Ja bardziej jestem zafascynowany rosjanami i ich metodą "spożywania alkoholu". Do miednicy wlewją Oni 1 lub 2 butelki wódki lub spirytusu i maczają w tym nogi. Alkohol wchłania się jeszcze szybciej(bo przez skórę prosto do krwiobiegu) więc "faza" gwarantowana. Pozatym zwróćcie uwagę jakie to ekonomiczne. Ciekawy jestem czy w Polsce również praktykują takie metody