Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wierzysz w Boga?


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
443 odpowiedzi w tym temacie

#421

.?..

    Medicus

  • Postów: 974
  • Tematów: 89
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 10
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie. Z mordem mamy do czynienia, kiedy celowo odbieranie zycia. To ze zabijesz kogos kto tego chcial, czy ktos zabije samego siebie nie zmienia tego, ze jest to morderstwo.

To Twoje zdanie, czy Kościoła Katolickiego?


Tak ja nazywam, ale nie jestem jej calkowicie przeciw. Tak normalnie to raczej nie chcialbym zeby byla dozwolona, jedynie w nadzwyczajnych warunkach bylbym za. Ale ja osobiscie nigdy w zyciu nie chcialbym byc lekarzem, ktory pozwala dokonac eutanazji osobie, ktora tego chce. Chyba nie moglbym zasnac do konca zycia.

Tudzież odejdziemy z lekka od pierwotnego nurtu tematu, ale skoro już poruszyliśmy ten temat. Sprawa eutanazji jest tak samo kontrowersyjna(nie dla wszystkich) jak aborcja, jednakże wszystko zależy od tego w jaki sposób do niej podejdziemy i z jaką interpretacją stanu, człowieka, który ma zamiar się temu poddać. Otóż, wychodząc z góry z założenia, że jest to morderstwo, zatracamy się w tym i jest dla nas z góry złe. Ale... tak, w każdym wypadku jest te małe "ale", z drugiej strony eutanazja może być skróceniem cierpienia człowieka, którego życie jest okropnym cierpieniem. Zapewne zaraz zapytasz, co z ludźmi którzy nie mogą podjąć sami za siebie decyzji? No więc, odpowiadam już teraz... W mojej opinii tacy ludzie wyczekują śmierci, bo wątpię by zależało im na życiu z boku na bok, od stóp po szyję naładowani rurkami, które mają odpowiadać za funkcję życiowe czy też fizjologiczne. Rurki te trzeba czyścić, a co za tym idzie wyciągać, myć i znowu wkładać. Czy potrafisz sobie wyobrazić np. jaki ból od 24 lat odczuwa Krzysztof, o którym to zrobiło się ostatnio głośno, gdy jego matka, wyszła z prośbą o spotkanie się z politykami, w ramach zmiany polskiego prawa. Czy potrafisz pojąć, czym jest życie bez mózgu ? On męczy się z tym 24 lata. Jest to dla niego na pewno niezmierne cierpienie, ale dla was jest tu ważna pseudomoralność... Bo skoro dla Kościoła jest to źle, to odrzućmy to w ogóle. Skoro wszędzie, są w stanie głosić swoje dogmaty o godnym życiu i godnej śmierci to dlaczego, tak trudno im co do tego drugiego się zastosować. Życie jest życiem, niezależnie od tego w jakim skupieniu -_-, nie ważne jest tutaj to, że człowiek się męczy i zapewne przeklina życie, zostawmy go takiego bo zachowamy pozory Wielkich Cywilizowanych Chrześcijan... Nie mam zamiaru tu nikogo atakować, ale jak wy sami czuli byście się w takiej sytuacji, przykuci do łóżka, nie mówiący, nie słyszący i niewidzący? Nie sądzicie, że Bóg, którego wyznajecie,(według waszych wierzeń) jest wszechwiedzący, więc nie sprawi mu to problemu, by przyjąć tego człowieka do swojego królestwa... Zaprzeczacie samym sobie w takiej sytuacji.
Kończę ten odskok, ale uznałem, że warto by się tu znalazł.
  • 0



#422

Caffeine//+.
  • Postów: 179
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Oni nigdy tego nie zrozumieją. Jedynym sposobem jest im pomóc i doprowadzić ich do takiego stanu.Inaczej ich wyobraźnia jest za sałba. Oni tego nigdy sobie nie wyobrażą.

Jak to się mówi to trezba by było przeżyć... Ale tu w negatywnym sensie.
  • 0

#423

Lia.
  • Postów: 412
  • Tematów: 6
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Widzisz, tam gdzie nauka nie znajduje odpowiedzi pojawia się Bóg. Zaneguj mi istnienie Boga w astronomii. Jestem bardzo ciekawa. ;]
  • 0

#424

Caffeine//+.
  • Postów: 179
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

W tym jesteś twarda i chcesz z laikiem walczyć? Zabawne :P

A słyszałaś o bogu zapchajdziurze? Powiedz mi jak powstają pioruny, fale morskie, dlaczego pada deszcz?

Bóg to robi? Ciska w złych ludzi piorunami? Hhaha :D:D Zeus od siedmiu boleści się znalazł.
  • 0

#425

Lia.
  • Postów: 412
  • Tematów: 6
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

No to nie gadaj, że nauka ostro neguje jego istnienie, i to naprawdę ostro.

Co ma astronomia do fali morskich?! :o
  • 0

#426

goku94.
  • Postów: 52
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Z tego co mi się zdaje bóg z założenia powinn być ponad "ten" świat. Przedstawianie go w sposób naukowy jest nielogiczne. Bóg jest ponad on to z założenia stworzył. Jego nie dotyczą prawa fizyki itp. Nie dotyczy go także biologia co już napisałem. On jako istota podobno mająca być najwyższa we wszechświecie pwoeinien miec inne sposoby działania. On działa swoją siłą a nie prawami fizyki, biologi itp.

Jak już sam stwierdziłeś, myśli w twojej głowie powstają za sprawą serotoniny i dopaminy. Skoro jesteś tylko biologicznym tworem, to nie możesz stwierdzić, iż wiesz lepiej niż Super Inteligencja. Chłopie, ona mogłaby stworzyć świat, w którym 2+2=-150. Dałaby ci niepodważalny dowód na to, iż jest to prawda. Twierdzisz, że ona coś powinna. Skoro jest z założenia ponad ten świat, to nie podlega jego prawom, a więc nie musi istnieć nadnaturalnie, tak jak sobie to wyobraża człowiek, albowiem poza granicami tego wszechświata, gdzie nie ma fizyki, możliwe jest to, iż 2+2=-150 a doskonała Super Inteligencja może składać się z serotoniny i dopaminy, aminokwasu, kwasu deoksyrybonukleinowego, czy choćby prostej glukozy.

Nic ,które stworzyło świat?!?

Z powodu braku fizyki, nawet nic mogło stworzyć fizykę i całe istnienie.
  • 0

#427

Caffeine//+.
  • Postów: 179
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

No to nie gadaj, że nauka ostro neguje jego istnienie, i to naprawdę ostro.

Co ma astronomia do fali morskich?! :o


A co ma bóg do tego świata? Nic bo go nie ma :P Czujesz się mocna w temacie astronomii i chcesz walczyć ze mną? Człowiekiem ,który gwiazdy ma za przeproszeniem w dupie? Hhaha :D Powiedz mi w jaki sposób potwierdza :D A ja powiem ci tak bóg stworzył człeka a natura mówi ,że człek sam powstał w wyniku ewolucji itp idt :D

CYTAT("min")
Z tego co mi się zdaje bóg z założenia powinn być ponad "ten" świat. Przedstawianie go w sposób naukowy jest nielogiczne. Bóg jest ponad on to z założenia stworzył. Jego nie dotyczą prawa fizyki itp. Nie dotyczy go także biologia co już napisałem. On jako istota podobno mająca być najwyższa we wszechświecie pwoeinien miec inne sposoby działania. On działa swoją siłą a nie prawami fizyki, biologi itp.
Jak już sam stwierdziłeś, myśli w twojej głowie powstają za sprawą serotoniny i dopaminy. Skoro jesteś tylko biologicznym tworem, to nie możesz stwierdzić, iż wiesz lepiej niż Super Inteligencja. Chłopie, ona mogłaby stworzyć świat, w którym 2+2=-150. Dałaby ci niepodważalny dowód na to, iż jest to prawda. Twierdzisz, że ona coś powinna. Skoro jest z założenia ponad ten świat, to nie podlega jego prawom, a więc nie musi istnieć nadnaturalnie, tak jak sobie to wyobraża człowiek, albowiem poza granicami tego wszechświata, gdzie nie ma fizyki, możliwe jest to, iż 2+2=-150 a doskonała Super Inteligencja może składać się z serotoniny i dopaminy, aminokwasu, kwasu deoksyrybonukleinowego, czy choćby prostej glukozy.


Na odpowiedź na całego posta cię nie stać? :P Myśli nie powstają za sprawą serotoininy i dopaminy :D Gdzie to wyczytałeś?
One tylko sterują pewnymi funkcjami. Ale nie tylko myśleniem. Jednego aminokwasu? Jakiego kwasu? Uczyłeś się kiedykolwiek biologii? Wlej do szklanki aminokwasy, dopaminę, serotoninę, DNA, i glukozę i co? Ta papka myśli? Hehe zwierzęta też mają te substraty w sobie i jakoś nie osiadają rozumu :D Gdyby 2+2=150 to 2+1=100 to tylko inny system liczbowy. Tak jak binarny i szesnastkowy itp.

http://pl.wikipedia....system_liczbowy

10=1010? xD
  • 0

#428

Lia.
  • Postów: 412
  • Tematów: 6
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

A co ma bóg do tego świata? Nic bo go nie ma :P Czujesz się mocna w temacie astronomii i chcesz walczyć ze mną? Człowiekiem ,który gwiazdy ma za przeproszeniem w dupie? Hhaha :D Powiedz mi w jaki sposób potwierdza :D A ja powiem ci tak bóg stworzył człeka a natura mówi ,że człek sam powstał w wyniku ewolucji itp idt :D

Kurczę, nie ograniczaj nauki tylko do Ziemi, bo to zamknięcie umysłowe. ;) Astronomia jest pojęciem ogromnym, bo łączy w sobie wszystkie nauki, od biologii po fizykę, matematykę, geografię itp. Twój stosunek do gwiazd jest tylko i wyłącznie Twoją decyzją, jednak nie widzę nic fascynującego w byciu bardzo przyziemnym.

W jaki sposób potwierdza? Zależy kto jak definiuje pewne pojęcia. Nauka nie operuje informacjami odnośnie narodzin Wszechświata. Co go stworzyło? Dlaczego? Jaki w tym miało cel? Jak i czy się skończy? Są pojęcia, w których wszelkie prawa fizyczne tracą swój sens, dlaczego? Co stworzyło taką abstrakcję, co pozwala na żywot różnym dziwom naszego Wszechświata? I nie zamykam się w temacie Ziemia - Człowiek, bo czemu poruszać się tylko w tym temacie? Przecież to jest wałkowane non stop. Czemu nie spojrzeć w innym kierunku, hm?
  • 0

#429

.?..

    Medicus

  • Postów: 974
  • Tematów: 89
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 10
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Super Inteligencja może składać się z serotoniny i dopaminy, aminokwasu, kwasu deoksyrybonukleinowego, czy choćby prostej glukozy.


Mogę prosić o rozwinięcie tej myśli, bo zainteresowały mnie te wypociny... gdzie żeś to przeczytał?

No to nie gadaj, że nauka ostro neguje jego istnienie, i to naprawdę ostro.

Zapewne min'owi chodziło o ogólną wizję nauki, która odrzuca Boga, niż jej poszczególne dziedziny. Tłumaczenie czegokolwiek Bogiem, jest bądź co bądź(dla mnie) śmieszne, bo jest to pójście na łatwiznę. Każdy może powiedzieć, iż coś jest tworem Bożym, ale nie każdy potrafi przyznać iż czegoś dostatecznie dobrze nie zbadał. Po za tym przypisywanie mu czegokolwiek poprzez regres sprowadza nas do punktu wyjścia. Dlatego, też jestem skłonny myśleć iż Min chciał nam przekazać piękno racjonalizmu, odrzucające wierzenia w krasnale, elfy i staruszki w chmurach.
  • 0



#430

Caffeine//+.
  • Postów: 179
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Flaczki z olejem :D

Astronomia jest pojęciem ogromnym, bo łączy w sobie wszystkie nauki, od biologii po fizykę, matematykę, geografię itp. Twój stosunek do gwiazd jest tylko i wyłącznie Twoją decyzją, jednak nie widzę nic fascynującego w byciu bardzo przyziemnym.


http://pl.wikipedia....wiki/Astronomia

Jest związana ze wszystkim jak wszystko ale nie łączy tych wszystkich nauk :D Astronomia to nie panaceum na wszystko.
Z tego co mi się zdaję to jakoś od astronoma nie dowiem się wszystkiego o budowie fosforokreatyny itp.Że ty się interesujesz to nie znaczy ,że wszystkich to kręci kobieto!

W jaki sposób potwierdza? Zależy kto jak definiuje pewne pojęcia. Nauka nie operuje informacjami odnośnie narodzin Wszechświata. Co go stworzyło? Dlaczego? Jaki w tym miało cel? Jak i czy się skończy? Są pojęcia, w których wszelkie prawa fizyczne tracą swój sens, dlaczego? Co stworzyło taką abstrakcję, co pozwala na żywot różnym dziwom naszego Wszechświata? I nie zamykam się w temacie Ziemia - Człowiek, bo czemu poruszać się tylko w tym temacie? Przecież to jest wałkowane non stop. Czemu nie spojrzeć w innym kierunku, hm?


Prawdziwa definicja jest jedna jedyna mimo istnienia wielu innych. Powiedz ,który naukowiec zgadza się z którą kolwiek religią.
Ale tak całkowicie? Powiedz dlaczego bóg musiał stworzyć człowieka a nie stworzył się sam? Prawa fizyki nigdy nie tracą sensu. Coś co nie zgadza się z tymi prawami jest bez sensu. Zrozumcie to są prawa ,których nikt i nic nie zmieni nawet bóg ,który nie istnieje :D
  • 0

#431

goku94.
  • Postów: 52
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Na odpowiedź na całego posta cię nie stać? tongue1.gif Myśli nie powstają za sprawą serotoininy i dopaminy biggrin3.gif Gdzie to wyczytałeś?
One tylko sterują pewnymi funkcjami. Ale nie tylko myśleniem. Jednego aminokwasu? Jakiego kwasu? Uczyłeś się kiedykolwiek biologii? Wlej do szklanki aminokwasy, dopaminę, serotoninę, DNA, i glukozę i co? Ta papka myśli? Hehe zwierzęta też mają te substraty w sobie i jakoś nie osiadają rozumu biggrin3.gif Gdyby 2+2=150 to 2+1=100 to tylko inny system liczbowy. Tak jak binarny i szesnastkowy itp.

Widać że nie zrozumiałeś nic z tego, co napisałem. Nie chodziło mi o te konkretne związki chemiczne, ale o tzw. ogół. Przeczytaj to kilkadziesiąt razy, najlepiej weź jakieś prochy, żeby szybciej myśleć, to może zrozumiesz, bo mi się nie chce tego tłumaczyć... Aha, jeszcze jedno:

Gdyby 2+2=150 to 2+1=100 to tylko inny system liczbowy.

Nie chodziło o same liczby i systemy liczbowe, tylko o podstawy, na których działa wszechświat. Tutaj główną siłą jest grawitacja, dzięki niej właśnie powstają gwiazdy, planety, a na nich życie. A Super Inteligencja mogłaby stworzyć wszechświat o całkowicie innych zasadach.
No i źle przeczytałeś to, co napisałem: 2+2=-150, powtarzam: dwa plus dwa równa się minus sto pięćdziesiąt. Nie wmówisz mi, że zwykłym systemem liczbowym i konwencjonalną matematyką, po dodaniu dwóch liczb dodatnich otrzymamy liczbę ujemną. Natomiast Super Inteligencja może w ten sposób stworzyć matematykę, a nawet w tym wszechświecie, z tymi prawami fizyki, potrafi wytłumaczyć dowolnej osobie, że dodanie dwóch liczb dodatnich daje ujemną.

Sorki za powtórzenia.
  • 0

#432

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nauka tłumaczy istnienie boga?!?
To dobre.... Ona ostro neguje jego istnienie. I to naprawdę ostro.

Bądźmy precyzyjni.

To, że naukowcy nie potrafią dostrzec obecności Boga w swoich równaniach i eksperymentach nie wynika z tego, że Bóg nie istnieje, tylko z tego, że przyjęli takie a nie inne metodologiczne ZAŁOŻENIA. To owe założenia eliminują Boga z rozważań naukowych.

Widać to bardzo dobrze w przykładzie, który sam przedstawiłeś.
Sugerujesz, że doświadczenie Boga to tylko wynik reakcji biochemicznych zachodzących w mózgu. Nawet przez myśl Ci nie przejdzie, że może być na odwrót i to właśnie doświadczenie Boga jest przyczyną takiej właśnie reakcji organizmu. Ta opcja jest dla Ciebie niemożliwa, ale nie dlatego, że jest nieprawdziwa, tylko dlatego, że jest niezgodna z przyjętymi wcześniej przez Ciebie założeniami. Jedyny niby-argument, którym tu się podpierasz jest taki, iż nadnaturalny Bóg nie może powodować naturalnych reakcji. Ja się pytam, dlaczego nie może? Czy działanie Boga zawsze musi objawiać się zawsze w postaci nadnaturalnego cudu?
  • 0



#433

Caffeine//+.
  • Postów: 179
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Na odpowiedź na całego posta cię nie stać? tongue1.gif Myśli nie powstają za sprawą serotoininy i dopaminy biggrin3.gif Gdzie to wyczytałeś?
One tylko sterują pewnymi funkcjami. Ale nie tylko myśleniem. Jednego aminokwasu? Jakiego kwasu? Uczyłeś się kiedykolwiek biologii? Wlej do szklanki aminokwasy, dopaminę, serotoninę, DNA, i glukozę i co? Ta papka myśli? Hehe zwierzęta też mają te substraty w sobie i jakoś nie osiadają rozumu biggrin3.gif Gdyby 2+2=150 to 2+1=100 to tylko inny system liczbowy. Tak jak binarny i szesnastkowy itp.

Widać że nie zrozumiałeś nic z tego, co napisałem. Nie chodziło mi o te konkretne związki chemiczne, ale o tzw. ogół. Przeczytaj to kilkadziesiąt razy, najlepiej weź jakieś prochy, żeby szybciej myśleć, to może zrozumiesz, bo mi się nie chce tego tłumaczyć... Aha, jeszcze jedno:

Gdyby 2+2=150 to 2+1=100 to tylko inny system liczbowy.

Nie chodziło o same liczby i systemy liczbowe, tylko o podstawy, na których działa wszechświat. Tutaj główną siłą jest grawitacja, dzięki niej właśnie powstają gwiazdy, planety, a na nich życie. A Super Inteligencja mogłaby stworzyć wszechświat o całkowicie innych zasadach.
No i źle przeczytałeś to, co napisałem: 2+2=-150, powtarzam: dwa plus dwa równa się minus sto pięćdziesiąt. Nie wmówisz mi, że zwykłym systemem liczbowym i konwencjonalną matematyką, po dodaniu dwóch liczb dodatnich otrzymamy liczbę ujemną. Natomiast Super Inteligencja może w ten sposób stworzyć matematykę, a nawet w tym wszechświecie, z tymi prawami fizyki, potrafi wytłumaczyć dowolnej osobie, że dodanie dwóch liczb dodatnich daje ujemną.

Sorki za powtórzenia.


Twój humanistyczny umysł nie zrozumie tego nigdy. Matematyka to matematyka z nią nie wygrasz. A jeśli piszesz już nazwy jakiś związków to pisz prawdziwe a nie jakieś wymysły. I ten tego bóg jeśli się nie mylę nie ma fizyczności więc tą twoją chemiczną mieszaniną nie będzie. A jeśli nią jest to jest tak zwanym urojeniem o ,którym pisałem :D

CYTAT(min @ 4.03.2009, 16:04) *
Nauka tłumaczy istnienie boga?!?
To dobre.... Ona ostro neguje jego istnienie. I to naprawdę ostro.
Bądźmy precyzyjni.

To, że naukowcy nie potrafią dostrzec obecności Boga w swoich równaniach i eksperymentach nie wynika z tego, że Bóg nie istnieje, tylko z tego, że przyjęli takie a nie inne metodologiczne ZAŁOŻENIA. To owe założenia eliminują Boga z rozważań naukowych.

Widać to bardzo dobrze w przykładzie, który sam przedstawiłeś.
Sugerujesz, że doświadczenie Boga to tylko wynik reakcji biochemicznych zachodzących w mózgu. Nawet przez myśl Ci nie przejdzie, że może być na odwrót i to właśnie doświadczenie Boga jest przyczyną takiej właśnie reakcji organizmu. Ta opcja jest dla Ciebie niemożliwa, ale nie dlatego, że jest nieprawdziwa, tylko dlatego, że jest niezgodna z przyjętymi wcześniej przez Ciebie założeniami. Jedyny niby-argument, którym tu się podpierasz jest taki, iż nadnaturalny Bóg nie może powodować naturalnych reakcji. Ja się pytam, dlaczego nie może? Czy działanie Boga zawsze musi objawiać się zawsze w postaci nadnaturalnego cudu?


Może być na odwrót. Ale jest ale :D A więc tak mózg może się od nadmiaru tych substancji uzależnić i po ich odstawieniu pojawia się zespół absytnencyjny ,który to doprowadza do złego samopoczucia itp. Człowiek wtedy zrobi wszystko ,żeby było mu lepiej i popełnia zło wię mamy tak. Dobro=nadmiar zło=niedobór :D Czyli zło stworzył bóg ustalając ,że człowiek będzie tak postepowal w tej sytuacji a to znaczy ,że skoro stworzył może zniszczyć albo zmienić a człowiek tego nie potrafi. I tu pies pogrzebany. Bóg zły tworzy zło?!? Malteizmem zajechało mi... Po prostu tak się nie da.
  • 0

#434

Lia.
  • Postów: 412
  • Tematów: 6
  • Płeć:Kobieta
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Podałeś mi definicję z Wikipedii, która czasami bywa zabawniejsza od Faktu.

Łączy w sobie nauki, bo operuje zjawiskami z przestrzeni nauk ogólnie przyjętych. Myślałam, że to oczywiste, ale widzę, trzeba bardzo szczegółowo posługiwać się słowami łączy a wiąże... zaraz, to nie to samo? Coś co jest związane jest przecież połączone. :D Chyba nie rozumiesz zasady, o której mówiłam. No cóż, nic na siłę, nie będę wchodzić w szczegóły.

Dlaczego Bóg nie stworzył się sam? Nie wgłębiam się w zagadnienia filozofii, więc nie będę nad tym debatować.

Prawdziwa definicja jest jedna jedyna mimo istnienia wielu innych. Powiedz ,który naukowiec zgadza się z którą kolwiek religią.
Ale tak całkowicie? Powiedz dlaczego bóg musiał stworzyć człowieka a nie stworzył się sam? Prawa fizyki nigdy nie tracą sensu. Coś co nie zgadza się z tymi prawami jest bez sensu. Zrozumcie to są prawa ,których nikt i nic nie zmieni nawet bóg ,który nie istnieje :D

To czemu wielu naukowców nie boi się mówić, że prawa fizyki tracą znaczenie, jeśli chodzi o niektóre zjawiska astronomiczne, chociażby działanie czarnej dziury?

Nie jesteś wszechwiedzący, by stwierdzić, że na 100% nic nie zmieni praw jakimi rządzi się Kosmos, bądź powiedzieć co je stworzyło. :}
  • 0

#435

Caffeine//+.
  • Postów: 179
  • Tematów: 7
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Podałeś mi definicję z Wikipedii, która czasami bywa zabawniejsza od Faktu.

Łączy w sobie nauki, bo operuje zjawiskami z przestrzeni nauk ogólnie przyjętych. Myślałam, że to oczywiste, ale widzę, trzeba bardzo szczegółowo posługiwać się słowami łączy a wiąże... zaraz, to nie to samo? Coś co jest związane jest przecież połączone. :D Chyba nie rozumiesz zasady, o której mówiłam. No cóż, nic na siłę, nie będę wchodzić w szczegóły.

Dlaczego Bóg nie stworzył się sam? Nie wgłębiam się w zagadnienia filozofii, więc nie będę nad tym debatować.

Prawdziwa definicja jest jedna jedyna mimo istnienia wielu innych. Powiedz ,który naukowiec zgadza się z którą kolwiek religią.
Ale tak całkowicie? Powiedz dlaczego bóg musiał stworzyć człowieka a nie stworzył się sam? Prawa fizyki nigdy nie tracą sensu. Coś co nie zgadza się z tymi prawami jest bez sensu. Zrozumcie to są prawa ,których nikt i nic nie zmieni nawet bóg ,który nie istnieje :D

To czemu wielu naukowców nie boi się mówić, że prawa fizyki tracą znaczenie, jeśli chodzi o niektóre zjawiska astronomiczne, chociażby działanie czarnej dziury?

Nie jesteś wszechwiedzący, by stwierdzić, że na 100% nic nie zmieni praw jakimi rządzi się Kosmos, bądź powiedzieć co je stworzyło. :}


Nie wgłębiam się w astronomię i koniec gadki :D Chodziło o to ,że wiążą się ale astronomia to nie nauka o wszystkim.
Jak ty to twierdzisz.

Prawdziwa definicja jest tylko jedna. My nie znamy praw fizyki a jedynie teorie. A teorie mogą okazywać się złe i zastępuję ją bardziej prawdopodobna teoria i tak dalej. Naukowcy tak się wyrażając używają skrótu myślowego :P

Ja nie wiem 100% ale ty wcale lepsza ni jesteś albo i nawet gorsza.
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych