Przesadzasz. Facet ma zniszczone życie, dopiero po rozładowaniu swojego 'podniecenia' na dziecku. Jest to rzecz, na której można przyłapać. Ale, nikt nikomu nie będzie w gacie zaglądać - sprawdzać czy podniecają go dzieci. Bo to nie jest przestępstwem. Gdzie lekarz ma złożyć donos? Do proboszcza, czy na telefon zaufania? Bo policja się taką sprawą nie zainteresuje. Zresztą, nie ma do tego prawa. Nie wolno ścigać ludzi za ich myśli!Wasze zmuszanie i chęć zaostrzenia sankcji, które i tak nie są przestrzegane, tylko zwiększy opór takich ludzi przed dobrowolnym pójściem do lekarza. Bo co powie? "Panie, podniecają mnie dzieci, kiedyś mnie też tak skrzywdzono", a pan doktor okaże się taki jak wy, złoży donos i koleś ma reszte życia zniszczoną.
Jeżeli choroba psychiczna miała wpływ na zbrodnię, to należy określić jak wielki ten wpływ był. Następnie potraktować ten wpływ jak okoliczność łagodzącą karę. Przy tym, nie budowałbym w oparciu o psychologię i psychiatrię, teoretycznej konstrukcji, w której pederastia, pedofilia i inna dewiacja stanowiły by chorobę psychiczną. Chorobę która odbiera kontrolę nad człowiekiem i zmusza go do popełnienia przestępstwa. Nie! To ze świadomych i zdeterminowanych działań człowieka powstaje szereg negatywnych zjawisk, zaliczanych do zachowań szkodliwych, nieakceptowanych i niezgodnych z prawem. Nie oszukujmy się. Pedofilia ma swoje podłoże psychiczne. Tak samo jak kradzieże, gwałty, prowadzenie w stanie nietrzeźwym i wiele innych. Każda zbrodnia ma swoje początki w psychice. Na szczęście, na psychiczną chorobę zbrodni istnieje bardzo skuteczne lekarstwo. Jest nim kara. Nikt nigdy nie wymyślił niczego o podobnym działaniu. Niepodawanie tego leku grozi śmiercią. Zaś jego właściwe zaaplikowanie gwarantuje ład, porządek i prawość. Najsilniej działającą karą jest kara śmierci. Myślę, że powinno się ją stosować przeciwko najohydniejszym, zwyrodniałym zbrodnią.butibu, nadal nie ma odpowiedzi na pytanie: czy powinniśmy też zabijać osoby chore psychicznie, które dopuszczają się morderstw i okaleczeń?
Nie zależy mi na zagazowaniu wszystkich pedofilów. Niestety, gdy ktoś, na przykład, przez pięć dni gwałci pięcioro pięciolatków, to zasłużył sobie na najwyższą karę. Skoro pedofile powinni się leczyć, to dajmy im dobry powód do rozpoczęcia odpowiedniej kuracji. Takie postępowanie, pomoże zarówno niewinnym pedofilom, ofiarom pedofilów i ich rodziną. Za to, nie pomoże pedofilom, którym nazbierało się na sumieniu.