85-letni mężczyzna zawdzięcza życie wystającemu ze ściany gwoździowi. Gdy wypadł z okna na piątym piętrze, zahaczył ubraniem o gwóźdź, który zdołał utrzymać jego ciężar do czasu przybycia pomocy.
Gwóźdź szczęśliwie wystawał ze ściany pomiędzy czwartym i piątym piętrem. O gwóźdź zahaczyło się ubranie 85-latka.
Po pół godzinie na miejsce przybyli wezwani strażacy, którzy uratowali mężczyznę. Pomoc wezwała mieszkająca na czwartym piętrze pani Liu, która zadzwoniła na policję, gdy zobaczyła dwie majtające na zewnątrz nogi.
- Próbowałem otworzyć okno, ale nacisnąłem zbyt mocno i straciłem równowagę i wypadłem - tłumaczy mężczyzna.
Gery.pl
:brawo: