32 odpowiedzi w tym temacie

[Eury]

Jak wiemy już niebawem wchodzi w życie nowa ustawa, zgodnie z którą, zmotoryzowani zmuszeni będą do używania świateł drogowych w swoich pojazdach przez okrągły rok. Jakie jest wasze zdanie na ten temat?

[Fenix]

Po co poprawiać naturę ? Ee ? Trochę nie rozumiem he he

[Sabaku No Gaara]

Mnie ta kwestia nie dotyczy, bo prawka, ani samochodu nie mam, ale słyszałem wiele negatywnych opinii w tej sprawie - ludzie zwykle to komentuję tak, że 'to kolejna głupota rządu'.

[skitty0]

Mnie też to nie dotyczy, chociaż brzmi to raczej bzdurnie.

[kyrys]

Większość zawodowych kierowców torów i autobusów potwierdzi ze lepiej widać nadjeżdżający samochód z naprzeciwka ja k ma włączone światła mijania.

Ja tez mam takie odczucie jak z 500m widze auto bez świateł musze się mocniej skupić nad tym gdzie są jego kontury a jak widze światła to jest problem z głowy i wiem ze się miniemy spokojnie bez zmiany kursu, a po godzince jazdy albo i dłużej, to każda pomoc jest ważna, a jak ktos powie że mu szkoda akumulatora to porostu nic tylko się mu roześmiać w twarz

[tomason]

Wlasnie popieram Cie Kyrys gdy jade samochodem (niestety jako pasazer) lepiej widac samochody najezdzajace ze swiatlami niz bez

[psycholix]

eeee... no ok ,oczywiście światła są dosyć niezbędnym elementem bezpiecznej jazdy , ale ! Po jakiego grzyba światła mają być nonstop włączone w pojazdach w okresie letnim kiedy i tak niebędą praktycznie zauważalne ? Moim zdaniem ustawa z "włączonymi światłami przez cały rok" jest dodatkowym kosztem dla keirowców , bo jak wiemy wszelka elektryka m.in. światła naszego pojazdu czerpią energię z akumulatora który trzeba wymieniać a im więcej go używamy tym szybciej się zużywa.

[aph]

z zaslyszanych opinni podlapalem, ze swiatla zwiekszaja zuzycie paliwa o ok. 1%. dla porownania wlaczona klimatyzacja zabiera nam juz 10%. moze wiec warto?

[Lasocki]

jestem za i tak zawsze jezdze na światłach

[Eury]

Ja sklanialbym sie do ich uzywania poza jednym wyjatkiem. Lato, slonce i jazda po miescie... Czy ktos moze mi powiedziec jaki sens ma jezdzenie na wlaczonych swiatlach po miescie w godzinach szczytu w okresie letnim? Stanie w korku z lub bez wlaczonych swiatel to chyba zadna roznica.

[Fenix]

Ależ jest różnica - więcej świateł to więcej zużycia benzyny i akumulatorów, a co za tym idzie większe zyski dla odpowiednich osób

[aph]

Eurycide, problem jest taki, ze subiektywna ocena danej sytuacji mozna byc rozna dla dwoch osob (np. kierowca i policjant). w takiej sytuacji jednynym praktyczym wyjsciem jest nakazac posiadanie wlaczonych caly czas.

[psycholix]

ale po co mieć włączone światła w lato i czerpać cenną energię akomulatora kiedy jest widno i światło słoneczne sprawia , ze te nasze światła w pojazdach są właściwie niewidoczne ?!

[Lasocki]

Sens jest taki ze jak jedziemy w rażącym słońcu które nas oślepia a nagle wjerzdzamy w tunel lub pod wiadukt to nie widzimy auta nadjeżdżającego
z przeciwka bo wzrok jest nieprzyzwyczajony..
?

[muHa]

Generalnie dobry pomysł, choć niestety obawiam się, że karanie za jego nie przestrzeganie [w naprawdę nie wymagających tego okolicznościach, jak np. wyjazd z garażu, przejazd po parkingu, można przykładów podawać od groma] będzie nagminne i nadużywane przez panów w niebieskich mundurach którzy będą się pojawiali nie wiadomo skąd. I to dla mnie jest czarna strona medalu.

Niestety "nasza" polska mentalność jest jaka jest, czyli gdzie można tam się oszczędza, oszukuje system (choć tak naprawdę siebie człowiek tylko oszukuje, bo i oszczędność żadną, a bezpieczeństwo się pogarsza), więc mamy teraz nakaz.

Idealna sytuacja, byłaby taka, gdyby ludzie sami doszli do tego, że światła znacznie poprawiają widoczność i możliwość oceny odległości na drodze, wówczas takie przepisy byłyby zbędne, no ale wiadomo, że jak sie za przeproszeniem Polaka za gębę nie złapie, to ...