Źródło: http://www.npn.ehost...o...amp;ucat=1
Ciągle, z całej Polski docierają do nas informacje o obserwacjach nieznanych obiektów latających. Staramy się w miarę możliwość sprawdzać i weryfikować każdy tego typu sygnał. Oczywiście, bardzo wiele takich przypadków można wytłumaczyć nie odwołując się do niezwykłych zjawisk. Zdarza się, że obserwatorzy nie właściwie identyfikują znane, całkiem zwyczajne obiekty, takie jak np. samoloty czy satelity biorąc je za UFO.
Dzisiaj, od naszego kieleckiego „skywatchera” otrzymaliśmy informacje o obserwacji nieznanego obiektu, która miała miejsce 7 lutego br. w Kielcach.
Poniżej przytaczamy relację świadka i apelujemy do Was o nadsyłanie podobnych obserwacji. Być może, Wasze relacje przyczynią się do wyjaśnienia tej sprawy.
Nadmienię tylko o mojej obserwacji z dnia 7 lutego wieczorem. Nie sygnalizowałem tego natychmiast z kilku względów (...)
7 lutego 2007, Kielce-Uroczysko, około godz. 19:15 Wracam z Urzędu Pocztowego z odebranymi przesyłkami idąc do domu w kierunku zachodnim i skręcając chodnikiem na południe. W tym momencie, wysoko na ciemnym niebie spostrzegam jaskrawy punkt niebiesko-biały, który po chwili szarzeje i w takiej widocznej postaci płynnie przesuwa się z południa na północ, co około ponad sekundę rozbłyskując. Co jakiś czas przesłaniają go chwilowo niewielkie chmurki - leci więc wysoko ponad nimi. Jasność rozbłysków i wielkość obiektu wyraźnie większa od najjaśniejszych gwiazd czy planet. Samolot?
http://npn.ehost.pl/.../81rejonUFO.jpg
Nie, przesuwa się zbyt szybko i bezgłośnie. Szarpię się kilka sekund z odblokowaniem starego już telefonu komórkowego Nokia, by włączyć opcję nagrywania video. Nigdy tego jeszcze nie robiłem. Uruchamiam wreszcie i kieruję kamerkę w kierunku obiektu, który za kilkanaście sekund zniknie za dachami budynków osiedla Uroczysko II. Widzę że obiekt stopniowo zwalnia i zmniejszając się nieco zygzakuje, po czym znika. Samolot, nawet bardzo wolny, nigdy nie dokonuje takich manewrów, tym bardziej tak nie lata samolot superszybki...
Zygzakowanie wyklucza również obserwację satelity !
Patrzę na zegarek - jest godzina 19:15. Obserwacja trwała poniżej 20 sekund, z czego nagranie video około 15. Obiekt przeleciał w tym czasie ponad 60 stopni kątowych...
Czy się nagrało to, co widziałem? Gdzieś zapodział się kabelek Nokii ze złączem do komputera, więc nie mogę natychmiast obejrzeć tego filmu w powiększeniu. Na mini ekranie Nokii niewiele widać, natomiast słychać tylko kroki na śniegu przechodzącej w pobliżu osoby.
Reszta relacji mogła nastąpić dopiero po zgraniu klipa video na komputer. Kupiłem brakujący kabelek i już po tygodniu przegrałem filmik na twardy dysk komputera. Niestety - pełne rozczarowanie ... Powiększony obraz jest beznadziejnej jakości - nieostry, zaszumiony i pikslowaty. Światła bliskich latarni pogorszyły kontrast. Obiektu nie udało się odszyfrować wśród migających plamek ...
Jeśli jednak trafiła do Was informacja o podobnej obserwacji, to i moja notatka może się przydać.
Po prawej: NL (Nocturnal Lights) nad Buenos Aires w Argentynie, sfilmowane 11 lutego br. przez R.E D'Angelo. (za: Knowledge is Power, 28/02/07).
Serwis NPN
Czekamy na Wasze sygnały!
[email protected]
Grafika: www.npn.ehost.pl
