Skocz do zawartości


Zdjęcie

Moje osobiste teorie dot. reinkarnacji.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
69 odpowiedzi w tym temacie

#46

gorkur.
  • Postów: 27
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wiara w reinkarnację obecna jest jest w wielu religiach i wierzeniach. Natomiast katolicy jej nie uznają. Katolicy wierzą, że jak będzie koniec świata to zostaną przywróceni do wiecznego życia takimi jacy byli w chwili śmierci. W Islamie wierzą, że jak ktoś popełni samobójstwo zabijając przy tym niewiernych to pójdzie do nieba. Każda religia ma swoje odchyły. W Katolicyźmie i Islamie jest ich całkiem sporo.
  • 0

#47

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dagerze, miarkuj się waść, bo zaczynasz zdrowo przesadzać. Nie masz prawa nikogo osądzać i nazywać heretykiem! To ostrzeżenie.

Miarkuję przecież, mówiąc o poglądach. Nie nazwałem angelo heretykiem, a to jest różnica!
  • 0



#48

angelo.
  • Postów: 386
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dager
[quote]Nie wiadomo naprawdę, pod czyim wpływem jest to dziecko, i od kogo A takich świadectw małych dzieci,w których mówią o swoim poprzednim życiu jest bardzo dużo np.:

Ze str:Fundacja Nautilus

Reinkarnacja jest faktem, a dowodów jest bardzo wiele. Mamy w Fundacji potwierdzoną w całości relację czteroletniego Marcinka, ale przecież identyczne przypadki są na całym świecie. Żona Bruce’a Moena podczas wizyty w Warszawie (był naszym gościem), opowiedziała o sprawdzonym przypadku z USA. Pięcioletni chłopiec pamiętał, że jako pilot został strącony nad Pacyfikiem. Podał nazwiska kolegów pilotów z II wojny światowej i swoje własne.

Ze str.Gazeta.pl.Forum. Re: Dziecko a reinkarnacja.
Autor: mariena1 Data: 10.05.07, 20:25

Moja córka opowiadała że pływała statkiem i było bardzo gorąco,potem była tam gdzie były tygrysy i słonie ale była wtedy duża i miała ciemną skórę.Czy to nie dziwne opowiadanie 3i pół latki,która nigdy nie miała kontaktu z nikim ciemnoskórym.I do tego to goraco i charakterystyczne zwierzeta dla ciepłych krajów.

Wysłannik Boga

[quote]Jeżeli człowiek nie byłby taki w cip ski i nie ingerował w życie pozagrobowe ,wtedy nie musiałby
obawiać się z strony innych bytów -duchów ..[/quote]
Nie trzeba ingerować w życie pozagrobowe,żeby zostać zaatakowanym przez złe duchy.Najgorsze jest jednak to,że ludzie nie wiedzą jak się przed tym bronić.
Inga

[quote]Dagerze, miarkuj się waść, bo zaczynasz zdrowo przesadzać. Nie masz prawa nikogo osądzać i nazywać heretykiem! To ostrzeżenie.[/quote]
Trochę mnie dziwi reakcja Dagera,jeśli pisze o konieczności dogłębnej znajomości Pisma Świetego,a tam pisze

-Nie sądzcie,albowiem sądzeni będziecie.
-Albowiem z każdego nierozważnego słowa,musi człowiek odpowiedzieć w dniu Sądu Ostatecznego itd.
  • 0

#49

Wysłannik Boga.
  • Postów: 188
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam


angelo aniele przepraszam ze Cię nachodzę ,ale muszę.

Cytat;
-Nie sądźcie,albowiem sądzeni będziecie.
-Albowiem z każdego nierozważnego słowa,musi człowiek odpowiedzieć w dniu Sądu Ostatecznego itd.


Coś MI się wydaje że jesteś "klechą"księdzem -Po tych teraz słowach Cię rozpoznałem ;) ;) ;)


Pozdrawiam>księdza i Coś jeszcze dla księdza >>>


Jam jest tym ,który przychodzi ,tym który Ma ludzi osądzić,ty zaś módl sie do Ojca mego byś miał łagodny sąd.
:hmm: :hmm: :hmm: :hmm: :hmm: :hmm: :hmm: :hmm: :hmm: :hmm:
  • 0

#50

angelo.
  • Postów: 386
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Wyslannik Boga

angelo aniele przepraszam ze Cię nachodzę ,ale muszę.

Nie musisz mnie nigdy za nic przepraszać.Zawsze Twoje posty czytam z dużym zainteresowaniem,z uwagi na zawarte w nich głębokie treści duchowe.

Coś MI się wydaje że jesteś "klechą"księdzem -Po tych teraz słowach Cię rozpoznałem

Te cytaty były z pamięci.W NT jest zapewne nieco inaczej.Ja wierzę w reinkarnację i nie ograniczam się tylko do Biblii,tak jak księża.Przykro mi,że Ciebie rozczarowalem,ale nie jestem"klechą"księdzem.
  • 0

#51

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Reinkarnacja nie jest możliwa ani tym bardziej udowodniona, Ty natomiast uznajesz ją za realny fakt.

Fundacja Nautilus nie jest wyrocznią, której opinia ma decydować, co w tym wątpliwym temacie jest prawdą. To aktywne gremium przyjęło taki punkt widzenia i ja to rozumiem, lecz się z nim nie zgadzam, podobnie jak nie uznaję przykładowo ich interpretacji incydentu w Emilcinie, jako "wizyty przedstawicieli obcej cywilizacji kosmicznej".

"Widzenie" niedawno zmarłych znajomych lub bliskich, poparte znajomością szczegółów z ich życia, nie musi oznaczać, że mamy do czynienia z ich duszami lub duchami. Upadłe anioły szatana posiadają szczegółową wiedzę o życiu każdego człowieka i w dogodnym dla siebie momencie potrafią ją umiejętnie wykorzystać. Przykład Marcinka to klasyczny przypadek, który zapewne będzie miał dalsze konsekwencje, natomiast obecnie, wielu łatwowiernych entuzjastów reinkarnacji, daje wiarę jego "relacjom". Tak zwana "wiedza" z innych wcieleń może być jedynie swoistą projekcją, psychologicznym trickiem, łatwo przyswajalnym przez dzieci, nie mające żadnego życiowego doświadczenia. Dzieci to czyste, niezapisane karty, niezwykle podatne na sugestię.
  • 0



#52

Wysłannik Boga.
  • Postów: 188
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Cześć

angelo
Cytat;
-Nie sądźcie,albowiem sądzeni będziecie.
-Albowiem z każdego nierozważnego słowa,musi człowiek odpowiedzieć w dniu Sądu Ostatecznego itd.

aniele-tą interpretacje tak zacytowałeś tu, jakby człowiek nie miał nic do powiedzenia .

Powiedzieć -może i to każde słowo ,bo po to jest na tej ziemi by z tego korzystać .

Sądzić - zależy jak i jaki będzie osąd,
Bo jak wiemy mamy na ziemi sądy,które osądzają ludzi ,
ale jak by ich nie było,to co wtedy by się działo na ziemi?.


Jezus mówił ;>Nie osądzaj kogoś ,bo sam nie jesteś bez grzechu<

Ale,to dotyczyło się tych ,co mieli osądzić bezprawnie -czyli samo osąd .

aniele -widzę że po moich natarciach na ciebie ,masz siłę by mi spokojnie odpowiadać-Dziękuje ;)

Trochę irytuje mnie ,jak powtarzasz nie które te same słowa,dlatego zwróciłem Ci uwagę.



Dager Cytat
Tak zwana "wiedza" z innych wcieleń może być jedynie swoistą projekcją, psychologicznym trickiem, łatwo przyswajalnym przez dzieci, nie mające żadnego życiowego doświadczenia. Dzieci to czyste, niezapisane karty, niezwykle podatne na sugestię.

Tu mogę sie z tobą zgodzić .

Ale ,jeżeli by nie było reinkarnacji ,to po co człowiekowi jest doświadczać w tym ziemskim życiu?
Dla widzi MI się Boga ?! ;)


Pozdrawiam
  • 0

#53

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

ać-Dziękuje ;)

Ale ,jeżeli by nie było reinkarnacji ,to po co człowiekowi jest doświadczać w tym ziemskim życiu?
Dla widzi MI się Boga ?! ;)
Pozdrawiam


Chrystus jest centralną postacią historii zbawienia, dzięki niemu bowiem możemy owo zbawienie osiągnąć. Nie potrzebna jest do tego reinkarnacja, lecz wiara w Syna Bożego. Grzechów pozbywamy się nie poprzez "kolejne wcielenia". lecz w wyniku duchowej odnowy w Chrystusie, dzięki czemu porzucamy dotychczasowy, grzeszny sposób życia i stajemy się nowymi ludźmi, żyjąc zgodnie z podstawowym przykazaniem miłości bliźniego. Kto jest Chrystusowy, już więcej nie grzeszy a jego dawne przewinienia nie będą mu policzone. Sens nauki ewangelii dotyczy duchowej przemiany człowieka i wprowadzenie go na ścieżkę zbawienia. Nowy człowiek w Chrystusie odtąd już nie grzeszy, lecz doskonali się wewnętrznie, dążąc do uświęcenia i pokoju z Bogiem. Czy jest to jakieś "widzimisię Boga", czy raczej prawdziwy ratunek dzięki Bogu? Poza Chrystusem - pierwszym zmartwychwstałym, wszyscy zmarli poznali skażenie, czyli "śpią w prochu ziemi", oczekując zmartwychwstania.
  • 0



#54

Wysłannik Boga.
  • Postów: 188
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Witam !

Dager Cytat

...Poza Chrystusem - pierwszym zmartwychwstałym, wszyscy zmarli poznali skażenie, czyli "śpią w prochu ziemi", oczekując zmartwychwstania.


Chmm... :ojej:


Trochę mnie ta wersja dziwi?.

Bo to wygląda jak film ,był taki horror o powstaniu umarłych z grobów-nie pamiętam tytułu-którzy wychodzą z swoich posesji i chodzą po ziemi.Nawet teledysk Michael Jackson z lat '80.

Tylko skąd te dusze wezmą ciała...??? ;)


Pozdrawiam
  • 0

#55 Gość_Inga

Gość_Inga.
  • Tematów: 0

Napisano

Tylko skąd te dusze wezmą ciała...???

Będą im przywrócone ciała fizyczne takie, jakie mieli żyjąc na ziemi, ale będą to ciała "uwielbione" - przemienione, nie poddające się już fizycznym prawom, ciała niezniszczalne, wolne od chorób i ułomności.
  • 0

#56

Wysłannik Boga.
  • Postów: 188
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Będą im przywrócone ciała fizyczne takie, jakie mieli żyjąc na ziemi, ale będą to ciała "uwielbione" - przemienione, nie poddające się już fizycznym prawom, ciała niezniszczalne, wolne od chorób i ułomności.



Ok.

To wytłumacz Mi zwykłemu chłopku - W JAKI SPOSÓB ?!


Pozdrawiam
  • 0

#57

gorkur.
  • Postów: 27
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Chrystus jest centralną postacią historii zbawienia, dzięki niemu bowiem możemy owo zbawienie osiągnąć /.../


Dager, pominąłeś bardzo istotny szczegół. Jest to pogląd charakterystyczny tylko dla jednego systemu religijnego. Nie jesteś przypadkiem jego wyznawcą? Kultów jest mnóstwo. Drobna część z nich: babizm, azalityzm, bahaizm, judaizm, theravada, ningma, sakja, kagju, chrześcijaństwo, gelug, taoizm, mahajana, amidyzm, hinduizm, islam, shintoizm, sikhizm, dźinizm. Dla jasności powinieneś wiec dodawać "według wyznawców mojego kultu" i o jaki chodzi.
  • 0

#58 Gość_Inga

Gość_Inga.
  • Tematów: 0

Napisano

To wytłumacz Mi zwykłemu chłopku - W JAKI SPOSÓB ?!

Zwykły chłopku - nie mam pojęcia. :)

Ciało uwielbione - w doktrynie katolickiej oznacza jakościową zmianę stanu ciała doczesnego w momencie jego zmartwychwstania. Pogląd ten wiąże się z chrześcijańską koncepcją człowieka, w której jego strona duchowa i materialna jest ze sobą nierozerwalnie powiązana: konkretnego człowieka tworzy jego strona duchowa i konkretne ciało. Ponieważ zmartwychwstanie jest przejściem do rzeczywistości transcendentnej to oznacza jakościową przemianę całego człowieka odpowiednią do tego przejścia. Jednocześnie zmartwychwstanie jest zachowaniem jednostki w jej niepowtarzalności, zatem w zmartwychwstaniu następuje przemiana doczesnego wymiaru ciała w ciało uwielbione.
Według świętego Tomasza z Akwinu ciało to będzie materialne, jednak bardziej uduchowione i subtelne, to znaczy całkowicie podległe duszy; będzie nieśmiertelne, nie będzie odczuwać cierpienia, chorować ani starzeć się; będzie piękne i jaśniejące. Będzie też mogło poruszać się z nieskończoną szybkością bez zmęczenia.
Według doktryny katolickiej w ciele uwielbionym Chrystus pojawiał się uczniom po Zmartwychwstaniu, jego matka Maryja otrzymała ciało uwiebione za życia, by móc wstąpić do nieba (Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny).
źródło: Wikipedia.

Według mnie natomiast, historia o zmartwychwstaniu "na sąd ostateczny" jest informacją o - jak ją nazywamy - zmianie gęstości, przeistoczeniu się ciał ziemskich w coś o wiele wspanialszego.
Sąd Ostateczny nie będzie miał na celu karania i nagradzania, ale coś zupełnie innego, "wybawienie" od ziemskiej rzeczywistości wszystkich ludzi, ponieważ będzie to bezpośrednio poprzedzać jakieś wielkie wydarzenie, po którym zamieszkiwanie ziemi w formie takiej jaką mamy teraz będzie niemożliwe.
  • 0

#59

angelo.
  • Postów: 386
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Inga

`I Kor.15.50.A powiadam bracia,że ciało i krew nie mogą odziedziczyć Królestwa Bożego ani to,co skażone,nie odziedziczy tego,co nieskażone.

II Kor.4.16.Dlatego nie upadamy na duchu;bo choć zewnetrzny nasz człowiek niszczeje,to jednak ten nasz wewnętrzny odnawia się z każdym dniem.
II Kor.4.18.Nam,którzy nie patrzymy na to co widzialne,ale na to,co niewidzialne;albowiem to,co widzialne,jest doczesne,a to,co niewidzialne,jest wieczne.
II Kor.5.1. Wiemy bowiem,że jeśli ten namiot,który jest naszym ziemskim mieszkaniem,się rozpadnie,mamy budowlę od Boga,dom w niebie,nie rękoma zbudowany,wieczny.

Jak.4.5. Albo czy sądzicie,że na próżno Pismo Mówi.Zazdrośnie chce On mieć tylko dla siebie ducha,któremu dał w nas mieszkanie.

I Piotra.3.4. Lecz ukryty wewnętrzny człowiek z niezniszczalnym klejnotem łagodnego i cichego ducha,który jedynie ma wartośc przed Bogiem.

Fil.3.20. Nasza zaś ojczyzna jest w niebie....

Z tych fragmentów wynika,że naszą właściwą istotą jest duch pochodzący z Nieba.Cialo fizyczne to tylko jednorazowe mieszkanie dla naszego ducha.Nie możemy wracając do Nieba,gdzie mamy nasze niebiańskie mieszkanie,zabierać ziemskiego fizycznego ciała.

W Biblii pisze też tak:

'Wróci się proch do ziemii,tak jak nim był,duchzaś wróci do Boga,który go dał".

Nic nie pisze o jakimś połączeniu ducha z fizycznym ciałem w wyniku zmartwychwstania.Dlaczego mam wierzyć w zmartwychwstanie fizycznego ciała ,które jest nie wiadomo do czego potrzebne,a nie wierzyć w zmartwychwstanie ducha?
Te sprzecznosci w Biblii ,tylko potwierdzają jej niewiarygodność.
  • 0

#60 Gość_Inga

Gość_Inga.
  • Tematów: 0

Napisano

Nigdzie nie napisałam, że w to wierzę. Nie wierzę w Boga ani w nic, w co każe wierzyć KK.
Cytat z Wikipedii miał przybliżyć definicję ciała uwielbionego.
W Biblii jest wzmianka którą przytoczyłeś, że:

I Kor.15.50.A powiadam bracia,że ciało i krew nie mogą odziedziczyć Królestwa Bożego ani to,co skażone,nie odziedziczy tego,co nieskażone.

To dotyczy również Jezusa Syna Człowieczego, który - jako że posiadał ciało fizyczne - nie mógł dostąpić zmartwychwstania i wniebowstąpienia w sposób, w jaki się powszechnie uważa.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych