Skocz do zawartości


Zdjęcie

Mnisi z Citeau


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
Brak odpowiedzi do tego tematu

#1

takitam.
  • Postów: 271
  • Tematów: 75
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Mnisi z Citeau w Burgundii, właściciele słynnych winnic Clos Vougeot, kazali wyryć w kamieniach swych olbrzymich piwnic klasztornych zapełnionych butelkami wina, ów słynny napis: „Qui ce vin boit, Dieu voit" (Kto wino pije, Boga widzi). I widzieli to, co im zamroczone umysły wyświetlały, a wizje swoje, zaszczepiali ludziom..

Żyd Jezus Chrystus nie zstąpił z nieba na ziemię jako agent firmy rzymskiej wiary lub sługa jakiegoś mającego nastąpić w przyszłości papieża. Gdyby Zbawiciel chciał powołać swojego Namiestnika, powiedziałby to apostołom i swoim słuchaczom. To, co w Kościele rzymskim zrobiono z bogiem i Jezusem, przechodzi granice dobrego smaku.. Na ich boskości rzymski kler zbudował własną potęgę, którą się chełpi, i z której korzysta w każdej sytuacji.

Ale właściwie kim lub czym jest rzymski ksiądz?

To nie byle kto! Wiernym owcom i niewiernym oportunistom trzeba uzmysłowić, czym i kim jest rzymski klecha. Nie tylko papież jest oficjalnym delegatem i następcą Jezusa Chrystusa na ziemi, ale nawet zwykły, przeciętny księżulo, to depozytariusz niebios.

Wiedziałem o tym od dawna, ale przekonanie moje umocniło się, kiedy przeczytałem nie tak dawno wielce pouczającą lekturę autorstwa włoskiego księdza, Lorenzo Sterlocchi, pod tytułem „Czym jest kapłan?". Oto jakie predyspozycje, właściwości i kompetencje prezentuje to „cudo" ludzkiej głupoty:

„Anioł jest istotą najszlachetniejszą, ale jako władza jest on sytuowany niżej od kapłana. Aniołowie bowiem nie mogą patrzyć twarzą w twarz Boga, a kapłan patrzy co dzień na Boga utajonego w Eucharystii. Aniołowie nie mogą wydawać Bogu rozkazów, podczas gdy kapłan trzyma Go w rękach, podaje do czci publicznej, dzieli między wiernymi, nosi chorym, zamyka w tabernakulum. Aniołowie klękają przed Bogiem, pełni szacunku, kapłan przemawia doń stojąco.."

Jest więc rzymski ksiądz teurgiem, zniewalającym wyznawanego boga do działania według jego życzeń, przy pomocy słów modlitwy oraz określonego rytuału. Bóg musi stawić się na każde zawołanie rzymskiego księdza. Wszechmocny jest istotą słabą i niedoskonałą, bowiem nie dość, że stwarzając anioły, z których połowa stała się niebawem diabłami, doprowadził do sytuacji, że w końcu ksiądz papieski, wywyższył się ponad trony anielskie.

To, że ksiądz rzymski jest równy bogu, to już wiemy, ale okazuje się, że przewyższa on w swoich kompetencjach i możliwościach, nawet palestyńską Żydówkę, cnotliwą mamę Jezusa.

„Kapłan jest więcej niż Najświętsza Panna Marja! Na pierwszy rzut oka, twierdzenie to wydaje się bluźnierstwem, ale nie; jest to prawda święta. Jeśli bowiem Marja przez słowa "niech się stanie wedle woli Twojej" sprowadziła raz Chrystusa na ziemię, to ksiądz czyni to nie raz, ale ilekroć razy mszę odprawia. Czy najświętsza Panna może rozgrzeszyć grzesznika, jak czyni kapłan? Nigdy, może go skruszyć, może mu wymodlić łaskę, ale aby był rozgrzeszonym, musi go prowadzić do kapłana."

Aby nikt nie miał wątpliwości, ksiądz Sterlocchi przypomina, że: „Godność kapłana, przewyższa wszystkie inne ziemskie godności. Kapłan nie klęka nigdy przed wielkimi tego świata, a wielcy, a królowie, cesarze klękają przed nim.."

Jeden z najważniejszych obrzędów katolickich — poświęcenie hostii, wymaga wymówienia przez dającego komunię magicznej formułki, która ma sprawić, że opłatek przemienia się w ciało i krew Jezusa. Wobec twierdzeń Sterlocchi'ego, żadnego problemu z tą przemianą nie ma. Ksiądz katolicki może przecież wszystko.

Ale dowodem, że Kościół wierzy lub przynajmniej udaje, że wierzy w te magiczne gusła, które sprawiają przeistoczenie się kawałka krochmalu w ciało, a wino w krew Zbawiciela, którego spożyto już kilka milionów osobników, może być list pasterski abpa salzburskiego z 2 lutego 1905 roku. I w tym przypadku uwidacznia się potęga możliwości rzymskiego klechy.

„Kapłan posiada moc przemiany chleba i wina w prawdziwe ciało i prawdziwą krew Jezusa Chrystusa. Jednorodzony Syn Boga-Ojca, Stworzyciela nieba i ziemi, dźwigającego świat cały, jest tu posłuszny kapłanowi. Chrystus oddał katolickiemu księdzu władzę nad sobą, swym ciałem, swą krwią, nad swą naturą boską i ludzką i okazuje posłuszeństwo kapłanowi."

To samo pogańscy kapłani przypisywali sobie, tyle tylko, że mówili o innych bogach. Kościół, a co za tym idzie, jego kler, opierając się na słowach Pawła apostoła, uznał, że można i należy brać od innych, co tylko się da!

„Jeśliśmy wam dobra duchowne siali, cóż wielkiego, jeślibyśmy z waszych dóbr cielesnych żęli?" (1 Kor. 9:11). Paweł apostoł był nie tylko specjalistą od namiotów..

Owce katolickie są strzyżone nie tylko z mamony, ale i rozumu przez dwunożnych pasterzy katolickich.. Goszcząc nie byle kogo przecież, ale księdza-inkasenta „po kolędzie", należało się odpowiednio przyszykować.. Teologia pastoralna wymaga, aby proboszcz pouczył parafian, jak się mają przygotować do jego wizyty.

„Przygotowanie zależy na tym, aby do dnia jej zapowiedzenia modlili się o błogosławieństwo boskie, aby plebana uważali jako zastępcę i posłańca Chrystusa, przyjęli go z uszanowaniem, mówili do niego z zaufaniem i słuchali z pilnością. (To "zaufanie" bardzo się opłaci, bowiem, jak się okazuje, ksiądz zajmować się będzie donosicielstwem — B.M.) Podczas obecności kapłana wszyscy stać powinni i zachowywać się skromnie, jak w kościele podczas nabożeństwa. Chorzy tylko pozostają na swych łóżkach, osłabieni siedzą."

Wiele synodów zajmowało się w Polsce kwestią praktyczną klerykalnych wizyt w domach parafian, zwłaszcza przy okazji kolędy. Na synodzie prowincjonalnym w roku 1607 nakazano wchodzić proboszczom, pod pozorem kolęd, w każdy szczegół życia parafian. Diecezjalny synod chełmiński w roku 1605 poleca surowo księżom, aby węszyli, „czy nie znajdują się po domach książki heretyckie, które zabrać powinni, radząc parafianom raczej Żywoty św., książki do nabożeństwa i religijne." Warmiński synod z roku 1623 stanął u szczytu katolickiej etyki, nakazał bowiem, aby pleban starał się wykryć „publicznych grzeszników oraz burzycieli i za pośrednictwem świeckich panów w nieprawości ich powściągnął."

W materii „zastępstwa" w Kościele dzieją się rzeczy niesamowite. Jezuita Jakub Gretser (1560-?) nauczał, że jeżeli penitent, który dostał pokutę biczowania jest majętny, może biczować się w zastępstwie na grzebiecie swojego sługi. I na to jest zgoda Kościoła! Ale w materii dziesięcin i darów, arcybogowie rzymscy nie uznają żadnego zastępstwa. Sługa nie ma nic, a więc od niego ksiądz nie może się niczego spodziewać, ale im bogatszy pan, tym hojniejsza ofiara.

W roku 1910 w Leżajsku w ówczesnej Galicji, cwani bernardyni sprzedawali chłopom za ciężkie pieniądze „święte" siano w prasowanych cegiełkach, mające uchronić bydło od zarazy. Duszpasterze otrzymali jednak dokuczliwy cios od Wszechmocnego, bowiem traf chciał, że niebawem wybuchła zaraza, a lecznicze właściwości „świętego" siana, zawiodły, i bydło powyzdychało. Rzecz jasna, nie było mowy o zwrocie pieniędzy przez bernardynów, bowiem chłopi rozgniewali czymś boga. A zresztą kto wygrał z Kościołem?!

Jeszcze jeden dokument, wydany w roku 1792. Oto dzieło „Missya Bialska", a w bardzo długim podtytule, czytamy: „Prawo kanoniczne o wszystkich ustawach i dekretach synodalnych we wszystkich materiach i wydarzeniach tak sumiennych iako też i sądowych na rozmowy w jedenastu xięgach podzielone a ku zbawienney wiadomości ludziom wszelakiego stanu i urzędu tak duchownego iako świeckiego pod zaszczytem Jaśnie Wielmożnego Arseniusza Głowniewskiego Biskupa Brzeskiego Koadjutora Włodzimirskiego zebrane z poważnych authorow staraniem i pracą Xiędza Timotheusza Szczurowskiego Z.S.B.W. w Swiętey Theologii i w Prawie Kanonicznym Doktora Proto-Notariusza S. Stolicy Apostolskiey Superiora Missyi Apostolskiey w Białey i w Dyecezyach Brzeskiey i Włodzimierskiey i w Archi-Dyecezyi Metropolitańskiey za dozwoleniem Zwierzchności do druku podane. W Supraslu, w Drukarni J.K. Mci XX. Bazylianów R. 1792." Książka ta posiada „imprimatur" (niech będzie odbite), czyli stosowne zezwolenie władz kościelnych. Otóż dzieło to napisane jest w formie pytań i odpowiedzi. I o czym w nim m.in. czytamy? A więc na przykład, że zmartwychwstanie było przywilejem nie tylko Jezusa Chrystusa. Ksiądz rzymski również może tego dokonać..

"Pytanie: Izali kapłan umarły po wielu leciach zmartwychwstawszy a co większa inne ciało wziąwszy, powinien być chrzczony, bierzmowany i znowu poświęcony, czyli nie?
Odpowiedź: Bynajmniej nie powinien, bo charakter sakramentalny nie w ciało, ale w duszę wrażony."

"Pytanie: Jeśliby kto chciał dowodzić, że syn Kleryka jest urodzony z zamężnej, komu należy dowodzić?
Odpowiedź: Temu, kto jest przeciwny, gdyż on sam jest w dobrem rozumieniu wedle prawa."

Dalsze rozdziały książki są poświęcone zabobonom, diabłom, astrologii, czarom itd., które w Kościele są wszechobecne.

Hierarchia kościelna, poza nielicznymi wyjątkami, wyznaje eudajmonizm, doktrynę etyczną, która ma na celu zabieganie o osobiste szczęście. Kler rzymski, przesiąknięty arogancją, zuchwałością i bezkarnością wobec prawa świeckiego i boga, któremu służy, ogłosił się bliskim współpracownikiem Stwórcy, który musiał go stworzyć „na obraz swój i podobieństwo swoje". „Ksiądz w pewien sposób jest Bogiem" — stwierdza Sterlocchi i uzasadnia to w następujący sposób.

„Oto bowiem tylko Bóg może z grzechów rozgrzeszyć, a kapłan wszakże to samo prawo posiada i gdyby w jednym konfesjonale siedział proboszcz, a w drugim sam Jezus Chrystus, absolucja pierwszego byłaby tyle ważna co drugiego. Stąd wynika, że skoro kapłan obmywa z grzechów — jest on Bogiem!"

Tymczasem to wydumane mniemanie o sobie, trafnie określił Goethe, każąc duchowi Ziemi mówić do Fausta:

"Tyś równy tylko własnemu pojęciu.
Nie mnie!"

Gdyby te nadzwyczajne predyspozycje przechodziły jeszcze na potomstwo rzymskich celibariuszy, tych niebieskich plenipotentów, świat byłby pełen półbogów.
Dlatego, każdemu księdzu, który zmarł bezpotomnie.
Ludzkość jest wdzięczna za to, ogromnie...


Źródło: racjonalista.pl
  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych