578 odpowiedzi w tym temacie

[Legalize]

Te wszystkie zmiany klimatu będą długotrwałe także, nieprędko będziemy sadzić pomarańcze... Aczkolwiek już niektóre rośliny hodowlane od wieków powoli idą w odstawke, a zastępują je "egzotyczne".

[Scroll Lock]

Ten rok będzie rekordowo ciepły

Według wszelkich znaków na niebie i ziemi 2007 rok będzie najcieplejszym w historii. Tak przynajmniej twierdzi prestiżowe centrum pogodowe Hadleya z Wielkiej Brytanii oraz Uniwersytet Wschodniej Anglii.

Eksperci porównali wiele danych. Największą uwagę zwrócili na dwa czynniki: produkcję gazów cieplarnianych przez człowieka (czyli tych odpowiedzialnych za podnoszenie temperatury na ziemi) oraz tzw. efekt El Niño - czyli pojawienie się ciepłych wód na Pacyfiku u północno-zachodnich wybrzeży Ameryki Południowej. Zarówno gazy, jak i El Niño są najlepszymi wskaźnikami podnoszenia i obniżania się globalnej temperatury. Według najnowszych obliczeń występuje ich znacznie więcej niż w latach ubiegłych, więc jest bardzo prawdopodobne, że i temperatura będzie wyższa.

Dotąd centrum Hadleya w zasadzie się nie myliło. Więc można przypuszczać, że i tym razem ich prognoza na 2007 rok spełni się.

http://www.dziennik....ArticleId=26944

[Jarecki]

Zmiany klimatyczne na rosyjskiej Syberii

Krajobraz rosyjskiej Syberii zmienia się tak jak panujący tam klimat. Lata i zimy są coraz cieplejsze, a roślinność wydobywająca się spod topniejących śniegów staje się z roku na rok coraz bujniejsza. Odmarzanie Syberii ma swój początek w końcu lat 70., czyli w okresie, gdy na całej Ziemi rozpoczęło się swoiste globalne ocieplenie. Od kilku lat wzrost średniej rocznej temperatury jest coraz gwałtowniejszy. W 2001 roku w mieście Ojmiakon, uznawanym za biegun zimna północnej półkuli, średnia roczna temperatura wyniosła minus 15,9 stopnia. Rok później już minus 15,1 stopnia, a w 2005 roku minus 14,7 stopnia. Oznacza to, że rok ten był w tym mieście najcieplejszym w XXI wieku. Warto jeszcze podać dane dla Wierchojańska, również znanego jako najmroźniejsze miejsce zamieszkiwane przez człowieka, oprócz oczywiście Antarktydy. W mieście tym w 2001 roku średnia roczna wyniosła minus 16,1 stopnia. W 2002 roku już tylko 15,0 stopnia, a w 2003 roku jeszcze mniej, minus 13,8 stopnia. 2005 rok okazał się rekordowy, gdyż średnia temperatura przez 12 miesięcy łącznie wyniosła zaledwie minus 12,4 stopnia, było więc średnio aż o 4 stopnie cieplej niż jeszcze 4 lata wcześniej. Dane mówią same za siebie, Syberia staje się coraz cieplejsza i coraz bardziej przyjazna człowiekowi.
http://www.twojapogoda.pl/

[Scroll Lock]

Zmiany klimatu coraz szybsze w Australii

Wydaje się, że Australia cierpi z powodu przyspieszonego efektu cieplarnianego, a tempo ocieplania się klimatu jest tam szybsze niż w innych częściach świata - poinformowali w Canberze naukowcy z australijskiego instytutu meteorologicznego.
Najsuchszy z zamieszkanych kontynentów już cierpi na największą w swojej historii suszę - stwierdza doroczny raport instytutu. Połowa kraju odczuwa rozpaczliwie brak wody, a opady deszczu w drugiej części Australii wyniosły tyle, ile rocznie notowano zwykle na całym kontynencie.

"Większość naukowców zgadza się, że jest to częścią przyspieszonego efektu cieplarnianego" - powiedział klimatolog Neil Plummer z australijskiego instytutu meteorologicznego.
"Temperatury w Australii rosną obecnie odrobinę szybciej niż przeciętnie na świecie i wiemy, że z 20 najgorętszych lat w Australii aż 15 nastąpiło po 1980 roku" - powiedział.

Według raportu w Australii dochodzi do niezwykłych kontrastów klimatu. Chociaż opady deszczu, które wyniosły 490 mm, były wyższe od przeciętnych (472 mm), zasoby w kluczowych zbiornikach i rzekach w południowo-wschodniej Australii, gdzie mieszka większość populacji, skurczyły się.

Przeciętna temperatura w Australii w 2006 roku była o 0,47 stopnia Celsjusza wyższa od średniej z długiego okresu; według raportu rok ten był 11. z najcieplejszych od 1910.

Pomimo rekordowych temperatur na południowym wschodzie, ubiegły rok był jednak zimniejszy niż rok 2005 z powodu bardzo intensywnych tropikalnych ulew na początku zeszłego roku.

Zdaniem Plummera za zjawiska te odpowiada w dużej mierze fenomen El Nino na Pacyfiku, którego oddziaływanie wywołało poważną suszę we wschodniej Australii. Dodał, że niekorzystne oddziaływanie El Nino zaczęło już słabnąć.

http://wiadomosci.on...0,686,item.html

[Żbik]

To "zmiany klimatu coraz szybsze w Australii" to zamiescil Jarecki w temacie obok, nie dubluj.

[Scroll Lock]

sorry nie doczytałem, mój błąd :wall:

[Jarecki]

Kolorado wygląda jak śnieżna pustynia

Już trzecia fala śnieżyc w przeciągu ostatnich 3 tygodni przeszła wczoraj nad stanem Kolorado, wcześniej powodując paraliż na drogach i lotniskach w sąsiednim Nowym Meksyku. Na region spadło do 20 centymetrów śniegu. Władze zdecydowały się zamknąć wiele dróg, a dzieci dostały dodatkowy wolny dzień od zajęć szkolnych, który mogły spędzić rzucając się śnieżkami lub lepiąc bałwana. W Kolorado wciąż obowiązuje stan wyjątkowy, gdyż do wielu farm wciąż nie można się przebić pługami. Żywność i środki pierwszej potrzeby są zrzucane z samolotów. W miejscach, gdzie pokrywa śnieżna jest największa, biały puch sięga dachów domów. Część Kolorado wygląda jak pustynia piaszczysta z wydmami, ale zamiast piasku jest śnieg. Spod niego wyłaniają się jedynie dachy i korony drzew. Według wstępnych informacji śnieżyce zabiły od kilku do nawet kilkudziesięciu tysięcy sztuk zwierząt hodowlanych. Dla farmerów nastał bardzo ciężki okres. Senatorzy apelują o pilną pomoc finansową dla farmerów ze stanów Kolorado, Nebraska, Kansas, Nowy Meksyk i Oklahoma, gdzie zjawiska pogodowe, takie jak śnieżyce czy fale mrozów, dały się najbardziej we znaki. Po kilku dniach względnego spokoju w pogodzie jeszcze przed przyszłym weekendem (13.01) Kolorado nawiedzi fala solidnych mrozów. Wszystko wskazuje na to, że temperatura będzie spadać nocami do minus 25 stopni. Przy takich warunkach gigantyczne ilości śniegu z pewnością szybko się nie roztopią. Stany Zjednoczone i sąsiednia Kanada borykają się z najróżniejszymi kataklizmami naturalnymi. W kanadyjskiej prowincji Kolumbia Brytyjska, na zachodnim krańcu kraju, po śnieżycach zawalił się dach stadionu piłkarskiego w Vancouver. Przyczyną była nadmierna ilość ciężkiego, mokrego śniegu, która zalegała na dachu obiektu. Jednak śnieżyce przynoszą także inne problemy z którymi zmagać się muszą na przykład producenci telewizyjni. Zdjęcia do większości amerykańskich popularnych seriali powstają właśnie w Kolumbii Brytyjskiej, w pobliżu miasta Vancouver. Najpierw ulewy i powodzie, a teraz śnieżyce sprawiły, że produkcje utknęły, aż do czasu poprawy pogody, a z tym niestety wiążą się kolejne problemy .
http://www.twojapogoda.pl/

[trk]

Tak się zastanawiam gdzie Europejczycy będą jeździć na narty za 50 lat??

Jak to gdzie w Dubaju jest stok narciarski w centrum handlowym


Wody topniejącej Arktyki chłoną więcej CO2

Wody topniejącej Arktyki chłoną więcej CO2
Topnienie lodu morskiego w Arktyce sprawia, że wody oceanu pochłaniają więcej dwutlenku węgla z atmosfery.
Kurczenie się powierzchni tego lodu w ostatnich 30 latach potroiło zdolność wód Oceanu Arktycznego do wchłaniania tego gazu cieplarnianego - czytamy w "New Scientist". Jednak i tak jest to przysłowiowa "kropla w morzu".

Ilość dwutlenku węgla absorbowanego przez Ocean Arktyczny wyliczył Nick Bates z Bermuda Institute of Ocean Sciences i jego współpracownicy. Naukowcy wykorzystali do tego celu pomiary prowadzone na Morzu Czukockim i na polarnych wodach kanadyjskich w 2002 i 2004 r. Stwierdzili, że pobór tego gazu z atmosfery wzrasta bardzo gwałtownie w sezonach letnich, gdy lodu morskiego jest najmniej.

Lód morski działa jak bariera dla procesu wymiany gazów - tłumaczy Bates.

W sumie naukowcy obliczyli, że cały Ocean Arktyczny może obecnie co roku absorbować do 66 mln ton dwutlenku węgla. Dalsze topnienie lodu może tę ilość zwiększyć o kolejne 20 mln ton na 10 lat.

To jednak nie wystarczy, aby zrównoważyć globalne ocieplenie. Obecnie na świecie co roku emituje się ponad 30 mld ton dwutlenku węgla.

http://wiadomosci.on...40,16,item.html



Natura broni się już na poważnie

[Legalize]

To wszystko dzieje się znacznie szybciej niż naukowcy są w stanie przewidzieć...

[Scroll Lock]

Jak to gdzie w Dubaju jest stok narciarski w centrum handlowym

Hehee ale na Dubaj mnie nie stać ciekawe kiedy coś takiego powstanie w Polsce.
A Amerykanie jak zawsze mają wszystko w nosie i nie zauważaja co się dzieje, mimo iż są największym trucicielem na świecie. Mam nadzieję że te anomalie które ich dotykają, zwrócą ich uwagę na to, że jednak jakiś problem istnieje i na Ziemi dzieje się coś niedobrego.

[Scroll Lock]

2007 może zostać najcieplejszym rokiem w najnowszej historii świata


Eksperci z Brytyjskiego Biura Meteo i naukowcy z Uniwersytetu Wschodniej Anglii obliczyli, że prawdopodobieństwo rekordu ciepła wynosi 60 proc. Według ich prognoz średnia roczna temperatura na świecie wyniesie w tym roku 14,54 st. C, a więc o 0,54 st. więcej niż uznawana za normę średnia z lat 1961-90.

Do tej pory palmę pierwszeństwa dzierżył bardzo gorący rok 1998, kiedy średnia temperatura sięgnęła 14,52 st.

Brytyjczycy uwzględnili w prognozie dwa czynniki. Po pierwsze, wzrost emisji gazów cieplarnianych (głównie dwutlenku węgla), które podgrzewają atmosferę. Po drugie, nasilenie w ostatnim czasie zjawiska El Nino - okresowego podgrzania wód powierzchniowych Pacyfiku u północnych wybrzeży Ameryki Południowej, które wpływa na klimat całej planety. Według prognoz Światowej Organizacji Meteorologicznej (WMO) El Nino będzie dawało się we znaki aż do końca pierwszej kwarty nowego roku. Sprawi, że wzrośnie temperatura, niektóre rejony świata nawiedzą katastrofalne opady (np. Amerykę Południową), a inne susze (np. Australię).

Ubiegły rok został uznany przez WMO za szósty w klasyfikacji najcieplejszych w ostatnich 150 latach na świecie. W Polsce długa i mroźna zima zrównoważyła rekordowo gorący lipiec i najcieplejszą od 227 lat jesień, ale w innych krajach Europy notowano rekordy. W Norwegii nie było cieplej od 1937 r., kiedy rozpoczęto pomiary temperatury, w Holandii - od 300 lat.

Holendrów ocieplenie klimatu szczególnie niepokoi. Połowa ich ojczyzny leży poniżej poziomu morza. Jeśli w ciągu najbliższych 100 lat podniesie się on od pół do 1,4 m, jak mówią niektóre prognozy, to sytuacja stanie się dramatyczna.

Najbardziej ucierpią kraje biedne, których nie stać na budowę tam. To ironia losu, bo najwięcej gazów cieplarnianych emitują do atmosfery państwa bogate i rozwinięte przemysłowo.

Na początku lutego kilkuset naukowców z Międzyrządowego Panelu ds. Zmian Klimatu (IPCC) opublikuje swój czwarty raport. Wszystko wskazuje na to, że winą za podgrzanie Ziemi uczeni ostatecznie obarczą człowieka. Do tej pory byli tacy naukowcy, którzy mieli co do tego wątpliwości.

http://www.gazetawyb...76,3829802.html

[waluta]

Bardzo ciekawy jest ten artykuł, bo ocieplanie się klimatu jest poważnym problemem dla świata, a co do Holandii to mają rzeczywiście poważny problem. Może powinni podwyższyć wały odgradzające ich od morza

[Scroll Lock]

Jeżei dobrze pamiętam nie tak dawno mieli podobny problem, największy sztorm w historii zagroził ich terenom, oczywiście wygrali, wiem że oglądłem jakiś program na ten temat bodajże na reality zone

[Scroll Lock]

W Kanadzie odkryto ogromny oderwany szelf lodowy

Od jednej z kanadyjskich arktycznych wysp oderwał się ogromny szelf lodowy o powierzchni 66 km kw.
Od jednej z kanadyjskich arktycznych wysp oderwał się ogromny szelf lodowy o powierzchni 66 km kw. Ocenia się, że to największa oderwana tam "kra" w ostatnich 25-30 latach. Zdaniem naukowców wydarzenie to skutek globalnego ocieplenia.

Wielki fragment lodowca odpowiadający wielkością 11 tysiącom boisk piłkarskich może latem zagrozić regionom wydobycia ropy i szlakom żeglugowym - ostrzegają naukowcy.

Choć szelf oderwał się 13 sierpnia 2005 r., naukowcy zauważyli go na zdjęciach satelitarnych dopiero teraz. Wydarzenie uszło ich uwadze, ponieważ miało miejsce na odległym, północnym wybrzeżu wyspy Ellesmere leżącej około 800 km od bieguna północnego.

Na zdjęciach widać długie na 15 km pęknięcie. Kolejna fotografia wykonana godzinę później pokazuje bryłę lodu dryfującą

około kilometra od wybrzeża. Temperatury lata 2005 r. w tym rejonie wynosiły 3 st. C powyżej średniej.

http://www.gazetawyb...76,3825012.html

Swoją drogą czy to nie jeste paranoja, przy współczesnym stanie techniki takie rzeczy powinno się monitorować na bieżąco i wiedzieć co, gdzie, kiedy i jak dzieje się teraz a nie prawie półtorej roku po fakcie

[marek666]

Pewno dopłynie z prądem do cieplych krajów 60km kw jak sie rostopi lodu to poziom wody znowu zyska na wartosci. Zapewne tak bedą sie odrywac topniejące lodowce i bedą z pradem szly tam gdzie czeka ich cieplejszy klimat