Przewaznie nie zwracamy na takie rzeczy uwagi lub mowimy o tym ze to przypadek, jednak Ci, ktorzy troche pracuja nad soba np. ja

Podam przyklady.
1. Mysle o kimś a tu w tej samej sekundzie ta osoba do mnie dzwoni.
2. Czuje ze ktos przyjdzie a tu po chwili pukanie do drzwi.
3. Czuje ze spotkam za chwile dana osobe a tu po chwili ta osoba wylania sie zza rogu.
moglbym tego wymieniac naprawde bardzo duzo. Wlasnie przed chwila tez mialem taka sytuacje i dzieki niej postanowilem zalozyc ten temat.
Teraz kiedy takie sytuacje sie nam trafiaja i jak sprawic by bylo ich wiecej?
hmm tutaj jest sprawa bardziej skaplikowana ale ja np analizuje to zjawisko od kilku lat i doszedlem do pewnych wnioskow:
1. sytauacje takie pojawiaja sie gdy nie myslimy praktycznie o niczym
2. pojawiaja sie w formie pierwszej mysli i od nas zalezy czy ja zauwazymy czy tez nie
3. nie mozemy ich wywołać "na siłe" (uwierzcie wiele razy probowalem i nic z tego nie wychodzilo, wiec nie tedy droga).
4. im bardziej jestem w "tu i teraz" tym lepiej takie sytuacje dostrzegam
5. im wiecej medytuje tym jeszcze lepiej takie sytuacje dostrzegam i mam wieksza pewnosc ze nie sa one dzielem przypadku tylko mojego wlasnego rozwoju.
Podsumowujac.
Nie mozna tego wywolac bo to sie dzieje ciagle. Musimy sie poprostu odpowiednio dostroic do tych rzeczy i im bardziej jestesmy w tym co sie dzieje tym bardziej takie zdarzenia beda dla nas zauwazalne i pelne radosci.
Powodzenia w pracowaniu nad soba. Naprawde warto.
W jednej z piosenek mój znakomity przyjaciel Kinior [ www.kinior.com ] śpiewał takie słowa:
"Bądź tu i teraz, zobacz ile dzieje się w jednej chwili...
Bądź tu i teraz, zobacz ile dzieje się u motyli..."
Musze przyznać ze ma wiele racji...

a dla sceptykow duzy usmiech

