Czy Bóg istnieje? - Tak, On jest w każdym z nas
Gabriela, prorokini i orędowniczka Boga dla naszych czasów, tak mówiła na ten temat w Kosmicznej Szkole Życia dn. 25.03.2001 r.
W dzisiejszym świecie wielu ludzi pyta: "Jestem sam, gdzie jest Bóg? On nas opuścił. Nic Mu na nas nie zależy. Może On wcale nie istnieje?"
Mogę mówić tylko o sobie: Jestem szczęśliwa i wdzięczna, że nigdy nie muszę być sama, gdyż mam Ojca, Ojca, który jest sprawiedliwy i który mnie kocha. I każdy z nas, każdy człowiek na ziemi ma Ojca, który go kocha. Jeżeli uwierzymy w to, że istnieje Ojciec, który każdego z nas kocha, wtedy budzi się w nas tęsknota za zbliżeniem się do Niego, za przebywaniem z Nim, gdyż On jest ukojeniem, On jest ojczyzną, On jest bezpieczeństwem.
Zbliżając się do Niego przez stopniowe spełnianie praw Nieskończonego, które Bóg, nasz Ojciec, nam darował i które są w głębi naszej duszy, każdego dnia doznajemy Boga w wielu sytuacjach, doznajemy Jego pomocy, Jego ojcowskiej opieki, Jego bliskości..
Może nie jest już dzisiaj w modzie wierzyć w Boga, ale ja przyznaję się do Niego i wiem, że On istnieje. Ja wiem, że On jest Ojcem wszystkich ludzi, wiem, że On kocha każdego z nas, że On jest jedynym ukojeniem, że On jest jedynym bezpieczeństwem w tym świecie, że On jest wielkim Duchem, który nas otula i p r a g n i e nas prowadzić jeżeli prowadzić się pozwolimy. On bierze nas za rękę również poprzez Chrystusa, naszego Zbawiciela{Osobistego Zbawiciela,który jest jako Duch Chrystusowy w sercu każdego człowieka} i prowadzi nas w naszej wędrówce po ziemi - wtedy, kiedy my tego chcemy.
Słowo "chcemy" zapisane jest w prawie wolnej woli. Powinniśmy przyjść do Niego d o b r o w o l n i e .Żadnemu z nas nie wolno namawiać bliźniego i mówić mu: "Tak, teraz to uczynisz!". Nie wolno nam wywierać nacisku. Dobrowolnie powinniśmy przyjść do Boga, naszego Ojca. D o b r o w o l n i e , z miłości do Niego, powinniśmy spełniać Jego przykazania, Jego prawidłowości życia. Wtedy dopiero poczujemy, że Bóg istnieje i że Bóg z tym, co się obecnie dzieje na tym świecie, nie ma nic, ale to już nic wspólnego! To są ludzie, którzy odwrócili się od Boga, od życia.
Każdy z nas ma jednak możliwość skierowania się do Boga. A Boga nie można znaleźć gdziekolwiek na firmamencie.
Bóg jest w nas, w głębi naszej duszy {wg NT, jako Duch Boży,Ojciec,jest sercem naszej duszy}.
Jeżeli skierujemy się do Niego, a więc się Jemu oddamy, to staniemy się spokojni. Spokój jest już wskazówką od Boga, który pragnie nam powiedzieć "Bądź cichy. Ja Jestem przy tobie. Pozwól, żebym Ciebie poprowadził. Spełniaj przykazania i Kazanie na Górze. Spełniaj przez to twoje życie, gdyż w głębi twojej duszy jestem prawem miłości, którym Ja Jestem".
Nie jest już w modzie udawanie się do Boga, naszego Ojca, ale żadnego człowieka i żadnej duszy nie ominie to, że kiedyś powie: "Tak, Ty istniejesz i Ty jesteś jedynym, który może mi pomóc, gdyż Ty jesteś w Chrystusie, moim {Osobistym} Zbawicielu. Ty jesteś Ojcem, który przysłał nam Syna,
żeby On {jako obecny w naszych duszach Duch Chrystusowy,nasz Osobisty Zbawiciel} poprowadził nas do Ojca"
I każdy z nas, wcześniej czy później, jako dusza lub jako człowiek, zrozumie, że nie ma żadnej innej drogi do Niego, gdyż nasza dusza jest nieśmiertelna.
http://62.153.224.27.../wir_ueber_uns/ archiv/gott_ist_in.html
Wg s.Gabrieli, w każdej duszy,a przez nią i w każdym z nas, jest obecny Bóg Ojciec i Chrystus,przez Swojego Ducha Świętego:
-Bóg Ojciec jako Duch Boży,Ojciec, jest sercem naszej duszy,
-Chrystus jako Duch Chrystusowy,Syn, jest naszym Osobistym Zbawicielem.