68 odpowiedzi w tym temacie

[oczapek]

Witam.
Długo szukałem i nie znalazłem odpowiedzniejszej kategorii dla mojego tematu.

Czasamy lubie sobie przyćmić troche ziela każdy wie o jakim mówie.... Podczas tego kiedy jestem pod jego wpływem moge widzieć różne rzeczy a mianowicie, widze np. jak grają aktorzy kiedy oglądam film wyłapuję ich wszystkie błędy, moge tak robić z różnymi rzeczami, substancja wpływa na mnie niesamowicie...
Kiedyś zastygły w przemyśleniach i myślach zacząłem dochodzic do wniosku że świat jest bezsensowny, nie o to chodzi ze niechce mi sie zyc czy coś tylko on niema większego sensu jeśli my mu go nie nadamy... Poatrzę na moją mamę dziadków jak są zakotwiczeni w świecie stereotypów i boga... Chociaż jego niema. Zastanawiałem się kim jesteśmy, przyszło mi to do głowy kiedy przyszedł do mnie kumpel i musiałem zamknąc psa za bramą popatrzyłem na mojego pieska jak chowa sie do budy i kładzie sie spokojnie mrużąc leniwie oczy nagle szok myśl niesamowita przecież on jest jak my sprzed wieków mieszka sobie w domku z desek no i pewnie też ma duszę co kolwiek to jest ma jakąś świadomość ale niepojmuje nas i wielu innych rzeczy tacy my jesteśmy, nigdy nie poznamy wszystkiego... Za czym my gonimy? za pieniądzem? Karierą? pomyślałem ze tylko jedno krótkie zdanie definiuje naszą egzystencje.

"To co robimy to czekanie na nicość...." lepiej brzmy po angielsku: "what we're doing is waiting for nothing.

Uważam że jesteśmy bytami stworzonymi przez serię przypadków i razem ze śmiercią przestaniemy istniec.
Myślę ze to co widzimy i myślimy ze istnieje jest złudzeniem, myślę że jest możliwość myślą przebić tę barierę, ufo? myśle ze niema czegoś takiego... latające spodki to bzdura, człowiek wymyśla wszystko bo jest od urodzenia egoistą chce zeby było po jego myśli, istniejemy tylko my raczej nasza myśl a reszta to złudzenie....

Kim jesteśmy? Po co żyjemy? Czym jest Bóg i czy istnieje(dla mnie definitywnie nie)?

Proszę piszcie, chciałem żeby taki temat wkońcu powstał taki w którym mozemy opisać swoje przemyślenia.
Jeżeli macie pisać głupoty to sie powstrzymajcie(jest tu kilku wesołków którzy wszędzie tylko by się śmiali)

[Neq]

Sam się czasem zastanawiam nad sensem życia. Niestety takiego nie znalazłem. Kiedy sie spojrzy na swoje życie widzi się monotonność każdego dnia. Chodzisz do szkoły, wracasz do domu, pooglądasz TV, pograsz na kompie, spotkasz sie ze znajomymi. Jeszcze w młodym wieku to nie jest aż tak monotonne. Zacznie sie dopiero gdy założysz rodzinę - wstajesz rano, idziesz do pracy, wracasz po południu, jesz obiad, TV itp. i kładziesz się spać by zacząć jutrzejszy dzień tak samo jak dzisiejszy. I robisz to do emerytury, potem tylko siedzisz w fotelu, wspominając stare czasy, dobre, lub nie.
Możesz sobie urozmaicać życie na własny sposób, ale to raczej nie nada Ci żadnego sensu.
Myślę, że sensem życia może być jedynie śmierć, i to żeby odejść z tego świata zapamiętanym.

[SapereAude]

Zaczynam się zastnawiac czy jest jakikolwiek sens dla którego człowiek miałby istniec w przyrodzie po fizycznej śmierci i od strony naukowej nie widzę w tym większego sensu poza uśmierzeniem człowieczego strachu przed śmiercią i niebytem i dochodzę do wniosku, że nawet jeśli po śmierci nic już mnie nie czeka, to nie jest to powód do strachu, nieegzystencja nie jest czymś strasznym. Z drugiej jednak strony wierzę, że każdy organizm ma rolę do spełnienia, rozwijanie się w nieskończonej wędrówce nieśmiertelnego życia przetykanego śmiercią po coraz to dojrzalszej inkarnacji pozdrawiam.

[limonka]

Czytam te wasze posty i myślę, że skoro w tak młodym wieku macie taki pogląd na życie, to chyba najwyższy czas, żebyście znaleźli sobie jakieś hobby.

[oczapek]

Hę?? No mam 18 lat gram na gitarze, ćwicze na siłowni ucze sie 4 obcych języków zbieram focusy i robię mase innych rzeczy wypełniających czas... znaleźc hobby:D

[tofic85]

proponuje zapoznać się z Haiddegerem. Uważam że rozwinie Cie to w kierunku którym podążasz. Polecam tez innym co do nicości to coś takiego nie istnieje no bo niby jak

[azur123]

Czytam te wasze posty i myślę, że skoro w tak młodym wieku macie taki pogląd na życie, to chyba najwyższy czas, żebyście znaleźli sobie jakieś hobby.

mam 16lat, gram na gitarze ucze sie rosyjskiego,angielskiego,japonskiego i uwielbiam rolkii - mam hobby, a tez lapia mnie takie rozkminy jaki jest sens zycia ludzi? za kazdym razem mam jeden wniosek - zeby odwalic to co mamy do zrobienia dac sie poniesc rutynie i zniknac. Ktos powie, ze tak nie jest - daj dowody. NIEDA sie tego udowodnic w zaden sposob tak samo nikt nie jest w stanie mnie przekonac ze po smierci COS jest ale co poradzisz? przekonamy sie po smierci - dlatego czasem az na nia czekam z niecierpliwoscia.

@up

szukam czegos co mnie przekona ze po smierci COS jest ze mam po co zyc a nie po to zeby odj***c to co mam do zrobienia i sobie zniknac, chce wiedziec gdzie moi bliscy ludzie skoncza tak samo jak i ja jesli masz cos takiego to pw .

[Avion]

oczapek najpierw trzeba było luknąć na wyszukiwarkę, a nie gdzie umieścić temat, masz tu inne tematy o sens życia
http://www.paranorma...?showtopic=1254
http://www.paranorma...showtopic=18186
http://www.paranorma...showtopic=17763
http://www.paranorma...showtopic=14845
http://www.paranorma...?showtopic=9935

Pozdro

[limonka]

Świetnie, wszyscy uważają, że życie nie ma głębszego sensu, ale jednak każdy czymś tam się zajmuje i czerpie z tego przyjemność.
Albo ja was nie rozumiem [bo może te rzeczy wcale się nie wykluczają], albo wyszukujecie sobie sztuczne problemy.

Sama mam tak ogromną ilość różnych zainteresowań i robię tyle rzeczy dających mi satysfakcję, że nie zastanawiam się, jaki sens ma życie [być może mogłabym popaść w depresję ;D]. Fakt, nastrój w stylu "życie-jest-bez-sensu" mnie dopada, ale bez przesady. Wasze wypowiedzi zabrzmiały tak, jakbyście mieli lat siedemdziesiąt i żadnych perspektyw.

// I sama się zaplątałam i już nie wiem, co miałam na myśli.

[tofic85]

I sama się zaplątałam i już nie wiem, co miałam na myśli.

hahaha dobre dobre

Pytanie czy życie ma sens jest bezpodstawne. To nie coś nadaje nam sens ale to MY dajemy czemuś sens. A jak ktoś pójdzie dalej tym tropem to ujrzy co tak naprawdę rządzi tym wszystkim. Bo w tym wszystkim chodzi o oddziaływanie. Ja, Ty, My, oddziałujemy na coś, kogoś i to coś, ktoś oddziałuje na nas itd

[SapereAude]

Więc może pójdźmy w drugą stronę i zapytajmy się: a jaki sens ma śmierć?

[Lordofdragonss]

Sens życia? Takie jak każdego innego zwierzęcia. Dopilnować by gatunek nie wyginął.

[DantE]

mam jedną radę - ogranicz spalanie zioła ,albo zmień dilera
a tak serio to moim zdaniem życie widzimy jakim chcemy go widzieć... Myślisz że nie ma sensu to nie będzie go miało... Sęk w tym żeby ten sens znaleźć pzdr.

[apo5]

szukam czegos co mnie przekona ze po smierci COS jest ze mam po co zyc a nie po to zeby odj***c to co mam do zrobienia i sobie zniknac, chce wiedziec gdzie moi bliscy ludzie skoncza tak samo jak i ja jesli masz cos takiego to pw .

To radzę spojrzeć sobie z innej strony. A co jeżeli po śmierci nie ma nic? Po prostu przestajemy istnieć, tracimy świadomość. Pustka - zero. Nie ma dla nas czasu i przestrzeni. Zastanów się nad tym głebiej, spróbuj rozkminić jaki to jest stan NICOŚCI a od razu docenisz życie - gwarantuje.

[ksiezniczka]

Polecam książki Moody'ego- zbiór relacji osób, które przeżyły śmierć kliniczną. Poza tym pozycje na temat reinkarnacji (bardzo ciekawe historie dzieci, które pamiętają swoje wcześniejsze życie i które odnajdują swoej "dawne" rodziny).

Osobiście uważam, że to niemożliwe, aby po śmierci nic nie było. Każdy ma na tym świecie swoje zadanie do wykonania, a to jaką drogą pójdziemy i czy zdamy egzamin zależy tylko od nas samych. Życzę Ci, abyś odnalazł sens swojego życia.

Pozdrawiam