Skocz do zawartości


Zdjęcie

Światło leczy


  • Please log in to reply
14 replies to this topic

#1

Tacita.

    Ukryty wymiar

  • Postów: 859
  • Tematów: 53
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Kiedy dopada kogoś jesienna melancholia, zazwyczaj winny jest zbyt mały dostęp do słonecznego światła (odczuwają to zwłaszcza osoby, które w ciągu dnia pracuję w pomieszczeniach słabo nasłonecznionych). A to zakłóca wydzielanie przez nasze organizmy melatoniny - hormonu, który jest dyrygentem rytmów biologicznych.


Z braku dostępu do słońca trzeba się ratować światłem sztucznym. Na Zachodzie furorę zrobiły ostatnimi laty antydepresyjne lampy emitujące białe światło o natężeniu od 5 do 10 tysięcy luxów. Lampy te można kupić także w Polsce, Okazało się, że w stosunkowo krótkim czasie (bywa, że w kilka dni!) likwidują one objawy zmęczenia i depresji. Przy okazji hamuję wilczy apetyt. Stosując je, można więc poprawić sobie nastrój i.... znacznie schudnąć.
Dobroczynnie działanie ma nie tylko światło białe. W zależności od potrzeb można używać w domu lamp świecących kolorowo.

Światło niebieskie - obniża ciśnienie krwi, działa odprężająco na oczy. Niszczy bakterie (w szpitalach zakaźnych zaleca się, aby ściany były niebieskie). Zwęża naczynia krwionośne i zmniejsza wrażliwość na ból (w niektórych gabinetach dentystycznych zamiast znieczulenia w zastrzyku stosuje się właśnie niebieskie światło).

Czerwone - podwyższa ciśnienie. Pobudza do aktywności. Zwiększa ochotę na seks (wystarczy choćby przypomnieć, że o burdelowych dzielnicach w wielu miastach mówi się "czerwone").

Zielone - wzmacnia serce i system nerwowy (to ważne zwłaszcza w przypadku osób, które mają myśli samobójcze). Daje ukojenie oczom.

Błękitnofioletowe - usuwa bezsenność.

Fioletowe - uspokaja i pobudza do twórczej pracy (Bernard Shaw, jeden z najwybitniejszych pisarzy angielskich, lubił pracować w altance, do której światło wpadało przez fioletowe szybki).

Żółte - pomaga przy niestrawności, regeneruje wątrobę i obniża poziom cukru we krwi.

Źródło:
Gwiazdy mówią
  • 0



#2

Green Dog.
  • Postów: 54
  • Tematów: 5
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

(w niektórych gabinetach dentystycznych zamiast znieczulenia w zastrzyku stosuje się właśnie niebieskie światło).


Jednak mimo tych wspaniałych właściwości niebieskiego światła, w które nie ośmielam sie wątpić, wolałabym dla pewności zastrzyk, bo wiem jaka panika mnie ogrania na samą myśl, że mam iśc do dentysty chociażby na zwykłą kontrolę...więc już nawet nie wspominam o ewentualnym leczeniu :wow: Wiem, to chore ;)
  • 0

#3

Shi.

    關帝

  • Postów: 997
  • Tematów: 39
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 3
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Oczywiście że leczy zawsze jak planuje sobie odnowę biologiczną podstawowym punktem jest solarium ;)
  • 0



#4

Tacita.

    Ukryty wymiar

  • Postów: 859
  • Tematów: 53
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Jednak mimo tych wspaniałych właściwości niebieskiego światła, w które nie ośmielam sie wątpić, wolałabym dla pewności zastrzyk

Miałam kiedyś przykładane niebieskie światło do zęba. Zawsze dziwiłam się po co - teraz już wiem :P
  • 0



#5 Gość_coś_innego

Gość_coś_innego.
  • Tematów: 0

Napisano

Światłu nie ufam bowiem na jego cudowne właściwości w żadne sposób nie reaguję... dla mnie światło to śiatło i czy niebieskie czy zielone nie ma dla mnie większego znaczenia zdrowotnego, więc popieram zdanie Green Doga, że w gabinecie dentystycznym wolę nie ryzykować i dostać ten okropny, chyba bardziej bolący od leczenia i wyrywania zastrzyk :P
Solarium też na mnie w żadne sposób nie oddziałuje, więc wolę opalać się za pomocą naturalnego światła słonecznego z dużą dawką paskudnego UV dzięki dziurze ozonowej nad głowami :]


A to "niebieskie światło" do zęba przykładane jest żeby plomba szybciej schła i nie trzeba było chodzić tak jak kiedyś z otwartymi ustami po zabiegu.... ;)
  • 0

#6

Tacita.

    Ukryty wymiar

  • Postów: 859
  • Tematów: 53
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Na pewno reagujesz na światło - jak każdy człowiek. Możliwe, że po prostu tego nie odczuwasz jakoś specjalnie.
Właśnie coś odkryłam! Już wiem dlaczego tak kojąco działa na mnie kolor niebieski.. to naturalny znieczulacz :/
Jeszcze ciekawostka: w Skandynawii - wiedzą o tym wszyscy - jest ogólnie mało światła. Sataniści pochodzący z tych terenów, wyrabiają średnią światową :devil: Ach, te wisielcze humory ;)
  • 0



#7

Green Dog.
  • Postów: 54
  • Tematów: 5
  • Płeć:Nieokreślona
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Miałam kiedyś przykładane niebieskie światło do zęba. Zawsze dziwiłam się po co - teraz już wiem


A pomogło Ci to wtedy chociaż trochę? I w ogóle nie dano Ci znieczulenia? Jeśli tak, to ja podziwiam szczerze. Chyba bym umarła na miejscu... :mlotek:
  • 0

#8

Tacita.

    Ukryty wymiar

  • Postów: 859
  • Tematów: 53
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Nie pamiętam jak to było z tym światłem, może chodziło o inną funkcję? :hmm: Nie znam się na stomatologii ;) A zastrzyk dostałam :]
  • 0



#9

zak.
  • Postów: 1198
  • Tematów: 5
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

ja powiekszenie sie depresjii na jesien i zime notuje, nie z powodu swiatla (bo wole jak jest ciemno) a z powodu szkoly : )
  • 0

#10

Danki.
  • Postów: 360
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

nie ufałbym zbytnio tak jak większość osób cudownym właściwościom światła. lepiej stosować go jako dodatek do zwykłego leczenia
  • 0

#11

Tacita.

    Ukryty wymiar

  • Postów: 859
  • Tematów: 53
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ależ oczywiście Danki. Wiadomo, że depresji nie pozbędziemy się w jednej chwili i jeśli mamy do czynienia z ciężkim przypadkiem, konieczne są leki czy terapia. Jednak światło na pewno pomoże w chandrze jesienno-zimowej :)
  • 0



#12

Ryba{_}Słońca.
  • Postów: 26
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

A pomogło Ci to wtedy chociaż trochę? I w ogóle nie dano Ci znieczulenia? Jeśli tak, to ja podziwiam szczerze. Chyba bym umarła na miejscu...


Nie potrafisz wytrzymać 5 minut bólu u dentysty? Przecież to nic nie boli.
  • 0

#13

Danki.
  • Postów: 360
  • Tematów: 6
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

oj rubas chyba ci nigdy nie wyrywano zęba bez znieczulenia :) ja myśle że to bardzo boli (myśle gdyż mi bez znieczulenie też nie wyrywali)
  • 0

#14

Berith.
  • Postów: 1115
  • Tematów: 26
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Nie boli... Wiem, bo zwyzywałem dentystkę po tym jak mi wyrwała właśnie bez znieczulenia - "otwórz buzię" i zęba nie ma :/ Zwyzywałem ją bo mnie wku... zdenerwowała, ale to jakoś nie bolało :P
  • 0

#15

~markiza.
  • Postów: 13
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ja akurat nie mogę siedzieć w pomieszczeniach gdzie lampa świeci się, lub ściany są pomalowane na czerwono, fioletowo lub niebiesko, bo mnie te barwy przygnębiają i boli mnie głowa...bo niewątpliwie są to zimne kolory, w ich otoczeniu nie czuję sie spokojna ani bezpieczna

ale artykuł ciekawy :)

a co do dentysty to ja też się panicznie boję i zawsze jak mi "grzebie" w zębach to tylko ze znieczuleniem, czyli zastrzykiem, który mnie wcale nie boli :P
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych