Napisano
03.07.2007 - 09:52
Ciekawy wywiad w dzisiejszej Rzepie - wygląda na to, że nawet tą informacje o Gieczu Gazeta Wyborcza zmanipulowała... Co za ludzie...
Trzy polskie grody walczą o miano najstarszego
Piastowskie osady istniały w wielu miejscach Wielkopolski blisko sto lat przed przyjęciem chrześcijaństwa przez Mieszka: w Kaliszu, na Ostrowie Lednickim, w Gieczu. Nie mamy pewności, który z nich był ośrodkiem władzy, gdzie rozpoczęła się kariera rodu Piastów. O inicjatywie Piastów, która doprowadziła do powstania Polski, z prof. Andrzejem Buko rozmawia Krzysztof Urbański
Rz: Czy podręczniki do historii trzeba wymienić? Według "Gazety Wyborczej" najstarszą siedzibą Piastów był Giecz (dzisiaj wieś między Poznaniem a Wrześnią) a nie jak dotąd sądziliśmy Gniezno.
Andrzej Buko: Nasza szkolna wiedza oparta na przekazie Galla Anonima o tym, że najstarszym ośrodkiem państwowości polskiej jest Gniezno, niewątpliwie jest nieaktualna. Od dawna wiemy, że najstarsze grody istniały już w wielu miejscach Wielkopolski blisko sto lat przed przyjęciem chrześcijaństwa przez Mieszka: w Kaliszu, zapewne na Ostrowie Lednickim i w Gieczu. Nie wiemy na sto procent, gdzie był ośrodek władzy, od którego rozpoczęła się kariera rodu Piastów.
Badania metodą dendrochronologiczną polegające na określaniu daty ścięcia drzewa użytego jako budulca na podstawie kształtu słojów pozwoliły na datowanie grodu w Gieczu na lata 860 - 869.
Badania tą metodą są rzeczywiście bardzo dokładne, toteż są prowadzone przez cały czas w miarę możliwości. Na ich podstawie wiemy, że w Kaliszu, Ostrowie Lednickim i Gieczu istniały grody pochodzące z okresu przedpaństwowego, które powstały już w drugiej połowie IX wieku.
Czy wobec tego Giecz mógł być najstarszym grodem, z którego wywodzili się Piastowie?
Niekoniecznie, choć możliwości takiej wykluczyć nie można. Co prawda gród tam wcześnie zaistniał, ale został zniszczony już w pierwszej połowie XI wieku i żaden ośrodek władzy tam raczej nie przetrwał. Ślady archeologiczne wskazują na rozpoczętą, ale niedokończoną budowlę książęcej siedziby. Giecz nie przetrwał jako ośrodek władzy. Jeśli spojrzymy na mapę grodów podporządkowanych Mieszkowi w momencie przyjmowania chrześcijaństwa, zobaczymy, że większość ośrodków z okresu plemiennego została zniszczona. Jednym z nielicznych, który ocalał, jest gród w Kaliszu. Nie można wykluczyć, że wcześniej zaistniał tam ośrodek kultu pogańskiego, a może i władzy - o czym świadczyć może obecność na cmentarzysku z okresu przedpaństwowego kamiennego kurhanu. Na podstawie wielu przesłanek, które przedstawiłem w 2000 roku, skłaniam się do tezy, że Piastowie mogli wywodzić się właśnie z tego ośrodka. Siłą zdobywali (bądź niszczyli) dawne grody, ale też wiele budowali od podstaw. Dziś wiemy, że ta akcja przejmowania grodów zainicjowana została prawdopodobnie w latach czterdziestych X wieku. W tym czasie Mieszko mógł być dorastającym młodzieńcem, jeżeli nie on był inicjatorem tej akcji, to jego ojciec, który - jak podaje Gall Anonim - miał na imię Siemomysł. Wiemy na pewno, że Mieszko lub jego ojciec zniszczył większość grodów wielkopolskich, mieszkańców tych ziem sobie podporządkował, niekiedy przesiedlał i to był prawdziwy początek potęgi piastowskiej. Niewiele lat później Mieszko urośnie do miana największego władcy słowiańskiego, który zostanie dostrzeżony daleko poza granicami przez arabskiego podróżnika Ibrachima ibn Jakuba, który opisał, że Mieszko miał 3 tys. pancernych wojów.
Czy według pana zaproponowana przez archeologów poznańskich hipoteza, że najstarszy gród to Giecz i stamtąd Piastowie ruszyli na podbój Wielkopolski, jest nieprawdziwa?
Jest tu parę kwestii wymagających wyjaśnienia. Pierwszą z nich są spalone dawniejsze grody ziemi gnieźnieńskiej. Można je również dostrzec niedaleko Giecza. Czy wyobraża pan sobie, że władca niszczył domenę, z której się wywodził? Na gruzach spalonych wyrosły nowe grody. Z dawnych ocalały nieliczne, między innymi gród w Gieczu i zapewne dwa grody w Kaliszu. Zatem ten ostatni ośrodek w czasach powstawania państwa był naprawdę potężnym centrum władzy politycznej. Fakt ten, a także dalsze losy Kalisza, mogą świadczyć na rzecz hipotezy o kaliskim rodowodzie książęcego rodu Piastów. Hipotezę tę przedstawiłem w swojej książce. Ale, podkreślam na sto procent nie wiemy, skąd pochodzą Piastowie. Środowisko naukowców jest podzielone. Badacze zajmujący się początkami państwa polskiego wysuwają dwie, a nawet trzy hipotezy. O pierwszej, związanej z Kaliszem, już mówiłem. Druga hipoteza, mówiąca o tym, że pierwotnym ośrodkiem władzy był Giecz, znajduje zwolenników wśród naukowców z Poznania. Możliwa jest jeszcze trzecia hipoteza, która pierwszych ośrodków politycznych - skąd rozpoczęła się ekspansja Piastów - upatruje w kilku ośrodkach w Wielkopolsce: w Gieczu i Kaliszu, a może jeszcze i w paru innych.
Czy wycofuje się pan ze swojej hipotezy? Z pańskich wypowiedzi dla "Gazety Wyborczej" tak by wynikało?
Ależ skąd. Zaprezentowałem dziennikarzowi gazety swój punkt widzenia, który panu teraz przedstawiam, a on z całej mojej wypowiedzi zostawił jedynie zdanie, skądinąd słuszne, że podręczniki trzeba zaktualizować.
Ale jak?
No właśnie. Tego dokładnie nie wiemy. Musimy prowadzić dalsze badania datowania interesujących obiektów metodą dendrochronologiczną. Mogą one mieć znaczenie rozstrzygające.