Skocz do zawartości


Zdjęcie

Ciało bije na alarm


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
22 odpowiedzi w tym temacie

#16

Robaczek.
  • Postów: 574
  • Tematów: 19
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Kiedyś miałam skurcze łydek, głównie w nocy. Jest to ból nie do opisania. Przeszywał do szpiku kości i w sumie niewiele można było zrobić, jedynie przeczekać Dowiedziałam się później, że być może mam niedobór magnezu. Teraz kupuję w tabletkach musujących w Biedronce i wszystko jest w porząsiu
Dobrze, że Biedronka jest tak blisko!

Ja miałem od ćwiczeń..
Ból, nie do opisania.. mozna zgiac noge i na niej usiasc.. troszeczke pomaga.. zawsze mnie rano budził, a bolało tak bardzo ze potem byłem bardziej zmeczony niz przed pojsciem spac..
  • 0

#17

Tacita.

    Ukryty wymiar

  • Postów: 859
  • Tematów: 53
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Nieco zboczę ze swojego tematu.. Wczoraj, gdy już zasnęłam, obudził mnie ból w nodze i pewien specyficzny odgłos. Okazało się, że przez sen kopnęłam 'z kolanka' ścianę po mej prawicy :o W sumie to jest nawet śmieszne, ale noga bolała mnie jeszcze jakiś czas :ojej:

A skurcz łydki złapał mnie ostatnio kilka dni temu, muszę znowu uzupełnić magnez ;)
  • 0



#18

awjp.
  • Postów: 112
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

ostatni skurcz miałem jakoś 7 mies temu. straszliwy ból :aaa: . najskuteczniejsza metodą na jego szybsze ustąpinie jest rozciągnięcie bolącej nogi poprzez złapanie dłonią palców u stóp, wygięcie ich do tyłu, wyprostowanie kolana i chwilowe przytrzymanie- :cry: :sux: , cholernie boli (z resztą, to jest jakiś taki inny ból), ale skurcz niemal natychmiastowo ustępuje :] .
  • 0

#19

Tacita.

    Ukryty wymiar

  • Postów: 859
  • Tematów: 53
  • Płeć:Kobieta
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

Ból, nie do opisania.. mozna zgiac noge i na niej usiasc.. troszeczke pomaga..

Ja zwykle wyginam samą stopę jak najbardziej się da do siebie, ale to pomaga tylko na kilka sekund :/
  • 0



#20 Gość_eru75

Gość_eru75.
  • Tematów: 0

Napisano

najskuteczniejsza metodą na jego szybsze ustąpinie jest rozciągnięcie bolącej nogi poprzez złapanie dłonią palców u stóp, wygięcie ich do tyłu, wyprostowanie kolana i chwilowe przytrzymanie- cry.gif thumbsdown.gif , cholernie boli (z resztą, to jest jakiś taki inny ból), ale skurcz niemal natychmiastowo ustępuje sohappy.gif .

O tak, to naprawdę pomaga. Mimo, że ostatni taki skurcz miałem 1,5 roku temu, to wiem jaki przykry może być taki ból :/ . Miałem wtedy kilka takich ataków w tygodniu (koszmar), aż w końcu poradziłem się taty :) . Przedstawił mi sposób podany właśnie przez awjp. Nie wierzyłem, że pomoże. Jakże wielkie było moje zdziwienie, gdy ten ból ustąpił jak ręką odjął :) Wygląda na to, że jednak najlepsze są sprawdzone domowe sposoby. Polecam :)
  • 0

#21

czolo27.
  • Postów: 6
  • Tematów: 1
  • Artykułów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Co do paznokci wystraczy sól kuchenny , jesli mamy na paznokciach takie "podłuzne fałdy" to oznacza o nadmiarze soli,
do paznokci wytarczy sól. Ten temat nalezy zamknac, bo nie jest paranormalny!
  • 0

#22 Gość_eru75

Gość_eru75.
  • Tematów: 0

Napisano

Co do paznokci wystraczy sól kuchenny , jesli mamy na paznokciach takie "podłuzne fałdy" to oznacza o nadmiarze soli,
do paznokci wytarczy sól.

Wybacz, ale nic z Twojego postu nie zrozumiałem... mógłbyś wyjaśnić to jeszcze raz, ale trochę bardziej eee... po polsku?

Ten temat nalezy zamknac, bo nie jest paranormalny!

Buhahaha xD Tutaj nie zajmujemy się tylko paranormalnymi tematami ;)
  • 0

#23

Shark.
  • Postów: 56
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Co do skurczów w nogach ( dokł. Łykdek). Pamiętam raz nad wodą płynąłem sobie powolutku ale już dość długo ponieważ przebyłem sporą trase pływacką. Po dłuższej chwili złapał mnie nagły skurcz. Był to pszeszywający ból i od razu noga stała sie sztywna jakby była w gipsie. Tak okropnie mnie bolała gdy ją zginałem. Miałem tyle szczęścia, że wujek był materacem niedaleko mnie zdążyłem tylko rękoma chwycić. Natomiast moje ciało znajdowało sie już pod wodą Nie można sie uratować od skurczu chyba, że... no właśnie co? Nawet ostatnio topił mi sie kolega. Z tej paniki o mało co i mnie nie utopił. Wymachiwał rękoma na wszystkie strony. Ale drugi kolega złapał go za ręke i ja wtedy sie zanużyłem spychając go na brzeg. Przestraszył mnie jak cholera... Nie darowałbym sobie gdyby sie utopił. Wiecie jak to jest każdy ratuje najpierw siebie nie patrząc na drugiego i to co go otacza.

Wybaczcie za drugą część posta, że nie na temat ale... BĄDŹCIE OSTROŻNI BO ŻYCIE... Jest tylko jedno!!!!!
  • 0


 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości oraz 0 użytkowników anonimowych