Skocz do zawartości


Zdjęcie

Sens i cel twojego życia na Ziemi


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
8 odpowiedzi w tym temacie

#1

angelo.
  • Postów: 386
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

SENS I CEL TWOJEGO ŻYCIA NA ZIEMI


Objawienie Jezusa Chrystusa-fragmenty



Ja jestem Życiem,Duchem od wieków na wieki.Nie człowiek mówi do was,że Ja Jestem Synem Bożym,tylko wewnętrzny Duch,który każdego człowieka chciałby rozbudzić.

Dlatego nie pytaj swojego sąsiada:"czy wierzysz w to,że to Syn Boży i że On do nas przemawia?" Ja mówię tobie-ty spytałeś się człowieka.Zapytaj się Ducha,który żyje w tobie,uczyń to bez przesądów,módl się,a gdy przyjdzie czas na ciebie,wewnętrzny Duch włoży ci prawdę w serce.

Ponieważ ciało jest pełne problemów i samolubstwa,rozum nie może ci na to odpowiedzieć,tylko ten,który żyje w tobie,który pragnie cię rozbudzić i zaprowadzić do wiecznego Królestwa,a więc Chrystus Boży,zbawienna siła działająca w tobie.

Już minęło ponad 2000 lat,a ludzkość wciąż pyta:

"Jaki sens i cel ma nasze ziemskie życie? Naszym celem jest przecież śmierć,która jest końcem naszego ludzkiego istnienia."

Sensem i celem twojego życia na tej Ziemi,o dziecko Niebios,jest samorozpoznanie,ponieważ poznając siebie,dojdziesz do poznania Boga.Jeżeli potrafisz pojąć sens tych słów,to rozpoznasz też twój cel i będziesz wiedział,skąd pochodzi twoja wieczna istota.Ona pochodzi z Niebios,z Królestwa Miłości i tam ja chcę ją znowu zaprowadzić.

Dopóki człowiek nie wierzy w Stworzyciela wszelkiego bytu,ma on swoją śmierć przed oczyma.W tym złudzeniu żyje wiele ludzi,dlatego chcą wyżyć się,bo nie rozpoznali sensu i celu swojego życia na Ziemi.

W imieniu Mojego Ojca,który jest również waszym Ojcem,przemawiam do Was,Moje dzieci.Przestańcie żyć złudzeniami,które wam narzucano przez tysiące lat,a starajcie sie pojąć i rozpoznać miłość,odwiecznie czystego Ducha,który żyje w każdej duszy.Każdy z was powinien o tym wiedzieć,że jego dusza nie raz,ale wielokrotnie już wdziewała szatę ziemską.

Zrozumcie Moje dzieci,byłoby to bardzo ważne,żeby ludzkość wiedziała o reinkarnacji i powtórnych wcieleniach.Kto nie wie nic o powtórnych wcieleniach,o Prawie Karmy i obciążeniach duszy,ten pyta się: "Dlaczego żyję na tej Ziemi? Skąd przyszedłem i dokąd idę? Czy istnieje sprawiedliwy Bóg i dlaczego dopuszcza On,że jest tyle niesprawiedliwości? Ja jestem chory,a inni są zdrowi,cóż ja takiego uczyniłem? Ja żyłem i żyję jak mój sąsiad i kolega z pracy.Dlaczego ja już za młodych lat muszę spojrzeć w oblicze śmierci? Wszyscy ci,którzy hołdowali światu jeszcze więcej niż ja,żyją w dostatku!"

Jeśli człowiek nie wie,co oznacza Prawo Przyczyny i Skutku,to oskarża Boga i posądza Go o niesprawiedliwość.Jeśli ludzkość byłaby uświadomiona,to byłoby dla ludzi logicznym wnioskiem,że wina wypływa z duszy i osadza się w ciele,gdy dusza się inkarnuje.Każdy z was,kiedy ma wrzód na ciele,pragnie aby otworzył sie on i ropa,a z nią wszelkie nieczystości,wypłynęły z ciała.

Tak samo dzieje sie z duszą,która cierpi w ludzkiej szacie;dzięki łasce Bożej,dusza w szacie ziemskiej może zmazać swoją winę.Im więcej obciążeń dusza może przekazać ziemskiej szacie,tym jest lżejsza,szczęśliwsza i bardziej radosna.Jak długo jednak człowiek o tych rzeczach nie wie,tak długo błędnie nastawia,a nawet obciąża on wciąż na nowo swoją duszę,ponieważ postępuje wbrew Prawom Bożym.

Wielu z was powie: Skąd mamy o tych rzeczach wiedzieć? Ja powiadam wam: Jako Jezus z Nazaretu byłem dla każdego z was symbolem.Od czasów mojego dzieciństwa,aż do słów "Dokonało się" ,pokazywałem ludziom tego świata,jak mają żyć,aby zbliżyć się do Boga,odwiecznego Ojca,aby wewnętrzny Duch mógł pobudzić każdą duszę.Rzadko kiedy dusze mogą być pobudzone przez Ducha Życia,ponieważ człowiek szuka zbawienia na zewnątrz,w mamidłach tego świata.Dopóki człowiek nie wie o wewnętrznym żywym Duchu,jest on duchowo martwy.Dopóki żebrak nie rozpozna sensu i celu swojego ziemskiego życia,dusza jego będzie dążyć do ponownych wcieleń.

Gdyby bogaty widział nędzę biednych i ze swojego bogactwa rozdawał,to rozpoznałby sens i cel swojego życia.Poprzez samorozpoznanie świat mógłby rozkwitnąć,inkarnacje ustałyby,liczba urodzeń zmniejszyłaby się,ponieważ człowiek udoskonalałby się od wewnątrz,od sedna Miłości.

O zrozumcie,wszechświat jest formowany,kształtowany i ożywiany przez miłość jednej Energii twórczej.Ta Energia twórcza jest wyrazem absolutnej Miłości,ani jedna cząsteczka nie wibruje bez miłości Boga.Każda dusza nosi Ducha Życia. Co to jest Duch Życia? Jest to Bóg,który ożywia wszystkie formy bytu a więc i twoją duszę.Jeśli nie czujesz tchnienia twojego Ojca,to nie Ojciec odwraca się od ciebie,tylko Jego dziecko,wypiera sie Ojca.

Jak więc znajdziesz swego Boga?Tylko przez poznanie samego siebie dojdziesz do poznania Boga i odnajdziesz twojego Ojca.Kochaj Boga swego z całego serca,a jeśli dziś tego nie potrafisz,to udaj sie w modlitwę serca.Nie usta mają przemawiać,lecz serce twoje.

Gdziekolwiek się udajesz i cokolwiek czynisz,zwracaj się do Boga w tobie,do Boga,twojego odwiecznego Ojca i do obecnego też w tobie Chrystusa Bożego,twojego Osobistego Zbawiciela.Nawet kiedy wykonujesz najprostszą pracę,zmów przedtem modlitwę płynącą z serca.Tylko kilka słów;

Ojcze mój,nie jestem sam,Ty mi towarzyszysz,niechaj praca ta będzie wykonana w Twoim Imieniu.

Gdy otworzy sie wrzód duszy,wypłynie i osłabi tym ciało,mimo to radość będzie w sercach waszych,ponieważ będziecie wiedzieć,że wszystko co ukazuje się na zewnątrz,oznacza uwolnienie duszy i jest skutkiem jakiejś przyczyny. Kto tak myśli i żyje świadomie w Bogu,ten w pewnym momencie odczuje,że Moc Chrystusowa zaczyna działać w nim; jest to ta sama Moc,która w tej chwili do was przemawia! Ona uśmierza i leczy dolegliwości,o ile jest to dobre dla duszy.Dopiero wówczas dusza odczuje Zbawienie,które ja przyniosłem wszystkim.

Kto nie prosi,ten nie może otrzymać,kto nie zapuka,temu nie otworzą,kto nie szuka,ten nie znajdzie.Ale nie szukajcie w świecie zewnętrznym,szukajcie w was,modlitwa wskaże wam drogę.Zjednoczenie Ojca z Jego dzieckiem jest celem Życia każdej duszy,każdego dziecka,jest i celem dorosłych!

Ja Jestem ukrzyżowanym i zmartwychwstałym Chrystusem ,
,Inspiratorem nowego Przymierza.

Moje dzieci,przez rozpoznanie samych siebie,dojdziecie do poznania Boga i do jedności Ojca z dzieckiem.
Rozważcie-mali czy dorośli-wszyscy ludzie są rodzeństwem w duchu,córkami i synami Niebios.Nie posyłajcie dusze wasze przez niskie czyny w ciemność,nie karzcie samych siebie.Rozpoznajcie samych siebie i miłujcie się,albowiem Miłość jest wszechobejmująca.Ona nosi i ożywia twórczy wszechświat i duszę,która jest w ciągłym ruchu.

KLIK
  • 0

#2

Toperz.
  • Postów: 112
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dopóki człowiek nie wierzy w Stworzyciela wszelkiego bytu,ma on swoją śmierć przed oczyma.W tym złudzeniu żyje wiele ludzi,dlatego chcą wyżyć się,bo nie rozpoznali sensu i celu swojego życia na Ziemi.


Imho, nieprawda. Nie wierzę w "stworzyciela wszelkiego bytu" i nie mam swojej śmierci przed oczyma. Moje życie na Ziemi owszem ma cel i sens: chcę być szczęśliwy i chcę, aby otaczający mnie ludzie byli szczęśliwi. Moim zdaniem, to powinno być dla każdego sensem istnienia.

(Misja dodatkowa: Kupić karabin Walther WA 2000- moje największe marzenie jeszcze z dziecięcych lat :))

Jeśli nie czujesz tchnienia twojego Ojca,to nie Ojciec odwraca się od ciebie,tylko Jego dziecko,wypiera sie Ojca.


Jeden ojciec mi wystarczy, dziękuję.


Trudny tekst. Mówiąc szczerze, zrozumiałem z niego tylko tyle, że autor bardzo lubił się powtarzać i że nie umie tłumaczyć prostych rzeczy w sposób prosty. Tyle linijek lania wody (gorzej niż na moich wypracowaniach w podstawówce) i nic z nich nie wynika. Żadnego odkrywczego stwierdzenia.
W dodatku, autor zakłada (zupełnie błędnie), że życie niewierzących w kogoś-tam nie ma sensu.

Nie odpowiada też na proste pytanie o sens życia, tylko kluczy nie wiadomo po co odwołując się do duszy, reinkarnacji i bożków.

Czy tak trudno pojąć, że sensem życia jest szczęście?
Dalej to już inna kwestia, bo każdy może mieć inne drogi do jego osiągnięcia. Jednak samo pytanie o sens uważam za nieprzemyślane i banalne.

Tak banalne, że wiele osób nie dostrzega odpowiedzi.
  • 0

#3

Chessman.
  • Postów: 1031
  • Tematów: 11
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

W dodatku, autor zakłada (zupełnie błędnie), że życie niewierzących w kogoś-tam nie ma sensu.

Ja to zrozumiałem tak, że niewierzący nie widzą sensu życia, nie że nie ich życie go nie ma. W sumie patrzyłem na źródło tekstu, ale tam nie znalazłem kto to w ogóle napisał i skąd to jest. Coś przeoczyłem?
  • 0

#4

Toperz.
  • Postów: 112
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A przepraszam, mój błąd-masz rację.
Co nie zmienia faktu, że założenie to jest błędne. Ja widzę sens w swoim życiu.
  • 0

#5

MySiEk.
  • Postów: 19
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Sensem życia nie jest szczęście lecz dążenie do stanu zwanego szczęściem. Nie ma i daję sobie rękę uciąć, że nie było nigdy ludzi wiecznie szczęśliwych. Są dni lepsze i gorsze.
Należy żyć tak jak chcemy - choć w praktyce wiadomo, że jest inaczej - jesteśmy ograniczeni przez wolę innych ludzi, prawo itp.
  • 0

#6

Tiamat.
  • Postów: 3048
  • Tematów: 29
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Sensem życia nie jest szczęście lecz dążenie do stanu zwanego szczęściem.

Sensem zycia jest odnalezienie szczescia w sobie, a nie w zadnych zewnetrznych sprawach. Nie widzisz ? za wysoko patrzysz.
  • 0

#7

tatik.
  • Postów: 1982
  • Tematów: 291
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

A kto z was tak naprawdę podąża śladami Chrystusa ? :rotfl:
  • 0



#8

MySiEk.
  • Postów: 19
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Sensem zycia jest odnalezienie szczescia w sobie, a nie w zadnych zewnetrznych sprawach. Nie widzisz ? za wysoko patrzysz.



Czy patrzę za wysoko? Nie wiem.
Nie jestem szczęśliwa gdy cierpią moi bliscy, nie jestem szczęśliwa gdy umierają, nie jestem szczęśliwa gdy czasami robię coś wbrew sobie - bo muszę, bo mi każą ... Jednak staram się dążyć do szczęścia by móc to szczęście dać innym. Uczę się życia, jak prawie każdy z nas.
  • 0

#9

tatik.
  • Postów: 1982
  • Tematów: 291
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Tak to prawda co roku zdajemy sobię sprawę z tego jacy jesteśmy mądrzy i inteligentni a za rok myślimy jacy byliśmy głupi rok temu :(
  • 0





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych