Ziemia już wiele razy w swojej historii zmieniała swą biegunowość- jest to proces bardzo długotrwały (około miliona lat). Kolejny proces przesunięcia biegunów już trwa, planeta przekręci lekko istniejące teraz bieguny w kierunku równika, co spowoduje topnienie lodu i zalanie wodą wszystkich istniejących teraz kontynentów.
Bzdury:P
Naukowcy twierdzą że w historii Ziemi zdarza się to od 1 do 5 razy na każdy milion lat, a ostatnie miało miejsce ok. 780 tysięcy lat temu. Kierunek pola magnetycznego utrzymuje się przez ok. 7000 lat.Za ryzyko związane z zanikiem pola uznawany jest głównie wiatr słoneczny,bo przeciez pole to odbija wiekszość tych fal.Zmieni się też rozchodzenie ziemskich fal i będą duże problemy z elektroniką
Prawdopodobne jest też znaczne nasilenie promieniowania śmiertelnego promieniowania kosmicznego.Na dzień dzisiejszy nie ma żadanych dowodów że przebiegunowanie miałoby prowadzić do jakichkolwiek katastrof.Erectus i jego poprzednicy już są po nim:P
Człowiek, który poruszałby się szybciej od prędkości światła przestałby istnieć
To dziwne, otóż słyszałem kiedyś, że gdyby człowiek poruszałby się szybciej od światła to czas by się cofał .
No to co w tym dziwnego...skoro czas by sie cofał to byś się stawał coraz młodszy aż w końcu przestał byś istnieć...nielogiczne?
W fizyce czas nie może się cofać podobno
Wynika to teorii względności Einsteina.Pewnie dlatego że według tej teorii nie da się szybciej podróżować.Tak więc dylatacja ma swoje granice.Skoro poruszasz się z prędkością światła i na zewnątrz wszystko stoi w miejscu czasowo,więc pewnie według jakiś praw nie można szybciej się poruszać i właśnie wedle tych praw światło nie porusza się szybciej tylko właśnie tyle ile sie porusza:)Mówiąc krótko dla światła nie ma czasu na zewnątrz a mimo to na zewnątrz potrzebuję lat świetlnych by dotrzeć w jakieś miejsce.
Dodam jeszcze że jeszcze że ja równiez nie wierzę w przekroczenie granicy prędkości światła.Nawet gdy zaciśniesz czasoprzestrzeń to nie zwiększysz w sumie realnej prędkości mimo że będziesz szybciej pokonywał drogę
Są co prawda hipotetyczne cząstki-tachiony,ale póki co czysta fantastyka
Użytkownik scpt edytował ten post 23.01.2008 - 14:13