Skocz do zawartości


Zdjęcie

Stadiony na Euro powstaną z podatków


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

#1

xyz.
  • Postów: 84
  • Tematów: 11
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Cztery główne areny piłkarskich mistrzostw Europy mają kosztować około 3 mld zł. Najwięcej, około 1,25 mld zł, pochłonie warszawskie Narodowe Centrum Sportu w miejscu dzisiejszego Stadionu Dziesięciolecia.
Zobacz powiekszenie
Stadion Narodowy w Warszawie na zamówienie Centralnego Ośrodka Sportu wg. projektu FBT - Pracownia Architektury i Urbanistyki
Planowane mecze EURO 2012: mecz otwarcia, grupowe, ćwierćfinał i półfinał Pojemność: 70 000
Otwarcie planowane w 2009 r. Jak będzie w rzeczywistości
ZOBACZ TAKŻE

* Aumiller: projekty pomogą w realizacji inwestycji Euro 2012 (26-06-07, 15:48)
* Euro 2012: więźniowie będą budować drogi i stadiony (21-06-07, 16:34)
* Na Euro 2012 brakuje 41 tys. pokoi hotelowych (13-06-07, 09:27)
* Jak rząd zamierza rozegrać organizację Euro 2012 (30-05-07, 02:00)

RAPORTY

* Euro 2012: Co da naszej gospodarce?

- Polskie areny EURO 2012 wybudujemy bez funduszy unijnych. Co do tego jest w ministerstwie zgoda - przyznaje Anna Siejda, dyrektor Departamentu Wdrażania Programów Rozwoju Regionalnego w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego.

Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia, uważa, że prywatny biznes też raczej groszem nie sypnie.

Symptomatyczny jest przykład stadionu Wembley, którego budowa w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego (PPP) trwała pięć lat od momentu podjęcia decyzji. A przecież Anglicy są specjalistami od PPP - 15 proc. tamtejszych inwestycji infrastrukturalnych powstaje właśnie w ten sposób. W Polsce takich projektów jest jak na lekarstwo, sportowych nie ma wcale.

- Jestem niemal pewny, że te obiekty powstaną wyłącznie z pieniędzy publicznych. Na nic innego nie ma czasu. Zgodnie z wymogami UEFA, musimy być gotowi nie w 2012, ale już w 2010 r. -

mówi prezydent Wrocławia.

Cień nadziei

Poznań i Gdańsk nadal się jednak łudzą.

- Od początku wiadomo było, że stadion sfinansuje budżet centralny. Ale nie sztuka coś postawić, sztuka potem zagospodarować, by przynosiło zyski. Samorząd nie potrafi tego zrobić. Liczymy na biznes - mówi Maciej Frankiewicz, wiceprezydent Poznania.

Poznań chce, by operatorem stadionu po jego budowie została komercyjna spółka, która dołoży się do inwestycji,

by w zamian przez 20 lub więcej lat czerpać zyski z niego.

Władze Gdańska liczą z kolei, że prawie 45-50 proc. z szacowanych na 670 mln zł kosztów stadionu Baltic Arena pokryją prywatni inwestorzy. W zamian otrzymają atrakcyjne grunty przy stadionie lub w innych częściach miasta.

Zbiegi okoliczności

Marzenia Poznania i Gdańska mogą się ziścić, ale pod warunkiem wielu szczęśliwych zbiegów okoliczności. A na nie coraz trudniej liczyć: Gdańsk nie może dopiąć budżetu, bo nie wie, ile państwo dołoży mu do stadionu.

- O to pytają inwestorzy - mówi Renata Wiśniowska, pełnomocniczka prezydenta Gdańska ds. budowy Baltic Arena.

Ponadto Sejm musi przyjąć w końcu specjalną ustawę dla EURO 2012, którą rząd obiecuje od chwili, gdy Polska z Ukrainą wygrały prawo do

organizacji imprezy (przepisy mają m.in. uniemożliwiać odwoływanie się bez końca w przetargach). Poza tym w Polsce musi się zmienić nastawienie do partnerstwa publiczno-prywatnego. Na razie samorządowcy i biznesmeni obawiają się takich projektów: dmuchają na zimne, by uniknąć posądzeń o korupcję. Nic dziwnego: jeszcze w marcu

premier Jarosław Kaczyński grzmiał z trybuny sejmowej, że PPP trzeba zlikwidować.

Wreszcie Gdańsk i Poznań, by skorzystać z publiczno-prywatnej formuły, muszą znaleźć sposób na jej spisanie poza ustawą.

- Prochu nie zamierzamy wymyślać. Oprzemy ją na kodeksie cywilnym - mówi Maciej Frankiewicz.

Dużo tych poznańsko-gdańskich zbiegów okoliczności. Dlatego, o czym zapewnia Renata Wiśniowska, Gdańsk powoli zastanawia się nad emisją obligacji miejskich na budowę Baltic Areny. Oby się udało. W przeciwnym razie za stadiony zapłacimy wszyscy, albo EURO 2012 odbędzie się we Włoszech.

Źródło: Puls Biznesu
  • 0

#2

snemies.
  • Postów: 645
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Jak na razie nasze przygotowanie to lista pobożnych życzeń.
Jeszcze nigdy nikt nie stracił organizacji turnieju no ale polak potrafi....

Lepiej wziąść się do roboty bo w 2012 będzie katastrofa i to nie związana z kalendarzem majów ;)
  • 0

#3

zulugula.
  • Postów: 281
  • Tematów: 86
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

normalka że z podadków naszych, a skąd te pieniądze się wezmą jak nie z naszej kieszeni....


a tak swoją droga-Z CZYM DO LUDZI POLSKA WYCHODZI!!!-niemamy szans na ogarnięcie tego do 2012r.
  • 0

#4

fifi.
  • Postów: 34
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Zobacz powiekszenie
(...)
ZOBACZ TAKŻE

* Aumiller: projekty pomogą w realizacji inwestycji Euro 2012 (26-06-07, 15:48)
* Euro 2012: więźniowie będą budować drogi i stadiony (21-06-07, 16:34)
* Na Euro 2012 brakuje 41 tys. pokoi hotelowych (13-06-07, 09:27)
* Jak rząd zamierza rozegrać organizację Euro 2012 (30-05-07, 02:00)

RAPORTY

* Euro 2012: Co da naszej gospodarce?

Człowieku, użyj czasem mózgu a nie kopiujesz wszystko bezmyślnie :hmm:
  • 0

#5

ciemność.
  • Postów: 1937
  • Tematów: 21
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

U mnie w mieście stadion i tak się buduje. Wystarczy zobaczyć zdjęcia sprzed kilku lat i zdjęcia z teraz. I wiadomo, że na 100% po rundzie wiosennej sezonu 2007/08 zostanie zburzona jedna z bocznych trybun i w jej miejsce zbudowana lepsza i znacznie większa. Za budowę wzięło się już jakiś czas temu miasto. To dzięki prezydentowi Grobelnemu. I nie tylko to dzięki niemu jest. Patrząc na zdjęcia innych stadionów w Polsce takiego postępu już się nie zauważa. No, może w Krakowie coś się dzieje, ale Warszawa, Gdańsk, Wrocław?? Przecież tam NIC nie ma!! Przepraszam - są projekty stadionów, a to już coś... Co do pomysłu posłów - idiotyzm, nie pozwalają nikomu zbudować stadionu z własnych pieniędzy, chcą sami, ale uwaga - nie za swoje pieniądze, oczywiście za nasze. Jak za komuny, każde miejsce użyteczności publicznej, każde dobro, instytucja muszą należeć do państwa. Bo po co niby prywatyzować? Po co umożliwiać rozwój przedsiębiorców, rozwój miast. Po co w końcu pozwalać komuś wybudować stadion...? Żałosne to wszystko, mam tylko nadzieję, że zdążymy (jestem niepoprawnym optymistą) i nie będzie obciachu na całą Europę albo i świat.
  • 0



#6

Normand.
  • Postów: 123
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

i nie będzie obciachu na całą Europę albo i świat.

Albo i wszechświat ;-)
Rok 2012:
Przylatują obcy i zdychają ze śmiechu widząc co tu sie dzieje. Awans na wyższy stopień gęstości odwołany z przyczyn technicznych :rotfl:
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych