasami odnoszę wrażenie, że ludzie, którzy zasiadają u nas w rządzie, mają niewiele wspólnego z życiem, a o problemach społecznych dowiadują się z gazet, bądź opowiadań.

#42

martius.
  • Postów: 545
  • Tematów: 14
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ktoś komu imponują wulgarne głupie teksty o jaraniu trawki, o imprezkach i o blokowiskach lub imponują dresy i noszenie ich, to chyba raczej ma gąbkę z mózgu a nie jakieś IQ. I jeszcze jedno. Hip hop z dresami nie ma nic wspólnego. Dresiarze i Hiphopowcy to dwa różne trendy subkulturowe. Co nie zmienia faktu, że jedno patologia i drugie patologia. Właściwie jest jeden gościu, co zrobił z tego sztukę i jest to O.S.T.R.


Nie obrażaj mnie i moich kolegów, dobrze ? Każdy lubi swoja modę, co nie znaczy, że mam kogoś prześladować. Bardzo nie lubię ludzi uważających się za lepszych od innych. Mam nadzieję, że taki nie jesteś.

#43

Arkadiusz.

    Pilot in command

  • Postów: 757
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Trzeba przyznać - ustawa mocna. Myślę jednak, że kontrowersje opierają się na zasadzie "kosa ostra, to skaleczyć może, ale siecze dobrze". Z jednej strony potrzeba nam mocnych ustaw, takich które postawią do pionu tych, których postawić trzeba, ale z drugiej ofiarami będą także przypadkowe osoby. Powiem tak - w życiu układało mi się różnie, był i okres kiedy wraz z rodziną mieszkałem w lokalu socjalnym. Jak się tam żyje? Zachęcam do przeczytania mojego artykułu na Interia360: http://interia360.pl...w-socjalu,20633 Widziałem tam dużo. Może za dużo jak na osiemnastoletniego chłopaka, ale akurat tyle, aby nigdy nie pozwolić ani sobie, ani nikomu z mojego otoczenia na upadek, o który tam było niezwykle łatwo. Myślę więc, że wszystko zależy od człowieka. Mówi się, że dobrego karczma nie zepsuje, a złego kościół nie naprawi.



#44

Electric Ant.
  • Postów: 135
  • Tematów: 0
  • Płeć:Kobieta
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Tak naprawdę wszystko zaczyna się od "kołyski".

Znam osobiście takich wyrostków, nagminnie łamiących prawo, wykrzykujących JP na 100%, wdających się w bójki. Jestem z nimi na "ziomek" (dla takiego zabezpieczenia).

WSZYSCY mieli trudne dzieciństwo. Patologia w rodzinie, alkohol, brak stałych dochodów. Czego dobrego mógł się nauczyć taki dzieciak od swoich rodziców? Niczego. Zaczął działać na własną rękę, chętniej przesiadując w kolegami niż w "domu". Potem kradzieże, dostęp do narkotyków i dalej to wiadomo...

Wiedzcie, że młody organizm się szybciej uczy. Dziecko niemalże chłonie całe otoczenie powoli kreując własną osobowość.

W zetknięciu z patologią, skrajnością, czymkolwiek by ona nie była (-alkoholizm, przemoc, recydywa) młody organizm najczęściej obiera dwie skrajne postawy-asymilację, która ułatwia przetrwanie w patologicznym środowisku, lub odcięcie się od niej. Ta druga opcja wymaga więcej wysiłku ale lepiej rokuje na przyszłość. Może oznaczać ciężkie dzieciństwo i młodość jak po grudzie ale procentuje w latach dojrzałych.
I umówmy się; patologia to nie tylko alkoholizm-to też brak ciepła, rozmów w rodzinie, skrajnie surowe lub patologicznie pobłażliwe metody wychowawcze. Ja tak przynajmniej to widzę. :/ .
No i ta nieszczęsna ustawa :P .
" "My wychowamy twoje dziecko, ale jak coś nie wyjdzie, to ty poniesiesz za to odpowiedzialność."
Przy całym szacunku dla wyedukowanych wychowawców, nie są oni w stanie dać dziecku najważniejszego. "
I nawet nie chcą ;) . Nauczyciele wcale nie chcą zastępować rodziców w ich obowiązkach, wręcz przeciwnie. Za to coraz to bzdurniejsze ustawy zmuszają ich do tego. A rodzice często gęsto podrzucają swoje dzieci do szkoły jak kukułki do cudzego gniazda, umywają rączki i przymykają oczy na grzeszki swoich "aniołków".
Cytat z wywiadówki (okoliczności-rodzic ma pretensje do nauczyciela o to, że syn nie odrabia prac domowych) : "To szkoła jest od tego, żeby wychowywać, ja zarabiam na rodzinę!" :rotfl:
Widać, że nigdy nie uczyliście i nie macie nauczycieli w rodzinie. :/
Ja ostatnio przyjęłam trochę inną niż zazwyczaj postawę - uznałam, że "zuo" :o , to rzecz, która może się przydarzyć każdemu. Więc trzeba uważnie patrzeć (przede wszystkim) sobie samemu na ręce 24h na dobę ;) . Bo przecież tak naprawdę nie jesteśmy, a stajemy się, każdego dnia. Zawsze można coś zmienić w swoim życiu, obojętnie jak ciężkie doświadczenia mieliśmy, co wynieśliśmy z domu rodzinnego i jakie grzechy mamy na sumieniu ;) . Na "zuo" składa się tak wiele czynników, codziennych decyzji, zaniedbań, błędów osobistych i obciążeń pokoleniowych, że nie sposób dogrzebać się do jego przyczyn. Za to wystarczy, tak jak zasugerowała livin-reagować.

#45

m4r1u5z.
  • Postów: 178
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Ktoś komu imponują wulgarne głupie teksty o jaraniu trawki, o imprezkach i o blokowiskach lub imponują dresy i noszenie ich, to chyba raczej ma gąbkę z mózgu a nie jakieś IQ. I jeszcze jedno. Hip hop z dresami nie ma nic wspólnego. Dresiarze i Hiphopowcy to dwa różne trendy subkulturowe. Co nie zmienia faktu, że jedno patologia i drugie patologia. Właściwie jest jeden gościu, co zrobił z tego sztukę i jest to O.S.T.R.

Brawo, odezwal sie ten, ktory o hip hopie nie ma zielonego pojecia a uwaza sie za najmadrzejszego w temacie. Panie, nie masz pan pojecia - zamilcz pan. I nawet nie probuj mi wmawiac, ze masz pojecie, bo jedyne co mi pozostanie to wysmianie twojej marnej osoby. Kierujesz sie stereotypami, zarowno tymi, ze hh to muzyka w wiekszosci dla dresow i przyglupow, jak i tymi, ze jedyny prawdziwy i madry hh robi teraz Ostry (i, ze zapewne po Paktofonice i Kalibrze hh w Polsce umarl). Odrzucajac zespoly pokroju Firmy, czy HG hh w Polsce prezentuje bardzo wysoki poziom, wielu artystow tworzy naprawde madre i zyciowe teksty, ich muzyka jest czasem po stokroc wartosciowsza niz to, czego na codzien sluchasz.
I tutaj prosba do innych, jesli nie znacie dobrze polskiego hh nie oceniajcie tego, co napisalem. Nie twierdze, ze hh>(>) reszta, ale zwracam uwage na idiotycznosc stwierdzen osobnikow pokroju Muhada ala wiem wszystko jestem najmadrzejszy.

I odniose sie jeszcze do tematu, do sprawy z policjantem, nozem i gowniarzem. To, ze czyn byl karygodny jest rzecza niepodwarzalna, to, ze obecnie panuje moda na jp rowniez. Nalezy sie jednak zastanowic dlaczego taka moda zapanowala. Kto jest temu winien. Tak, to policja a raczej policjanci. Policja, jako instytucja jest rzecza jak najbardziej potrzebna, policjanci w takiej formie w jakiej wystepuja teraz nie do konca. Wiekszosc policjantow nie jest na swoich stanowiskach po to, by chronic nam tylki i lapac przestepcow. Przyjdzie do pracy, wyjdzie na ulice, przymknie oko na niebezpiecznych osobnikow, zeby samemu nie oberwac (a po co policjant jest odpowiednio szkolony? po co nosi bron? nie, lepiej udac, ze sie nie widzi i miec spokojny dzien). Potem zatrzyma nastolatka pijacego piwo. W lesie, daleko od cywilizacji. Ktos mi tutaj wyskoczy z prawem. Prawo jest jakie jest, poniewaz nie da sie go dostosowac do kazdej sytuacji. Od tego jest policjant, ktory ma ocenic, czy czyn byl w jakis sposob szkodliwy dla ogolu i wtedy ew. osobnika ukarac. Ale oczywiscie lepiej lapac mlodych, podbijac statystyki a na koncu wylapac dodatek do pensji. Wsiadzie potem taki do radiowozu, zatrzyma kierowce, ktory przekroczyl predkosc o 10km/h (odsylam do wielu artykulow na temat prawdziwych powodow wypadkow w polsce, predkosc nia bynajmniej NIE jest [w wiekszosci przypadkow]) znowu uzasadniajac swoja decyzje ogromna szkodliwoscia spoleczna. Takich przykladow moznaby wymieniac prawie, ze w nieskonczonosc. Policja swoim glupim zachowaniem, wywyzszaniem sie, odreagowywaniem i chronieniem sie jednoczesnie za przywilejami i bronia wypracowala sobie taka a nie inna opinie. Sami sobie sa winni obecnej modzie. Gdyby nie to, prawdopodobnie tamten policjant by nie zginal a ludzie idac ulica nie czuliby sie bardziej zagrozeni widzac policjanta, niz grupke pijanych dresow.


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych