Skocz do zawartości


Czy amerykanie są, aż tak chorzy?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
93 odpowiedzi w tym temacie

#31

Roseb.
  • Postów: 650
  • Tematów: 9
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Dla tych co się oburzają na nieznajomość naszego kraju przez inne nacje mam pytanie.
Gdzie leży Fidżi?
Jestem na 100% pewien, że bez Googli nie bylibyście w stanie odpowiedzieć od ręki na to pytanie.
Tak samo postrzegają nas np. obywatele USA.

Południowo-zachodni Pacyfik. Obiecuję, że nie oszukiwałem. :)
Może jestem trochę naiwny, ale sądzę, że większość forumowiczów potrafiłaby odpowiedzieć na to pytanie. I wydaje mi sie, że takie podstawy jak przynajmniej położenie różnych państw (mniej więcej gdzie się znajdują) powinny być wpajane w szkołach. Przynajmniej po to, żebyśmy podczas rozmowy z obcokrajowcami nie wyszli na idiotów.

W 90% filmów jest Murzyn. Co ciekawe taki zawsze przeżyje.

Ktoś nie oglądał "jestem legendą". :P

Co do inhalatorów... Faktycznie zauważyłem to już jakiś czas temu. W filmach made in USA często pojawiają się osoby chore na astmę. Ale można uogólnić i powiedzieć, że często pojawiają się osoby chore na jakieś przewlekłe choroby. Zauważcie jednak, że dużo rzadziej w amerykańskich filmach główny bohater (albo jeden z głównych) jest gruby. Może Amerykanie wcale nie są tak chorowitym narodem, ale odciągają uwagę od swoich faktycznych problemów?

#32

Leczysław Kerdgeniusz.
  • Postów: 95
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Co do inhalatorów... Faktycznie zauważyłem to już jakiś czas temu. W filmach made in USA często pojawiają się osoby chore na astmę. Ale można uogólnić i powiedzieć, że często pojawiają się osoby chore na jakieś przewlekłe choroby. Zauważcie jednak, że dużo rzadziej w amerykańskich filmach główny bohater (albo jeden z głównych) jest gruby. Może Amerykanie wcale nie są tak chorowitym narodem, ale odciągają uwagę od swoich faktycznych problemów?


A może chcą zrzucić winę na los. Odwracają uwagę od tego, co jest plagą a skupiają się na nieszczęściach jednostek. Jakby pokazywali spaślaków to taki "Gruby i chudszy" jako jakiś film obyczajowy mógłby nie przejść. Ludzie otyli raczej nie lubią patrzeć na siebie (wiem po sobie) a to by im przypominało o całym ich balaście.

#33

darokrol.
  • Postów: 729
  • Tematów: 10
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

mam astmę i faktycznie kilka razy zdarzyło mi sie ratować świat, moim znajomym astmatykom również, jedna koleżanka z astmą nic nie uratowała bo ma takiego zeza że inhalator wkładała do oka :D no nie myślcie że astmatyk siedzi w domu z inhalatorem w ręku, ja byłem w wojsku bez inhalatorów a jak sobie wciągnę ścieżkę ventolinu to niema na mnie bata :D

najbardziej w filmach hamerykańskich wkurzają mnie te ich wszędzie powiewające flagi

Ktoś nie oglądał "jestem legendą". tongue1.gif

a w tym żenującym filmie dobił mnie tekst: "bóg mi powiedział" :D i kościół na końcu... i tak nie zostaną najgłupszym/najbardziej katolickim państwem choćby na filmach każdy dom miał dzwonnicę bo to miano dzierży Polska i go nie odda :D

#34

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Poczytaj Stary Testament to się dowiesz.
Chyba nikt tak się Panu nie sprzeniewierzał jak oni.

:D To trochę zbawane. Stary Testament jest pewną przypowieścią, intepretacją zjawisk zachodzących wokół nas i próby ich zintepretowania i nadania im Wyższego Celu. To, że akurat Stary Testament przetrwał dając nam współczesnym spisany dowód jak odległe nam o tysiące lat pokolenia starały się zrozumieć to co ich spotykało, a na podstawie ówczesnej wiedzy było całkiem i kompletnie niezrozumiałe - to akurat jedyny cud! Wszystkie zdarzenia, fkaty były intepretowane jako wynikające z działania nadanturalnej siły. Natomiast chyba juz nieliczni z wyjątkowo nielicznych intepretauje trzęsienia Ziemi, gwałtowne deszcze, powodzie (choćby i taka jaka miała miejsce jakiś czas temu w dorzeczu Odry) jako objaw gniewu Boga. I jako karę za życie wbrew wyrokom boskim. Natomiast identyczne zjawiska zachodzące tysiące lat temu - były interpretowane w ten jeden - zrozumiały dla ówczesnych - sposób. W związku z tym - jak Izraelicie trzęsła się pod nogami Ziemia - tzn., że złamał boskie przykazania i to jest to kara za życie wbrew Bogu. :)

Nie wiem dlaczego się obruszasz z tego powodu, iż zauważyłem, że takie sytuacje mają miejsce.
Co do pijaków, to w Polskim filmie jest ich wielu, bo to dosyć charakterystyczna cecha Polaków, choć może już teraz stereotyp.

Ale ja się nie obruszam - tyle, że tutaj mamy do czynienia z pewnym przerysowaniem. Stawiasz śmiały "pomysł" o cesze charakterystycznej filmów amerykańskich - o obecności inhalatora jako drugoplanowego "aktora" - tyle, że co należy rozumieć przez "czestość pojawiania się astamtyka"? Astma sama w sobie jest bliska do zdobycia sobie miana choroby XXI wieku (tak jak uczulenia juz ją sobie prawie zdobyły) - stąd też prawdopodobieństwo napotkania filmowego bohatera z tego typu problemami jest większe niż 20-30 lat temu.

#35 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Właśnie to jest dla mnie zastanawiające, że wszystkie horrory (a przynajmniej większość) są osadzone w realiach kościoła katolickiego.
Można by odnieść wrażenie, że wampiry, strzygi, diabły, demony imają się tylko chrześcijan, a synagogi i judaizm są ponad to.
Dlaczego?
Może jest ktoś mądry na forum i wymieni choć parę tytułów (a może przynajmniej jeden) gdzie demony atakują rabina i żyda.
Będę wdzięczny.
Egzorcyzmy Emilli Ross, Omen........ect. to pastwienie się nad kościołem katolickim, bo nawet nie nad protestanckim.
Kaściół katolicki został naznaczony w fimach amerykańskich jakimś dziwnym piętnem - niewiedzieć czemu.
PS
Ostatnio leci na HBO film amerykański o oszuście, który - aby zdobyć dziewczynę - przebrał się za księdza katolickiego, a nie np. za rabina. Notabene przespał się z nią. "Bardzo śmieszne"

Zauważcie jednak, że dużo rzadziej w amerykańskich filmach główny bohater (albo jeden z głównych) jest gruby.

I to jest ciekawostka, bo ta przypadłość jest dość nagminna w tym kraju i zapewne jest więcej (zdecydowanie) grubych niż astmatyków, co nie ma odzwierciedlenia w filmach.

Użytkownik osiris edytował ten post 20.02.2008 - 09:10


#36

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Może jest ktoś mądry na forum i wymieni choć parę tytułów (a może przynajmniej jeden) gdzie demony atakują rabina i żyda.

A może dlatego - częściej- że wymienione strzygi, wampiry itp.są po prostu tradycją europejską (nawet i przedchrześcijańską) , a nie Bliskiego Wschodu?

Będę wdzięczny.

Egzorcyzmy Emilli Ross, Omen........ect. to pastwienie się nad kościołem katolickim, bo nawet nie nad protestanckim.
Kaściół katolicki został naznaczony w fimach amerykańskich jakimś dziwnym piętnem - niewiedzieć czemu.


?
Przecież te filmy akurat ukazują triumf wiary, prawdziwej i głębokiej wiary - triumf Dobra (akurat chrześcijaństwa/katolicyzmu) nad Złem! Okazuje się, że Zło (Szatana, demona) potrafi pokonać tylko głęboka wiara w Boga i tutaj to chrześcijaństwo staje się tym co pozwala człowiekowi pokonać odwiecznego wroga. Nie islam, nie judazim a wiara w Jezusa.

#37 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Przecież te filmy akurat ukazują triumf wiary, prawdziwej i głębokiej wiary - triumf Dobra (akurat chrześcijaństwa/katolicyzmu) nad Złem!

Jeśli wypowiadasz się na ten temat, to przynajmniej obejrzyj dokładnie film.
Wcale wiara tam nie tryjumfuje tylko szatan.
Coś pokręciłeś.
W Omenie szatan jest niepokonany, a w Emiili Ross można dyskutować o zwycięstwie dobra nad złem.
Chodzi przede wszystkim o podtekst tych filmów i przesłaniu jakie niosą tego typu filmy grozy.
Zło dotyka i atakuje jedynie chrześcijan, a judaizm zostaje nietknęty jako czysta i nieskalana złem wiara.
Nie odwracaj kota ogonem.

Użytkownik osiris edytował ten post 20.02.2008 - 09:44


#38

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Chodzi przede wszystkim o podtekst tych filmów i przesłaniu jakie niosą tego typu filmy grozy.
Zło dotyka i atakuje jedynie chrześcijan, a judaizm zostaje nietknęty jako czysta i nieskalana złem wiara.
Nie odwracaj kota ogonem.

Niczego nie pokręciłem. Te filmy - czyli wszelkiego typu horrory w których negatywnym bohaterem jest (umownie) Diabeł - akurat ukazują, że jedynym, który może się przeciwstawić złu jest człowiek wierzący w Boga i to nie żyd, nie muzułmanin a własnie chrześcijanin. Następuje spolaryzowanie świata z jednej strony Zło z drugiej Dobro. I okazuje się, że Zło (tutaj chyba nie ma problemu z identyfikacją, kto jest zły) za swojego wroga uznaje chrześcijaństwo (księdza, osbę wierzącą a nie np. ateistę). Czyli nie jest to walka przeciwieństw?
To akurat są filmy, którym mozna zarzucić nadmiar nachalnej propagandy chrzescijańskiej - dlaczego schronić się przed atakującym Szatanem należy w kościele? Dlaczego woda święcona - ma stanowić oręże wobec Zła, które przybiera namacalne kształty, dlaczego krzyż ma chronić przed demonem? Dlaczego akurat symbolika chrzescijańska ma stanowić dobre antidotum? Dlaczego Diabeł boi się księdza a nie ulema? :) Czyli zło nie walczy z żydem, nie walczy z muzułmaninem a walczy z chrześcijaninem. Czyli kto jest prawdziwszy w czynieniu dobra?

#39 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Ja tego tak nie odbieram jak Ty, ale poczekajmy na wypowiedzi innych, czyje stanowisko, kto poprze.
Masz prawo mieć własne zdanie, więc chyba każdy zostanie przy swoim. ;)

#40 Gość_Aton

Gość_Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

W "Egzorcyzmach Emily Rose" to zwykli ludzie z ich przyziemnym myśleniem skazali dziewczynę na śmierć bo leczyli ją jak czuba zamiast dać jej twardego księdza. W "Omenie" było pokazane, że człowiek nie jest w stanie pokonać Szatana tylko Jezus Chrystus, który i tak zwycięży nawet gdyby Damian wybił wszystkie dziecka. Ja tak to odbieram.

Użytkownik Aton edytował ten post 20.02.2008 - 14:07


#41

scpt.
  • Postów: 522
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Nie jest tajemnica że środowisko bogatych i wpływowych <jak w temacie> w Ameryce kręci biznesem w praktycznie każdej dziedzinie. Nie inaczej jest z filmami. Nie jest też tajemnica ich negatywny stosunek do kościoła , który widać na niezliczonej ilości filmów. Oczywiście Judaizm to temat tabu, nikt nie chce narażać się na na problemy prawne, niszczenie w mediach,i kłopoty z pracą. W Ameryce zjawisko to osiągnęło swoje apogeum i kto tak na prawdę rządzi w Ameryce to trudno stwierdzić :) Jedno złe słowo na temat i po karierze...

Jak na razie w Europie jest nieco lepiej, ale też pewne "środowiska" od wielu lat robią wszystko co w ich mocy by zniszczyć zakorzenioną w ludziach wiarę i chcą ich w ten sposób osłabić jako naród. Mając media, banki, przedsiębiorstwa, ludzi w polityce a nawet w kościele (sic) itp można łatwo wpływać na sytuację w państwie. Obserwując wydarzenia zauważyłem wielką skuteczność tej metody i z góry zaznaczam że nie jestem Chrześcijaninem ;) Myślicie że dlaczego pewne stacje są tak oblegane?(2 takie jedne) Właśnie dlatego że mówią prawdę w wielu sprawach...

#42

Halloween.
  • Postów: 516
  • Tematów: 3
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dla tych co się oburzają na nieznajomość naszego kraju przez inne nacje mam pytanie.
Gdzie leży Fidżi?


Południowo-wschodnia część Oceanu Spokojnego. Również zapewniam, że google.pl się nie przydało, ponieważ od dziecka interesuję się geografią, stąd możecie mieć do mnie czasem pretensje, że wkurzam się o to, że ktoś nie wie, gdzie leży Polska :mrgreen:

#43 Gość_osiris

Gość_osiris.
  • Tematów: 0

Napisano

Halloween, faktem jest, że Was nie doceniłem, bo myślę, iż na te forum trafiają ludzie nietuzinkowi, z rozległą wiedzą o świecie i nie tylko.
Zgadzam się z Scpt, i zapewne dlatego treść, scenariusz, rekwizyty oraz dane religie dominują w danym gatuneku filmu.
Walka z szatanem, opętanie i inne strachy na lachy to domena religii katolickiej, a ratowanie świata to domena religi żydowskiej. (mowa o treści filmu)
Taki widzę sztywny podział w produkcjach rodem z USA.
Nie sądzę, żeby amerykańskie filmy horroru gloryfikowały religię katolicką.
Myślę, że jest wręcz odwrotnie, ale oczywiście jest to moje osobiste przekonanie (odczucie), z którym można się nie zgadzać i polemizować.

Użytkownik osiris edytował ten post 20.02.2008 - 14:22


#44 Gość_Aton

Gość_Aton.
  • Tematów: 0

Napisano

scpt dodam, że w tym środowisku jest wielu wyznawców religii, którzy są następcami zaratusztarianizmu, których osobiście nazywam bezimiennymi bo nikt głośno o nich nie mówi :D

#45

NoMeansNo.
  • Postów: 1580
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Nie sądzę, że amerykańskie filmy horroru gloryfikują religię katolicką.
Myślę, że jest wręcz odwrotnie, ale oczywiście jest to moje osobiste przekonanie, z którym można się nie zgadzać i polemizować.

Dlaczego - katolicką? Może trochę bardziej precyzyjnie: chrześcijańską. Stany są krajem chrześcijańskim a nie katolickim. Możesz się pokusić o przeprowadzenie krótkich badań: zapytać przypadkowo napotkane osoby jakie rekwizyty chronią przed diabłem (wilkołakiem itp.) - nie znając odpowiedzi - jestem gotów zaryzykować twierdzenie, że rekwizyty chrześcijańskie będą wymieniane z zaskakującą częstotliwością. ;]

Stawiając sprawę w ten sposób - rzeczywiście nie dajesz pola do polemiki - bowiem poruszasz się w sferze wiary a nie wiedzy. Przydałoby się choć w miarę ilościowe podanie spraw astmatyczno/katolickoobrazoburczych. Natomiast mówiąć o swoim przekonaniu - pozostawiasz dyskusję w rejonie "niedyskutowalnym".


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych